czwartek, 21 czerwca 2012

Lato,lato


Po fali upałów pierwszy dzień kalendarzowego lata powitał nas,ochłodzeniem,
pochmurną deszczową pogodą.Polska reprezentacja w mniemaniu wielu kibiców
typowana była na mistrza Euro 2012.W sondzie kibiców na portalu tvn.24
kilka dni temu , na "mistrzów" z Polski głosowało ponad 36 % z 1,5 miliona
głosujących.Z tych danych wynika że,optymistów w Polsce nie brakuje.
Koniec był mizerny,chociaż nie najgorszy, szczególnie dla piłkarzy.
Nie, za zakwalifikowanie się do ćwierćfinału a za dwa remisy zgarnęli kupę
forsy,biedacy.

Sukces jak wiemy z doświadczenia ma wielu ojców,podpinają się pod niego
działacze a szczególnie politycy.Porażka to szukanie "kozła ofiarnego".
Oczywiście najłatwiej jest wskazać na człowieka który,nie miał wpływu
na powołanie kadry,ustalanie składy drużyny,taktykę meczu.
Niewinny jest trener,piłkarze są aniołkami,winę ponosi Lato,prezes
nielubianego PZPN.Przecież po pęknięciu tego "nadymanego" do granic
wytrzymałości balonu jakaś głowa musi polecieć.Skróćmy więc o głowę
prezesa Latę i nasze "gwiazdy" natychmiast zaczną   lepiej grać,wróci im
ambicja i kondycja i bez problemu,tak obiecują,wywalcza kwalifikacje do
MŚ  2014 w Brazylii.

Jest mi naprawdę wszystko jedno czy na czele PZPN będzie stał Lato,czy
ktoś zupełnie inny.Jednakże to co robią politycy,dziennikarze  jest,delikatnie mówiąc
niesmaczne.
Manipulując wypowiedzią Laty z  wywiadu jakiego udzielił żądają natychmiastowej
dymisji.Jeszcze w trakcie EURO? Wysłuchałem i przeczytałem to co powiedział
Lato,brzmi to mniej więcej tak. Jeżeli nie wyjdziemy z grupy to nie będzie kandydował
na stanowisko prezesa PZPN.Wybory maja się odbyć w październiku , podburzana
opinia publiczna chce krwi natychmiast.Niektóre partie wysuwają niemożliwe
do realizacji postulaty, nawet do rozwiązania PZPN włącznie.
To działanie świadczy o zupełnym oderwaniu od rzeczywistości i braku znajomości
prawa w obszarze którego funkcjonuje PZPN.Te głupoty,listy,szukanie dojścia
do władz UEFA i FIFA świadczą jedynie o głupocie przywódców PiS,SP,o chęci
zbicia kapitału politycznego a nie o poprawie funkcjonowania PZPN.

Jak zauważył były piłkarz Z.Boniek,myśląc tymi kategoriami,gdyby nasza reprezentacja
zakwalifikowała się do dalszych gier to Lato byłby bohaterem a za zdobycie jakiegoś
medalu pewnie zostałby odznaczony.
Pod względem organizacyjnym PZPN wykonał wszystko to co do niego należało.
Reszta to sprawa sztabu szkoleniowego i piłkarzy którzy,niestety prezentują marny
poziom,może gdyby Lato grał w ataku byłoby lepiej.

To całe zamieszanie,robienie z Laty na siłę winnego może odnieść odmienny
od oczekiwanego skutek.Może nie atakowany w ten bezpardonowy sposób
Lato rzeczywiście nie ubiegałby się o ponowny wybór ?
Decyzje podejmie 5 lipca jeżeli będzie kandydował,robiąc na złość tym
którzy dzisiaj, w zasadzie niesłusznie obwiniają go o zły wynik reprezentacji
to ma szansę na ponowny wybór.To nie politycy,dziennikarze a struktury
PZPN wybierają swojego prezesa a w okręgowych związkach Lato ma
lekką przewagę.


5 komentarzy:

  1. Pierwsze propozycja w sprawie reformowania polskiej piłki nożnej padła ze strony PiS, nawet mówiono o jakiejś ustawie w tej sprawie itp... Byłam zdziwiona. Czy tym powinny zajmować się partie polityczne?
    Teraz jednak bardziej interesuje mnie stan murawy na Narodowym. Po rozegraniu kilku meczów widać wielkie, gołe place. Spod nóg piłkarzy wyskakują pęki wyrywanej korkami trawy... Co to za trawnik? W każdym przydomowym ogródku jest lepszy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie tutaj teraz Bobie! Pierwszy raz tu jestem.
    A co co piłki Laty. Urzędnicy PZPN są właśnie dobrze zarabiającymi urzędnikami i niczym więcej. Reforma tej instytucji potrzebna od dawna.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Jerzy ! Cieszę się że Ci się u mnie podoba.
      Reforma,zmiana w PZPN jest konieczna i tego nikt nie kwestionuje.
      Należy tego dokonać w odpowiednim czasie a nie w trakcie mistrzostw.
      Urzędnicy PZPN zartabiaja dobrze ale nie są finansowani z budżetu , na szczęście.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  3. WITAJ BET !
    Tam gdzie można "ugrać" coś dla siebie to nawet w PiS-ie są "uzdrawiacze".
    Oczywiście na czele z Tomaszewskim.Politycy powinni zająć się reformowaniem państwa a nie PZPN.
    Trawa w ogródku rośnie na innym gruncie niż na Narodowym dlatego jest lepsza.Bodaj 2 tyg.przed Euro została położona nowa nawierzchnia.
    Nie zasiana i podlana jak w ogródku ale położona jak dywan.Koszt bodaj 100 tys.zł import z Holandii.Być może jak zakończy się Euro,murawa
    "odpocznie" to trawa się ukorzeni.Jeżeli nie to będą wymieniać,jak w Poznaniu już kilkanaście razy.Co nie stać nas?Od 1 lipca płacimy więcej za leki z przeznaczeniem na lepsza trawę na Narodowym.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Prawie od zawsze dziwiło mnie powszechne mniemanie,że zmiana wodza jest panaceum na wsio.Przynajmniej już któryś raz wmawiają nam znawcy wszech rzeczy czyli dziennikarze.Ponieważ przerabialiśmy to już n razy (n zmierza już do poziomej ósemki)więc wiara w cuda na kiju staje się narodowym curiosum. Jako iż Polacy znają się na wszystkim,spectrum jest szerokie,od polityki, leczenia grzybicy,kaca,i przypadłości polityczno ginekologicznych na sporcie skończywszy. Więc można im wmówić wszystko.Tak jak w Żyda chorobę.Jeśli chodziłoby o polską piłkę,to prawie zawsze winien jest trener.Czasem kalosz czyli sędzia.Ostatnimi czasy doszły inne powody czyli krzesełka,policjanci,wystawy,samochody no i kostka brukowa+ bejsbole.Kilka lat temu znaleziono inne powody czyli brak stadionów.Wybudowano więc kilka,wysłano piłkarzy na nauki podobno wg pismaków same rewelacje) zrobiono igrzyska za multum pieniędzy i klops.Nawet trener wybrany większością głosów,dał plamę.Na razie tylko uszło powietrze z dętki pompowanej przez złotoustych OMF dziennikarzy,lecz kogoś trzeba by powiesić.
    Na razie znaleziono jednego winnego,prezesa Latę.Już ruszyła giełda nazwisk, chętnych na jego stołek.Co prawda wiekszość z nich dowiedziała się,że są kandydatami z prasy,ale to nie ważne.Nikogo to nie wzrusza gdyż większość dyszy jedynie pragnieniem mordu.Czyli wszystko od początku.Następcy znów będą nam opowiadać,że nie ważne jest zwycięstwo.Ważny jest udział.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.