środa, 13 grudnia 2017

STAN WOJENNY

Znalezione obrazy dla zapytania memy dotyczące stanu wojennego



W ubiegłym roku CBOS, zarządzane już przez premier Szydło przeprowadziło
badania dotyczące stosunku Polaków do wprowadzenia stanu wojennego.
Chociaż ubywa tych którzy przeżyli i na własne oczy widzieli a na własnej
skórze doświadczyli tych "okrucieństw" stanu wojennego wyniki są co najmniej
zaskakujące.
W dalszym ciągu większość Polaków,do której i ja należę -41 %  uważało że,
wprowadzenie stanu wojennego było decyzją słuszną.Przeciwnego zdania było
35 %  a 24 %  wstrzymało się od oceny tego wydarzenia.

Niemniej ciekawe są również inne dane np: 39 % wyborców PiS uważało
podjęcie tej decyzji za słuszną,przeciwnego zdania było 47 %.
Tak więc propagandowe manifestacje pod domem generała gdy jeszcze żył
nie odzwierciedlały nastrojów społecznych nawet i nie wzbudzały entuzjazmu
nawet wśród wyborców PiS.

Dziś kolejna rocznica wprowadzenia stanu wojennego.Jerzy Urban - ostatnia
ze znaczących postaci stanu wojennego,zapewne szykuje się na wieczorne
przyjęcie nieproszonych gości,zapewne,zresztą jak zwykle, w prześmiewczym stylu.

Poniżej próbka z 2015 roku.
http://jerzyurban.blog.pl/tag/stan-wojenny/

                                                 http://www.liiil.pl/promujnotke


2 komentarze:

  1. https://pbs.twimg.com/ext_tw_video_thumb/940656875888136192/pu/img/ynQgwyBhc1FhSBzX.jpg
    A to rekonstrukcja stanu wojennego Tyle ze rekonstruktorzy wystepuja w strojach współczesnych Ot takie małe niedopatrzenie

    OdpowiedzUsuń
  2. W stanie wojennym krążyła m.in. taka anegdotka.
    -Obywatelu!-krzyczy milicjant-Czemu się szwendacie. Jest wojna.
    -Wojna?-pyta szwendający dla pewności-Na pewno wojna? To ja chcę na roboty do Niemiec.
    Trzy dekady prawie mija i nic się nie zmienia w marzeniach Polaków. Sukces rządów przejmujących władze po ,,zbrodniarzach wojennych'' polega na tym, że nie musiały uciekać się do tak drastycznych środków, jak Jaruzelski z WRONami i Okoniami, żeby wypędzić z kraju miliony Polaków za chlebem. Szklane domy zawłaszczyli sami.
    Dlatego mam coraz większe wątpliwości, czy stan wyższej konieczności Jaruzelskiego był większym dramatem, od zgotowanej nam po nim rzeczywistości. Prowadzącej do zaniku narodu.

    Na pytanie o różnicę pomiędzy zamachem majowym 1926 roku a stanem wojennym 1981 roku, najczęściej pada różnica ofiar. O dziwo; na korzyść ,,komuchów''. Mój sąsiad ma inne zdanie w tym temacie.
    -Goowno prawda-wyłuszcza-Widział ktoś, żeby ktoś przejmował się ofiarami? Poza statystykami-pyta retorycznie.
    Przewrót majowy od stanu wojennego różnią osiągnięte efekty. Pierwszy zapobiegł przejęciu władzy w Polsce przez mniejszości narodowe i uczynienia z niej Polin albo innej Ukropii. Drugi przyczynił się do odsunięcia od władzy rdzennych mieszkańców tej ziemi. Stąd to odium znienawidzenia historycznej pomyłki Jaruzelskiego.

    Przytoczyłbym jeszcze wiele osobliwych acz trafnych opinii sąsiada w kwestii ,,wyższości stanu wojennego'' nad parowiekową okupacją Polski przez papistów. Łącznie z wydajną pomocą JP II dla Reagana w morzeniu głodem Polaków. Przyczynienia się ,,działania w wyższym stanie konieczności'' w 1981 roku do powrotu totalitaryzmu. I paru innych.
    Tylko ten nawrót cenzury. Zakaz mówienia nie po myśli. Wiecie, co mam na myśli.

    Dziadowie nasi byli pańszczyźniani. Ojcowie państwowi. My jesteśmy bezpaństwowi. Apatrydzi wyzuci z tożsamości narodowej.
    Alleluja. I do przodu.
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.