sobota, 20 października 2012

" J***Ć PZPN "


Nie można się dziwić że , nasz organ  ustawodawczy Sejm ma tak nikłe
poparcie w społeczeństwie.Powodów jest wiele , między innymi taki że ,
w Sejmie znaleźli się posłowie którzy co najwyżej mogliby, z całym szacunkiem,
dla ich pracy i kwalifikacji , pełnić rolę w Straży Marszałkowskiej.
Ordynacja wyborcza tak jest skonstruowana że , kandydaci na posłów
nawet z miernym wynikiem i kwalifikacjami zasiadają w Sejmie ,bo ich
formacje uzyskały dobry wynik.

Poseł PO Maciej Zieliński, zdenerwowany odwołaniem meczu napisał
m.in. J***ć PZPN". Jak na byłego sportowca i członka sejmowej
Komisji Kultury Fizycznej , Sportu i Turystyki to dość dziwne sformułowanie.
Nie chodzi tylko o wulgaryzm ale o adresata tego wpisu.
Autor musi bardzo nie lubić jeszcze prezesa , Laty i PZPN-u.
Sprawa odpowiedzialności nie jest tak jasna jak to sobie poseł Zieliński
wyobraża.Jako członek Komisji Sejmowej powinien z oceną i wskazaniem
winnego poczekać do wyjaśnienia tej niecodziennej sytuacji.
Nawet wskazanie winnego nie zmaże w opinii publicznej nie tylko
polskiej ale i międzynarodowej tej kompromitacji.

Szukając winnego , inny poseł Dariusz Joński rzecznik SLD , zachował
sie podobnie po chamsku jak Jego kolega z Platformy.
Wpieprzanie się w prywatne życie ministry Muchy ,sugerowanie że, jest
w ciąży /a nawet gdyby to była prawda to co z tego/ i powinna się na tym
skupić a następnie na opiece nad dzieckiem.Jeżeli te zarzuty maja być
powodem odwołania Jej ze stanowiska to, Joński już dawno nie
powinien pełnić funkcji rzecznika SLD.Dziwię się przewodniczącemu
Millerowi że, już po wpadce Jońskiego dotyczącej daty wybuchu /1989 r./
Powstania Warszawskiego nie pozbawił Go tej funkcji.
Z takimi ludźmi SLD ma szanse na wejście do rządu za ok.30 lat ,
jak Joński i inni nabiorą doświadczenia i nauczą się odpowiednio zachowywać.

Tacy mocni w gębie a słabi  na umyśle posłowie, nie tylko w/w ale również
wielu Im podobnych stanowią prawo , decydują o losach ponad 30 milionowego Narodu.

Obaj posłowie , teraz  po fakcie, składają wyrazy ubolewania i przepraszają
zainteresowanych za swoje zachowanie dając dowód temu że , język mają
szybszy niż umysł , jeżeli w ogóle go posiadają.

                                                http://www.liiil.pl/promujnotke



4 komentarze:

  1. No cóż.Mleko się wylało i obecnie nastał czas szukania winnych.Dlaczego jednak poszukiwania mają się skupić na b.wąskim kręgu znanych nazwisk w typie winien nie winien,zamieszany w sprawę był.Jestem w stanie zrozumieć zarzuty wobec min.Muchy,że niezbyt zna się na piłce kopanej, myląc ją czasem z zośką,co doprowadza do szału kiboli.Ale trudno i darmo,min nie musi znać się na każdej rzeczy w podległym jej resorcie.Od tego ma ludzi.Jakoś nikt dotychczas nie wieszał generała za przypaloną zupę na poligonie.A przecież podobne przypadki zdarzają się na każdym kroku w naszym grajdole.Wygląda na to,że nasz (nie)rząd może przewrócić się z braku KGB,Putina,UB czy SLD nie mówiąc już o Kaczyńskim.Łukaszenka nam nie wystarczy.Nikt już nie uwierzy w następny spisek.Zresztą przeciw komu? Dobrze więc iż SLD się zreflektowała i schowała ostatnie działa bo strzelanie z armat do Muchy... Więc tylko mendia jako jedyny (nie)sprawiedliwy będą próbować jątrzyć przez kilka dni,aż znajdą następnego trupa w szafie.Myślę,że szybko im przejdzie,gdyż nie ma trupów,a duuuuża forsa jest w tle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie chodzi o to czy min.Mucha zna się na piłce.Chodzi o to że,
      nie sprawdza się jako minister.Problem w tym że,Tusk nie ma następcy.
      Może kolega, przyjaciel i fundator Drzewiecki byłby lepszy.

      Usuń
  2. Zaczęło się od kolejnej kompromitacji P0 z mokrą murawą, ale dlaczego czepiać się Bogu ducha winnego posła SLD. Aby cokolwiek powiedzieć na ten temat należałoby obejrzeć i odsłuchać wypowiedź Pana Jońskiego i dopiero wtedy się wypowiadać. Otóż jak się to zrobi to nic nietaktownego nie można przypisać tak mocno krytykowanemu rzecznikowi SLD. Cała nagonka jest dlatego, bo to człowiek Lewicy, a tym jak wiadomo mniej wolno, lub nic nie wolno. Namolny, prawicowy dziennikarz zakomunilował Panu Jońsiemu, że "krążą pogłoski, że ministra Mucha jest w ciąży i czy w tej sytuacji nie lepiej by było dla niej gdyby się wycofała z funkcji jaką piastuje"? Pan Poseł jedynie nie oponował i stąd tyle hałasu a przecież to dziennikarzyna jest winny a nie Joński.To, że mamy głupich, zakłamanych i manipulujących rzeczywistością tzw dziennikarzy nie znaczy,że musimy wierzyć i powtarzać ich bzdury i kłamstwa. Ludzie więcej rozumu, bo wieje średniowieczem i ciemnogrodem w kraju i tak dostatecznie ogłupionym przez "solidarnych".

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie dlatego że , Joński jest posłem lewicy to powinien panować nad językiem.Oczywiście podobne "wykroczenia" zdarzają się posłom wszystkich
    formacji ale z reguły nie są tak nagłaśniane przez "niezależne" media.
    Niezależnie czy min.Mucha jest czy nie,w ciąży,na to stanowisko się nie nadaje.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.