środa, 22 lipca 2020

UPADEK

Dymisja Sławomira Nowaka [HITOWE MEMY]: Zegarki Nowaka przyczyną ...

Świetnie zapowiadająca się kariera S.Nowaka legła w gruzach po
aferze "zegarkowej".Nie wpisanie w deklaracji podatkowej drogiego zegarka
a następnie dość dziwne  i zagmatwane tłumaczenie o jego pochodzeniu
spowodowało odejście w niebyt z polskiej polityki.

Nie wiem czy pan Nowak popełnił przestępstwa które zarzuca mu prokuratura
polska działająca wspólnie z odpowiednimi władzami Ukrainy na terenie
której miało dojść do zabronionych prawem czynów.Od tego jest sąd który
na podstawie dowodów zebranych w tej sprawie,skaże bądź uniewinni
Nowaka i jego kumpli. Skoro jednak,sąd wydał nakaz aresztowania może
to oznaczać,że dowody są mocne i istnieje duża doza prawdopodobieństwa
popełnienia zarzucanych przestępstw przez Nowaka i spółkę.

Koledzy z Platformy Obywatelskiej bronią Nowaka twierdząc,że to sprawa
polityczna.Byli ministrowie,koledzy z rządu - Sienkiewicz,Siemoniak jak również
członkowie kierownictwa partii wątpią w wiarygodność prokuratury i CBA.

"Nie mam żadnego zaufania do CBA i prokuratury. Dzisiaj służą do prześladowania
przeciwników politycznych i są ślepe na jakiekolwiek sygnały o nadużyciach
 funkcjonariuszy władzy i partii rządzącej."
– napisał Sławomir Nitras na Twitterze.

"W sprawie Sławomira Nowaka wiarygodność polskiej prokuratury pod Z. Ziobro
i CBA pod M.Kamińskim jest zerowa. Nie lepiej wygląda wiarygodność organów
ukraińskich- w kraju słynącym z korupcji pierwszym oskarżonym członkiem
poprzedniego rządu jest Polak? Nic się tu kupy nie trzyma."
– dodał Bartłomiej Sienkiewicz, były szef MS.

Po decyzji sądu o aresztowaniu Nowaka muszą chyba zmienić narracje.

Oczekuję na komentarz bardzo aktywnego ostatnio byłego premiera
D.Tuska.Też będzie bronił swojego pupila czy dyplomatycznie przemilczy
tę niemiłą,również dla niego sytuację.

Sławomir Nowak wyraził zgodę na podawanie nazwiska w pełnym brzmieniu.

                                          http://www.liiil.pl/promujnotke


poniedziałek, 20 lipca 2020

SPÓR LEWICA-PO

Opozycja - Memy.pl

Okazuje się,że moje pobożne życzenia na temat współpracy opozycji
pozostaną jedynie w sferze marzeń.
Po przegranych wyborach Trzaskowskiego,zamiast analiz dlaczego
nie udało się pokonać Dudy, opozycyjni politycy wzajemnie się obrażają,
kłócą i wyśmiewają ,podejmowane przez Platformę KO działanie
na rzecz unieważnienie wyborów.Składanie protestów jest normą w demokracji
i nie widzę nic zdrożnego w działaniu przegranych polityków.

Rzeczniczka Lewicy A.M.Żukowska wyśmiała to działanie mówiąc że,
"to doktryna Giertycha,która głosiła że,jeżeli kandydat opozycyjny wybory
wygra to wynik nie będzie kwestionowany,Natomiast,jeżeli przegra to wówczas
ten wynik należy zakwestionować,mówić,że wybory odbyły się nielegalnie,
niekonstytucyjnie i są nieważne".
Rozumiem,że argumenty sztabu Trzaskowskiego są mocniejsze niż te podane
przez Giertycha ,ale kto zabroni tonącemu Budce brzytwy się chwytać?
Pikanterią tego protestu jest fakt że,zarówno kandydat Trzaskowski jak i szef
jego sztabu wyborczego uznają swoją porażkę.

Kolejną osią sporu na linii Żukowska -Trzaskowski jest inicjatywa tego ostatniego
dotycząca zapowiedzi stworzenia "ruchu obywatelskiego".
W tym przypadku,przyznaję rację p.Żukowskiej która stwierdza że:
"Ruchy obywatelskie tworzą się same,nie tworzą ich politycy,wiceszefowie
partii jak Rafał Trzaskowski ".
Ten wielki projekt ruchu obywatelskiego ma w przyszłości przełamać serię
porażek Platformy i pozwoli wygrywać kolejne wybory.

I jak tu się nie zgodzić z posłanką Klaudią Jachirą.

                                              http://www.liiil.pl/promujnotke



piątek, 17 lipca 2020

OBIETNICE

Brak dostępnego opisu zdjęcia.


Na polityce,piłce nożnej i innych dziedzinach naszej codzienności,
wielu moich rodaków,uważa się za  marzycieli - ekspertów.
Polityczna rzeczywistość,niestety, odbiega od marzeń i w wielu
przypadkach obnaża brak wiedzy dotyczący nierealnych obietnic,
w tym przypadku,obietnic kandydatów na prezydenta.
Niekoniecznie trzeba posiadać taką wiedzę, ale w każdej chwili można
sprawdzić prerogatywy prezydenta aby dojść do wniosku,przed a nie
po wyborach,że prezydent niewiele może a jego,czy wszystkich innych
kandydatów, obietnice nie zostaną nigdy spełnione.

Nie posądzam autorki w/w wpisu @Ksymena Matysek # Lewica
o brak wiedzy dotyczących uprawnień prezydenta ale czy opublikowała
by podobny wpis gdyby wybory wygrał R.Biedroń?
Natychmiast po opublikowaniu programu Biedronia dość ostro go skrytykowałem
w kilku notkach.Jego niektóre propozycje wymagały nie tylko większości
sejmowej ale większości konstytucyjnej na którą nie było i nie ma szans
w najbliższej przyszłości.

Od 30 lat w  wyborach różnych szczebli kandydaci obiecywali społeczeństwu
w zamian za oddanie na nich czy ich partie głosu,niestworzone rzeczy.
Niestety,zapewne ponad 90% tych obietnic nie zostało dotrzymanych.
W wielu przypadkach,władze postąpiły nawet odwrotnie od złożonych obietnic.

Mam nadzieję,że po przeczytaniu tej notki,żaden z czytelników już nigdy
nie uwierzy w kłamliwe obietnice polityków.

                                                         http://www.liiil.pl/promujnotke