niedziela, 12 listopada 2023

NORD STREAM

 


Powoli kończy się cierpliwość państw NATO dotycząca dalszego sponsorowania Ukrainy. Zmiana rządu na Słowacji ogranicza pomoc wojskową tego kraju, udzielana będzie jedynie pomoc humanitarna. Niemcy, oprócz obietnic z których się nie wywiązują również krytycznie patrzą na działalność SZ Ukrainy, ofensywa która miała wyzwolić do końca wiosny, zajęte przez Rosjan tereny zakończyła się niepowodzeniem. Jedynie SBU cały czas donosi o niekończących się zwycięstwach  SZU. Jeden z ostatnich sukcesów, to wyeliminowanie w jednym dniu 1100 rosyjskich żołnierzy. Jak oni to policzyli?, proszę spytać ich prezydenta. To człowiek prawdomówny. Przykład rosyjskiej rakiety, wystrzelonej przez Ukraińców która zabiła 2 polskich obywateli, jest jednym z przykładów prawdomówności Zełeńskiego. Te rakiety które "lądowały" na naszym terytorium a fakty były ukrywane przez poprzedni rząd, to pewnie też Ruskie. Na szczęście dla Świata nie udało się i mam nadzieje nie uda się, rozpętać konfliktu globalnego. Wysycha również źródło amerykańskiego finansowania Ukrainy. Zmiany w Kongresie utrudniają prezydentowi dalsze finansowanie  przegranej wojny.

Te wszystkie niekorzystne dla Ukrainy zmiany, powodują również zmianę oceny sytuacji przez amerykańskie media.

The Washington Post informuje, że  pułkownik ukraińskich sił specjalnych Roman Czerwiński koordynował  terrorystyczny atak na Nord Stream.

"Rola tego oficera to dotąd najbardziej bezpośredni dowód wiążący ukraińskie wojsko i kierownictwo służb bezpieczeństwa z kontrowersyjnym aktem sabotażu .Czerwiński nie działał sam i to  nie on zaplanował tę operację. Przyjmował rozkazy od wyższych rangą ukraińskich urzędników, którzy odpowiadali przed naczelnym dowódcą Sił Zbrojnych Ukrainy generałem Wałerijem Załużnym"  informuje gazeta. 

Czekam na kolejne rewelacje publikowane przez Amerykanów.


                                             https://www.liiil.pl/promujnotke


piątek, 10 listopada 2023

PO WYBORACH

 


Zjednoczona prawica wygrała wybory ale nie będzie rządzić z braku większości  sejmowej. Prawidłowe jest określenie " wygraliśmy, ale przegraliśmy". W normalnych demokracjach, szef przegranej formacji składa rezygnacje. Niestety, daleko nam jeszcze do normalności. Drugi przypadek to odwrotność pierwszego. Nowa Lewica przegrała ale razem z pozostałymi partiami  opozycji, wygrała a Czarzasty zamiast rezygnacji po klęsce jego formacji zamiast dymisji ma aspiracje na  przejściowy fotel marszałka Sejmu. Prawdopodobnie dostanie tą fuchę bo bez przegranej Nowej Lewicy opozycja nie ma większości. Wybory wygrała Koalicja Obywatelska która wprowadziła do Sejmu 23 posłów więcej niż w poprzedniej kadencji. Mniej więcej swój stan posiadania utrzymało PSL. 33 posłów Polski 2050 to zdecydowany zwycięzca tych wyborów.

I co dalej? Powierzenie misji tworzenia rządu zwycięskiej partii która nie ma możliwości stworzenia większości sejmowej, to tylko odwlekanie egzekucji w czasie.

Na szczęście politycy opozycji podpisali umowę koalicyjną i to oni, niezależnie od działań premiera Morawieckiego w najbliższej przyszłości przejmą funkcje po ustępującym rządzie. 24 obszary umowy koalicyjnej mówią wszystko, czyli nic. Poczekamy, zobaczymy jak teoria przełoży się na praktyczne działanie władzy ustawodawczej i wykonawczej.

Na razie umowy koalicyjnej nie podpisali posłowie partii Razem z braku ujęcia w umowie,  wzrostu nakładów na szkolnictwo wyższe i służbę zdrowia. Posłowie Razem nie będą zajmować żadnych stanowisk rządowych.


                                                    https://www.liiil.pl/promujnotke 

 

 

sobota, 4 listopada 2023

ZŁUDZENIA


Zachodni sprzęt wojskowy, m.in. czołg Leopard i wozy Bradley zniszczone w walkach ukraińsko-rosyjskich.

Nasze media, opierając się na propagandowych doniesieniach SBU, cały czas informują o pasmie sukcesów wojsk ukraińskich. Niestety, na wojnie jest tak, że nie tylko jedna ale wszystkie strony  zaangażowane w konflikt ponoszą straty zarówno w  sprzęcie jak i  zasobach ludzkich. Naczelny dowódca SZU gen. Załużny nie ma już złudzeń na temat szybkiego zakończenia wojny. Ta opinię wyraził w wywiadzie dla brytyjskiego tygodnika "The Economist". A miało być tak pięknie. W planach ukraińskich strategów wojsko ukraińskie miało się posuwać do przodu z prędkością 30 kilometrów dziennie, do wiosny wyzwolić między innymi Krym i inne okupowane przez Rosjan ziemie a wyszło 17 kilometrów w pięć miesięcy. Ten "sukces" SZU osiągnęły dzięki nowoczesnej broni którą dostarczają jej wszyscy przeciwnicy Putina. Amerykanie, wpompowali w ten interes prawie 50 miliardów dolarów. Nie sądzę aby była to filantropia ale to już inny temat. Widocznie propaganda sukcesu głoszona przez SBU dotarła również do Stanów Zjednoczonych które miały nadzieję, że zwycięska kontrofensywa wzmocni Ukrainę w ewentualnych rozmowach pokojowych z przegranym Putinem. Ale wyszło jak wyszło, szkoda tylko tych młodych żołnierzy zmuszanych do  przegranej walki. Załużny, podobnie jak jego przełożony Zełeński, po raz kolejny ogłasza co Ukraina potrzebuje aby nadal walczyć. Generalnie można to nazwać cudem albo światowym przełomem technologicznym w najbliższej przyszłości w który sam wątpi. Poniżej link z wykorzystaniem doskonałego sprzętu w zderzeniu z brakiem umiejętności jego obsługi, wykorzystany dzięki uprzejmości autora.

https://www.facebook.com/piotr.golonka.54/videos/319870164118708


                                                   https://www.liiil.pl/promujnotke