Panuje powszechna opinia że, Samorządy są biedne , nie mają pieniędzy na inwestycje ułatwiające życie mieszkańców w wielkich miastach. Brak pieniędzy zapewne nie dotyczy miasta stołecznego Warszawy rządzonego przez prezydenta Trzaskowskiego.
Czytelnikom przedstawiam dwie inwestycje oraz koszty ich realizacji.
Zacznijmy od mostu na Wiśle w Nowym Korczynie, który połączył województwo małopolskie z świętokrzyskim. Most ma 670 metrów długości, 13 przęseł - najdłuższe nad nurtem rzeki ma 130 m długości. Na moście jest jezdnia o szerokości 7 metrów z dwoma pasami ruchu, są także chodniki i ścieżka rowerowa. Do mostu prowadzą nowe drogi dojazdowe o łącznej długości około 2 kilometrów, Cała inwestycja kosztowała 53,7 miliona złotych.
Kładka pieszo rowerowa łącząca oba brzegi Wisły ma 452 metry długości. Szerokość konstrukcji wygiętej w kształcie błyskawicy jest zmienna i w najwęższym punkcie wynosi 6,9 m, a nad nurtem rzeki rozszerza się do 16,3 m. Mimo pozornej szerokości kładki minimalną przestrzeń użytkową zaplanowano odpowiednio na 3,5 m i 6 m. Ponieważ wszystko w Warszawie jest droższe niż na prowincji to kładka kosztowała 154 miliony zł. Prawie 3 razy więcej niż most w Nowym Korczynie.
Miłego spaceru i radości z wycieczki rowerowej. Wzajemnie uważajcie na siebie bo kładka jest dość wąska dla pieszych i rowerzystów.