"To jest ohydne,obrzydliwe i nie znajduję słów na takie zachowanie" powiedział wicemarszałek Senatu Michał Kamiński."Mój kierowca samochodu służbowego został poproszony donoszenia na mnie,powiedział że nie będzie informował o moich chorobach,moim życiu rodzinnym,dokąd i kiedy jeżdżę, z kim się spotykam ".
Nie wiem czy jest to prawda przedstawiłem jedynie publiczne wypowiedzi Kamińskiego. Niezależnie od tego czy te działania kancelarii Senatu mają inny cel niż podaje Kamiński to wyraźnie widać że, współpraca koalicjantów w Senacie nie jest najlepsza.Dowodem jest to że, marszałek Kidawa -Błońska zadzwoniła do Kamińskiego -"drąc się"i zapowiedziała że, w jego sprawie odbędzie się komisja etyki.ski
Zastanawiam się czy te wydarzenia nie mają związku z wyborami prezydenckimi. Zmniejszające się poparcie dla kandydata PO i rosnące dla Hołowni z Trzeciej Drogi.Gdyby ktoś nie wiedział to informuję że, Michał Kamiński w przeszłości był wybitnym "spin doktorem i nie sądzę aby te zdolności utracił.Być może nieoficjalnie doradza Hołowni a jego, muszę przyznać jeżeli to prawda, genialne pomysły pomagają Hołowni a w znacznym stopniu szkodzą kandydatowi PO.
Dlaczego teraz, na miesiąc przed wyborami Kancelaria Senatu chce usprawnienia organizacji pracy i efektywnego zarządzania czasem kierowców? Trochę to dziwne ale poczekajmy na dalszy rozwój wydarzeń.
