"To wielki wstyd i hańba. Jesteśmy niemal pewni, że pana tak otorbiło lewactwo,
że nie jest Pan w stanie odróżnić co jest normalnością, a co nienormalnością",
to cytat z listu ultraprawicowych ekologów broniących zdymisjonowanego Szyszki.
"Mamy 16 tys. podpisów, wspiera nas ośrodek toruński. Oświadczamy panu,
że nikt nas nie zatrzyma. Do tej pory popieraliśmy PiS, ale teraz musimy
wystąpić przeciwko lewactwu, które rozpanoszyło się w Prawie i Sprawiedliwości
i poszło na układy z lewakami" straszą Kaczyńskiego młodzi z Ekologicznego
Forum Młodzieży.PiS ma problem który, mam nadzieję,zmieni nieco układ
sił w polskiej polityce.
Zarówno Szyszko jak i Macierewicz tu pupile ojca biznesmena który
ma sporą rzeszę wyznawców skupionych wokół "kościoła toruńskiego "
i klubów związanych z "Gazetą Polską".
Wydaje mi się że,to dopiero początek kłopotów kierownictwa partii
na czele z Kaczyńskim,spowodowane usunięciem fatalnych zresztą ministrów
ale cieszących się poparciem ojca biznesmena.W obronie Macierewicza
stają dawne tuzy prawicowej polityki jak np.były premier Olszewski
czy szef propagandowej tuby "Gazety Polskiej".To nie wróży nic dobrego
dla PiS co mnie wcale nie martwi.Martwi mnie to że,przewidywanych kłopotów
PiS nie ma kto wykorzystać.Opozycja parlamentarna oprócz sloganów
nie ma żadnych pomysłów a jeżeli już coś wymyśli jak ostatnio "jedyna szefowa"
Lubnauer która proponuje:" jak najszybciej wprowadzić walutę euro,
zreformować program emerytalny, planuje zamienić program 500 plus na program
"aktywna rodzina",to z góry wiadomo że ,wszyscy Kiepscy" i większość Polaków
nie poprze tego programu i Nowoczesnej w żadnych wyborach.
O PO nie będę pisał bo to katastrofa intelektualna,dodatkowo jeden z ważnych
polityków A.Mężydło mówi: Nie ma co myśleć o wygraniu wyborów w 2019 r.
"Sprawa kolejnej kadencji PiS jest przesądzona".
Za kilka,kilkanaście dnia rekonstrukcja przestanie wzbudzać tak ogromne
zainteresowanie szczególnie opozycji i wszystko wróci do normy,czyli
PiS rządzi,opozycja się jednoczy,Petru pisze plan a ja bloga,a "lewactwo"
ma dwucyfrowe poparcie.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Prawie wszyscy (normalsi)odetchnęli z ulgą we wtorek o 13.15.Co wcale nie znaczy,że saga o pacjentach się skończyła.Ale też trzeba przyznać, że był to ostatni dzwonek jako iż głównego delikwenta posądzano już o herezję i związany z nią zamach stanu.Zgadzam się z opinią,że premier jako zwyczajny ekonomista nie mógł sobie pozwolić na kosztowne idiotyzmy na które musiałby wysupłać pieniądze,bo przecież człowiek z żółtymi papierami za nic nie odpowiada.Podobna sprawa dotyczy siupnięcia min.Radziwiłła.O ile poprzedników na ogół wykopywano gdy zadzierali z koncernami farmaceutycznymi chcąc odciążyć tak budżet jak i obywateli,ten prawdopodobnie 'wypadł" z powodu nie zgłoszenia Prezesowi,że Antoni nie łyka pigułek.
OdpowiedzUsuńPogłoski o tym,że choroba smoleńska weszła już w stadium zakażeń drogą kropelkową,wydają się być bliskie prawdy.I następca Radziwiłła dostanie połowę tego co się zaoszczędzi na Patriotach,żeby Pfitzer
zainicjował badanie nad ew szczepionką.Do tego czasu nie ma żadnych
rozsądnych pomysłów co zrobić z ex min wojny.Zwłaszcza,że tuzy propagandy wszelkich mendiuf same zapędziły się w kozi róg panicznie szukając kandydatów na dyżurnego wroga.Jeśli go szybko nie znajdą, stracą wierszówkę.Już się zaczęło gdyż z braku laku wieszczy się upadek finansów Putina z powodu spadku cen ropy.O dziwo ropa podrożała z powodu ostrej zimy w USA,ale Kassandry wiedzą swoje.
W związku z ew spadkiem poparcia PiSu uważam,że nie potrwa to zbyt długo i czas został świetnie wybrany na przeprowadzenie swoistego plebiscytu lojalności.Najważniejsze cele zostały osiągnięte,a teraz wystarczy,że przyhamuje się nieco wygłupy i tylko w razie ew pogorszenia się stanu zdrowia panowie w białych wdziankach zdejmą
człowieka z ekranu.Przecież mieliśmy już taki precedens (nazywał się G.Janowski).Tonette
Myk, myk. I schowano ,,mordy'' (wg. słownictwa prezia) nieapetyczne a obrazoburcze. To znaczy, zdominowane przez apetyt do koryta, ale aroganckie. Z wejrzenia. Od tej zagrywki już za parę niedziel JarKacz może zarządzić nowe wybory i zgarnąć, na pewniaka, większość sejmową.
OdpowiedzUsuńKto tego nie ogarnia, jak opozycja, nie godzien mesztów Kaczu-Kaczu czyścić.
O! Opozycja t o t a l n a. Znaczy się, totalnie poj...odjechana, bo skupiona na obsesji; Wybieramy p r z y w ó d c e. Trzydzieści dziewięć szabel z PO i Nowoczesnej nie wzięło udziału w głosowaniu nad powrotem piekła kobiet. Łajna w bawełnianych skarpetkach i guana w lycrowatych rajstopach woleli nie narażać się sutannowym.
Zabawa ukropiteków tj. Sakiewicz oraz hufców geriatrycznych OjDyra w tzw. protesty mają napędzić JarKaczowi elektorat.
Bo, to ,,ludzkie panisko ucierające nosa bezczelnemu biznesmenowi z Torunia''. Tuzów polskiej polityki zdolne wytuzować...
Dopóki nabrany naród przy urnach nie uczyni go dyktatorem. Wystarczy w znaczeniu starożytnych Greków. Skorzysta z ,,woli suwerena'' i w trymiga zinterpretuje ten tytuł jako władzę absolutną. Dyktaturę. Wówczas powrócą ,,mordy'' do solniczek, cukierniczek i lodówek. Zaczną maszkarony znów nas straszyć. Brrr!
Znacie bajkę o Czerwonym Kapturku?
Z literatury.
Tylko? Czas poznać ją w realu. Zaaranżowaną przez JarKacza.
Zgadnijcie, komu przypadnie rola wilka.
Scyzoryk