środa, 25 września 2013

BUFON

 Lech Wałęsa
Wałęsa oceniając grę aktora Więckiewicza który w filmie Wajdy wcielił się
w rolę Wałęsy powiedział, że on (Wałęsa) nie był tak wielkim bufonem
jak wynika ze scenariusza i gry aktora.

Były prezydent był, jest i będzie bufonem bo taki ma charakter.
Przykro jest słuchać ,mającego trudności z wypowiedzeniem kilku logicznych
zdań przez Wałęsę.Jego mimika jak żywo przypomina mi "Duce" Mussoliniego
a wypowiadane głupoty sprawiają mi trudność przypisania ich komukolwiek.

"Z Polski i Niemiec powinniśmy stworzyć jedno państwo - Europa".
Jedno zdanie a kilka idiotyzmów.
Europa jest kontynentem składającym się z 46 państw co zamierza z pozostałymi
uczynić nasz geniusz? Może podbić?- Niemcy pójdą na zachód a nasza dzielna
armia ruszy na wschód.Anglicy i Skandynawowie sami się poddadzą,
Na czele Europy stanie ,no właśnie,już o tym mówił, że chciałby być prezydentem
Europy. Lech Wałęsa który własnymi "ręcami" obalił nie tylko Mur Berliński
ale i komunizm.

Oczywiście to pewnie żart bo  Wałęsa miał na myśli szerszą i głębszą
integrację państw europejskich i jak sam określa chce "dyskusji nad
nowym porządkiem Świata". Te słowa jeżeli pamięć mnie nie myli
już ktoś wcześniej wyartykułował.

Polska+Niemcy = Europa
Ponad 20 lat temu RFN , dzięki Wałęsie , otrzymała w spadku NRD.
Do dzisiaj są wielkie kłopoty i trudności w porozumieniu się mówiacych
w tym samym języku mieszkańców wschodu i zachodu.
Mimo kilkudziesięciu miliardów €uro rocznie , przeznaczanych przez rząd
na wyrównanie dysproporcji w dalszym ciągu widoczne są dysproporcje
pomiędzy wschodnimi i zachodnimi Landami.
Łącząc Polskę z Niemcami w jeden organizm ,stalibyśmy się kolejnym
wschodnim niemieckim Landem .Dysproporcje pomiędzy starymi wschodnimi
niemieckimi Landami  a Polską byłyby jeszcze większe niż obecne w zjednoczonych
Niemczech.

A oto dwa  z wielu  komentarzy dotyczące wypowiedzi Wałęsy.

"Kilka dni temu napisalem, ze jeszcze bedzie sie nam wlos jezyl a glowie gdy uslyszymy belkot tego durnia
po tym pompowaniu balona, w wykonaniu Wajdy....
I rzeczywiscie. Kretynizm Walesy zaczyna siegac zenitu, chociaz optymistow ostrzegam, ze ostatniego slowa plusa minusowego, jeszcze nie uslyszeli...
Co do samego "pomyslu" to jest to tylko inna wersja "wizji" Hitlera i on sam bylby entuzjasta tego "projektu"...
Jesli chodzi o Walese to chyba jasne jest w tej chwili , ze sa dwa wyjscia. Albo Tworki albo dozywotnie wiezienie.
Im szybciej tym lepiej".


"Wałęsa bredzi po prostu. Wspólna Europa, to idea małych ojczyzn i jednego organizmu gospodarczego.Przecież to wszystko już jest! Niemcy i inne silniejsze gospodarczo regiony dają kasę na rozwój biedniejszych. Dawanie kasy na rozwój pobudza gospodarkę bogatszych i polepsza życie biedakom. Sami Niemcy wschodni już dwadzieścia lat nie mogą się wyrównać gospodarczo z zachodnimi. W Ameryce ten proces realizowany jest przez tornada i prowadzone na zewnątrz wojny. Pusty śmiech mnie ogarnia jak słyszę polskich marzycieli o zdrowej rywalizacji z Niemcami. Zdrowo rywalizować z Niemcami to może Rosja albo nawet Białoruś dokąd nie będzie siedzieć w ich kieszeni. Zdrowej rywalizacji to już nie ma nawet między Ameryka a Chinami, bo Ameryka siedzi w kieszeni u Chińczyków. Czy widział ktoś, aby dłużnik zdrowo rywalizował ze swoim wierzycielem? No cóż niektórzy politycy to ekonomiczni imbecyle, niestety."

Chociaż bardzo rzadko ,ale zdarza się, że L,Wałęsa powie coś mądrego :

"Na poprawę stosunków z Rosją może wpłynąć odcięcie się od polityki historycznej. - Należy raz na zawsze powiedzieć, co kto komu złego zrobił i postawić kropkę. Póki tego nie zrobimy, rana się nie zagoi".
Tak więc jak to zwykle bywa w wypowiedziach Wałęsy można znaleźć
zarówno plusy ujemne jak i minusy dodatnie.

                             http://www.liiil.pl/promujnotke


wtorek, 24 września 2013

Katastrofa czy ???

 
Nie milkną odgłosy wybuchów które doprowadziły do upadku Tupolewa
śmierci wszystkich pasażerów i członków załogi.
Wszystko wskazuje na to ,że mimo upływu 3,5 lat temat w dalszym ciągu
jest gorący i nie widać końca tego "kabaretu w reżyserii Macierewicza"
jak oświadczył najlepszy premier po 89 r.Donald Tusk.

Jedyną możliwością zakończenia tej historii jest przyznanie się Tuska ,
że wraz z Putinem zamachnęli się na , najlepszego prezydenta po 89 r.
Ponieważ Tusk tego nie zrobi przez następne lata , jeżeli PO utrzyma
się przy władzy,będziemy świadkami tego niesmacznego spektaklu
pomówień, nowych dowodów, występów  ekspertów itd.

Byłaby szansa osiągnięcia chociaż minimalnego zbliżenia w tej kwestii
gdyby obie formacje przyznały się do łamania procedur ,lekceważenia
obowiązków,błędów ekspertów i Komisji Millera i innych zaniechań,
obaw jednej strony,determinacji drugiej.Nałożenie się tych wszystkich
czynników plus warunki pogodowe i nie do końca prawdziwe uprawnienia
pilotów doprowadziły do tej tragedii.
Oczywiście ani PiS ani PO tego nie chce,  jedni żywią się nienawiścią
a drudzy żerują na strachu przed powrotem PiS do władzy.
Ta sytuacja daje tym partiom zbliżone poparcie wyborców.
Gdyby tematu smoleńskiego nie było poparcie również byłoby zbliżone
ale do poziomu 20 lub mniej procent.

Świadomie dla podsycania atmosfery obydwie strony kłamią.
PiS kłamie w sprawie rozdzielenia wizyty prezydenta i premiera.
Nie było żadnego rozdzielenia wizyt.
Uroczystości w Katyniu organizowała strona rosyjska .
To z jej strony wyszła propozycja aby na czele delegacji rządowych
stali premierzy.Czy prezydent może być członkiem delegacji na czele
której stoi premier?
Wizyta prezydenta w dniu 10 kwietnia miała charakter nieoficjalny.
Oficjalna wizyta to ,powitanie przez prezydenta Rosji,Kompania
Honorowa ,hymny i cały rytuał przewidziany w protokole dyplomatycznym
na te okoliczność. Tego tam nie miało być i nie było.

Winą urzędników PO było dopuszczenie do tego lotu.
Złamano wszystkie możliwe procedury na które nie zareagowali
odpowiedzialni za ich przestrzeganie urzędnicy .Niezależnie jakimi
motywami się kierowali należało ich przynajmniej politycznie ukarać.
Motywy jak sadzę były takie,co się będziemy z koniem kopać,
chce niech leci bo jak mu zabronimy to dopiero będzie afera.
Ta byle jakość i jakoś to będzie doprowadziła do śmierci 96 ludzi.

Ewidentne błędy Komisji Millera, wysokość brzozy,trotyl na pokładzie
i wiele innych to doskonała pożywka dla Macierewicza i jego wyznawców.
Brak nacisków dyplomatycznych płynących nie tylko z Polski ale
również z UE czy USA w sprawie oddania stronie polskiej materiału
dowodowego jakim jest wrak samolotu i tzw. czarne skrzynki
podsyca teorię spiskową o zacieraniu śladów przestępstwa.
No cóż min.Sikorski jest kolejnym z wielu ministrów PO którzy wiecej
mówią niż robią.

Mający zdecydowanie odmienne opinie o przyczynach katastrofy
Lasek i Macierewicz głoszący, każdy swoją prawdę, miejsca katastrofy
nie widzieli na własne oczy.

                                  http://www.liiil.pl/promujnotke



poniedziałek, 23 września 2013

PKB

 Źródło demoty.pl
Produkt Krajowy Brutto , podobnie jak "nakłady", rośnie.
Ostatnio premier Tusk podał ,że w czasie jego rządów wzrósł o około 20%.
Pisałem już o tym ,że premier i ew tym przypadku mija się z prawdą.
Do około 20 % doliczył PKB które wypracowało PiS w 2007 r.

Pytanie retoryczne które ciśnie się na usta słuchając premiera brzmi:
Dlaczego, skoro PKB i nakłady nie tylko na służbę zdrowia rosną ,w Polsce
zamiast poprawy jest coraz gorzej? Czy można wierzyć w słowa premiera
skoro rzeczywistość okazuje się inna niż ta, którą głosi Tusk.
Wymienianie tego co jest złe w polityce rządu wydaje się bezsensowne
bo trudno znaleźć jakąś ,przynajmniej jedna dziedzinę w której oczekiwania
społeczne pokrywają się z decyzjami rządowymi.

Bajerowanie "zieloną wyspą" i 1-2 % wzrostem gospodarczym jest
działaniem jedynie propagandowym ,nic nie zmieniającego w sytuacji
ekonomicznej kraju.Rządowy "wzrost"zamiast zwalczać, zwiększa
bezrobocie , dług publiczny,pogarsza jakość służby zdrowia,szkolnictwa,
zwiększa dysproporcje dzieląc  społeczeństwo na  bogatych i biednych.

Ten rosnący "dobrobyt" wynikający ze wzrostu PKB daje Polsce
jedno z ostatnich miejsc w UE w przeliczeniu PKB na jednego mieszkańca.
Dochód Polaka stanowi zaledwie 66 % średniego dochodu per capita w UE.
Za nami są  takie potęgi jak Rumunia,Bułgaria czy Łotwa.

Państwa zaznaczone na czerwono,  tak pięknie prezentowane przez Tuska
wraz z Rostowskim , z ujemnym wzrostem PKB w przeliczeniu
na jednego mieszkańca mają nawet dwukrotną przewagę w podziale
PKB per capita. Luksemburg,Austria,Niemcy a nawet malutka Belgia.

Kryzys,którego podobno Tusk i Rostowski nie wpuścili do Polski,
wg zapowiedzi Tuska już się skończył.Polska aby nastapiła jakaś,choćby
mało widoczna poprawa bytu społeczeństwa potrzebuje wzrostu
gospodarczego w przedziale co najmniej 5-7%. Potrzebuje rządu
którego stać na odważne decyzje,potrzebuje rządu kompetentnych
ministrów a nie kolesi od haratania w gałę.

Im wcześniej zrozumieją to, zaślepieni propagandowymi sztuczkami
wyborcy Platformy tym lepiej ,również dla nich.

 Galeria najlepszych memów minionego tygodnia
Jeżeli zagłosujecie na Platformę.


                                http://www.liiil.pl/promujnotke