piątek, 14 czerwca 2024

"SZTYLET w SERCE"



                  Znalezione w sieci!

 Porażka wyborcza Trzeciej Drogi w zasadzie nie będzie miała wielkiego wpływu na PSL które wraz z Polska 2050 tworzyła i jeszcze tworzy tą koalicję.Kosiniak -Kamysz wypróbowany koalicjant PO nie będzie, co wiemy z poprzedniego okresu współrządzenia PSL-PO, sprzeciwiał się nowatorskim zmiana wprowadzanym przez premiera Tuska.Tak było z podwyższeniem wieku emerytalnego, podatków i innych działań narzucanych przez PO. Tak będzie również teraz z pomysłami które będą realizowane i na które,zapewne z obrzydzeniem PSL będzie się zgadzał.

Nieco inna jest sytuacja z partią Hołowni i jego ambicjami sięgającymi prezydentury. Po początkowym zachłyśnięciu się popularnością Hołowni jego inowacyjnymi pomysłami na prowadzenie obrad, robienie show w Sejmie zaimponowało pewnej części społeczeństwa. Wcale się nie dziwię że, młody elokwentny człowiek mający doświadczenie zarówno z mikrofonem i kamerą wzbudził takie zainteresowanie.Na tle poprzedników wypada doskonale ,każdy na ich tle byłby lepszy.

Niestety ta dobra passa  zarówno dla Hołowni jak i jego PL2050 raptownie się skończyła obnażając merytoryczne dno Trzeciej Drogi która miała cel zagrozić duopolowi PO-PiS a stała się koalicjantem tych pierwszych.Aby nieco ostudzić zapał Hołowni, co za pech, dopiero po wyborach i ponad 3 miesiące po tych wydarzeniach Gazeta Wyborcza i inne media ujawniają wydarzenie z końca lutego. Może to przypadek, ale ja nie do końca wierzę w przypadki.

"Gazeta Wyborcza" dopiero 13 czerwca opisała spotkanie przedwyborcze działaczy Polski 2050 . "Sekretarz Polski 2050 na Pomorzu  Bartosz Szmajchel miał wówczas w "specyficzny" sposób przywitać się z typowanym na kandydata na prezydenta Gdańska kardiologiem Andrzejem Pecką. Uścisnał mu rękę, a palec drugiej ręki skierował  w stronę serca, mówiąc: "Wbiję ci sztylet w sercem tak żeby ciebie nie odratowali" -opisuje rozmówca dziennika.

Czy ten artykuł jest, czy nie jest ,ostrzeżeniem dla Hołowni? Czytelnicy sami mogą wybrać odpowiedź.


                                               https://www.liiil.eu/promujnotke 





środa, 12 czerwca 2024

CWANIAK



Jak nazwać takiego osobnika który wielokrotnie oszukuje i osobnika który jest wielokrotnie oszukiwany? Nie mam pojęcia, może ktoś mi podpowie. Tyle wstępu w tej kwestii.

Niezależnie czy ktoś jest wyborcą Tuska czy też nie, należy przyznać, że łeb ma nie od parady. Tusk to człowiek mądry ,inteligentny,cwany, dowcipny itd. Pewnie brakłoby mi przymiotników chwalących naszego premiera i być może czytelnicy  opacznie zrozumieją moje intencje i dlatego kończę ten wpis pochwalny na temat premiera Tuska.Wyjaśniam o co chodzi. Donald Tusk po poniedziałkowej RBN we wtorek /11.06 /napisał w mediach społecznościowych ../ "za rzadów PiS nakładano zatrzymanym żołnierzom kajdanki ponad pięćset razy,wtedy nikt się nie oburzał. Prezydent nie zwoływał Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Intrygujące".   Rzeczywiście to intrygujące i skandaliczne zachowanie poprzedniego rządu i jeszcze obecnego prezydenta, pomyśli zapewne spora część społeczeństwa i wszyscy zwolennicy Tuska. Przymiotnik pasujący do tego wpisu to cwany. Premier nie określa w jakich sytuacjach "nakładano żołnierzom kajdanki ponad pięśset razy", bo to dla niego nie jest istotne. Czy było to za strzały ostrzegawcze dla uchodźców czy za przestępstwa pospolite, które również zdarzają się w wojsku. Nie podaje również czy "nakładanie kajdanek " dotyczyło ogółu żołnierzy czy żołnierzy stacjonujących na granicy z Białorusią. To słabe i złośliwe tłumaczenie dotyczące incydentu na granicy, śmierci żołnierza i braku konsekwencji dla winnych ze względów politycznych ma ukryć winę podwładnych premiera.Spodziewałem się czegoś mądrzejszego a nie kitu, wciskanego swoim wyborcom przez premiera RP. Myślący  inaczej, zapewnie będą mieć wątpliwości co do jakości wciskanego przez Tuska kitu.

Kaczyński ma kota, ale to Tusk jest mistrzem w odwracaniu kota ogonem. Czy to przystoi szefowi rządu tak się kompromitować? Widocznie przystoi, skoro to robi.

 

                                                       https://www.liiil.eu/promujnotke

                                                      

 

poniedziałek, 10 czerwca 2024

PRZEGRANI

 

Dawno, dawno temu, jeszcze przed wyborami do Sejmu, pisałem że, w razie wygrania wyborów przez partie których celem jest usunięcie PiS od koryta, rządzenie ze względów programowych będzie trudne.  Poszczególni liderzy, których celem było zaspokojenie własnych ambicji zlekceważyli te przestrogi. Zaledwie, po prawie 6 miesiącach rzadzenia tej koalicji widać wyraźnie że, dalsze jej trwanie będzie wymagało wielkich poświęc ze strony 3 Drogi i Lewicy. Zastanawiam się, jaką strategię opracują przywódcy tych formacji na następne miesiące a może lata wspólnego rządzenia.

Wybory do Parlamentu Europejskiego, zarówno dla 3 Drogi jak i Lewicy zakończyły się klęską. Łączne poparcie dla PSL i Polski 2050 tworzących 3 Drogę 6,91 i zaledwie 3 mandaty, podobnie jak Lewica z poparciem 6,3 i 3 mandatami wskazują wyraźnie na przepływ elektoratu do KO. W kwestii Lewicy powróci dawne powiedzenie "głos oddany na SLD, jest głosem straconym", bo tak rzeczywiście jest.Wiele postulatów Lewicy, KO prezentuje jako swoje bez  wyrażnego sprzeciwu, bo nie program ale stołki są ważne dla Czarzastego. Już dziś można powiedzieć że, Czarzasty nie zostanie marszałkiem Sejmu, a posłowie, jak szczury na tonącym okręcie będą zmieniać barwy i możliwe jest stworzenie wiekszości w Sejmie bez Lewicy.

Jak zachowają  się przywódcy 3 Drogi która miała być alternatywą dla KO a stała się przystawką tracacą na znaczeniu.Ambicje Hołowni o prezydenturze należy odłożyć w czasie, może nawet do roku 2050.Celem będzie utrzymanie się na zajmowanym obecnie stanowisku zmieniając umowę z Czarzastym o rotacyjnej funkcji. Czy partia Hołowni podzieli los swoich poprzedniczek skonsumowanych przez PO, zapewne tak. Plotący bzdury Hołownia jest słabym przywódcą i marnym politykiem. Jego wystąpienia są śmieszne a najcześciej głupie. Ostatnia opowiastka o posłance Thunm której w PE wszyscy się kłaniają, nawet szefowie unijnych komisji nie spowodowała jej ponownego wyboru, mimo tak pięknej rekomendacji Hołowni.


 "Jak Zabłocki na mydle" wyszedł, na współpracy z Hołownią -Kosiniak Kamysz.Kto przed wyborami wyobrażał sobie że, na te dwie formacje tworzące 3 Drogę zagłosuje zaledwie 813 tys.238 osób i stracą prawie połowę elektoratu w stosunku do wyborów sejmowych.Jestem bardzo ciekaw reakcji "dołów" PSL na taki wynik, co w dużej mierze jest zasługą "tygryska" Kosiniaka-Kamysza i jego postawie dotyczącej wydarzeń na granicy.

 


Gorąco nie tylko ze względu na klimat ale również na sytuacje powyborczą zapowiada się Lato 2024. Już zapowiadana wcześniej, powyborcza rekonstrukcja rządu nieco wyjaśni nam sytuację w koalicji antypisowskiej. Niezależnie od tego,pisałem o tym już wcześniej, konsumowanie przystawek  będzie nabierać rozpędu, bo słabi ale pazerni, nie mają ani siły ani ochoty aby się przeciwstawić mocnemu, z dużym apetytem  "koalicjantowi". Co było do przewidzenia.


                                               https://www.liiil.eu/promujnotke