środa, 6 września 2023

OBIETNICE WYBORCZE

 

Nie zgadzam się z wypowiedzią przedstawionego (umownie) reprezentanta wszystkich opcji politycznych ,dotyczących jego wypowiedzi  - "obiecaliśmy już wszystko".

Kampania dopiero dopiero się rozkręca , więc obietnic będzie przybywać a końcówka to licytacja, my damy więcej, nie to my damy itd. Już teraz można zauważyć, że aspirujący do objęcia władzy nie są sknerami. Bardzo łatwo dysponują pieniędzmi których nie mają i mieć nie będą. Obecnie, realizacja wszystkich zgłaszanych przez polityków kosztowała by około 740 miliardów złotych. Jak już wcześniej pisałem nie jest to koniec finansowych obietnic.

Ciekawym zjawiskiem jest to, że wydatki poszczególnych partii, są niemal odwrotnie proporcjonalne do ich sondażowe go poparcia. Im mniejsza szansa na wygranie wyborów tym więcej miliardów na "przekonanie" wyborców. Rekordy bije Nowa Lewica, której obietnice wyborcze na chwilę obecną zamykają  się kwotą  227,4 mld zł. Co ciekawe na drugim miejscu plasuje się.... Konfederacja 189,5 mld zł. Na trzecim, medalowym miejscu z kwotą obietnic wartą  125,6 sklasyfikowano PSL+ Polska 2050. Na kolejnych pozycjach główni pretendenci do wygrania wyborów  PiS -115,6 mld-  bez KPO  oraz Koalicja Obywatelska która jak na razie deklaruje obietnice w wysokości niecałych  81 mld zł.

Nie słyszałem z ust przedstawicieli przyszłych dysponentów tych obiecanych miliardów aby wskazali źródła finansowania proponowanych wydatków. Albo muszą drastycznie wzrosnąć podatki albo Mennica Państwowa będzie pracować 24h na dobę.

Na koniec moja uwaga. Prawie wszystkie partie proponują zwiększenie wydatków na służbę zdrowia. W 2015 roku wydatki na zdrowie wynosiły około 77 mld zł, w 2023 będą wynosić około 165 mld. zł. W następnych pewnie osiągną kwotę w okolicach 200 mld. zł. Czy w tym okresie, opieka zdrowotna uległa poprawie? Moim zdaniem nie. Czy jest sens, bez radykalnych zmian systemowych dosypywać pieniędzy, bez widocznych efektów poprawy. Ten punkt polecam tym politykom którzy proponują zwiększenie wydatków, nawet do 8 % PKB.


                                                               https://www.liiil.pl/promujnotke


poniedziałek, 4 września 2023

KTO z KIM?

 


Cały czas, od początku  działań wojennych na Ukrainie, jesteśmy zalewani informacjami o kolejnych sukcesach sił zbrojnych Ukrainy. Mając takie zaplecze wywiadowcze ,wybitnych doradców z państw NATO oraz potok broni płynący od natowskich sprzymierzeńców, zapowiadana kontrofensywa praktycznie nie posuwa się naprzód. Co  trzeźwiejsi obserwatorzy, myślący głową a nie sercem, do których należy brytyjski generał Richard Barrons, uważają, że obecna kontrofensywa nie wyprze Rosjan z okupowanych przez nich terenów.  Jest też mało prawdopodobne aby obszar który okupują Rosjanie w znaczący sposób został zmniejszony przed nadejściem zimy. Amerykanie, Anglicy i inni członkowie NATO w sposób pośredni są zaangażowani w działania wojenne. Jednak to dla Ukraińców za mało. Swoimi nieodpowiedzialnymi działaniami próbują " wciągnąć" wojska NATO do wojny na podstawie Art.5 który mówi o pomocy dla napadniętych przez agresora członków tej organizacji. Rzekomo zabłąkana rakieta ukraińska a według ich prezydenta rosyjska, zabiła ta terenie polski 2 naszych rodaków. Nie wyjaśnione przez MON a lądujące w Polsce rakiety też dają dużo do myślenia. Czy były to pociski rosyjskie czy ukraińskie do dziś nie zostało wyjaśnione. Jak się domyślam były to pociski ukraińskie, dlatego śledztwo tak się ślimaczy a opinia publiczna nie jest informowana.

To nie jedyne tego typu zagrywki naszych wschodnich sąsiadów. 

 "Według informacji Państwowej Służby Granicznej Ukrainy, dziś w nocy podczas masowego ataku Rosji w rejonie Portu Izmaił rosyjski "szahed" spadł i wybuchł na terytorium Rumunii" - pisze Oleg Nikolenko. Niebezpieczny incydent to konsekwencja ostrzału portu rzecznego wykorzystywanego do transportu ukraińskiego zboża.

To kolejne potwierdzenie, że rosyjski terror rakietowy stanowi ogromne zagrożenie nie tylko dla bezpieczeństwa Ukrainy, ale także dla bezpieczeństwa sąsiadujących krajów, w tym państw członkowskich NATO" - napisał Nikolenko-  przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy.

 Kilkadziesiąt minut po wpisie przedstawiciela MSZ Ukrainy na rzekomy incydent zareagowały władze w Bukareszcie. Tamtejsze ministerstwo obrony zdementowało doniesienia."Ministerstwo Obrony Narodowej kategorycznie dementuje informacje w przestrzeni publicznej dotyczące sytuacji, która miała miejsce w nocy z 3 na 4 września, w której rzekomo rosyjskie drony spadły na terytorium Rumunii" - napisano. "Struktury podlegające Ministerstwu Obrony Narodowej monitorowały w czasie rzeczywistym sytuację wywołaną rosyjskimi atakami przeprowadzonymi przy użyciu dronów, zarówno ubiegłej nocy, jak i z soboty na niedzielę (...) Środki ataku zastosowane przez Federację Rosyjską w żadnym momencie nie powodowały bezpośredniego zagrożenia militarnego dla terytorium Rumunii lub wód terytorialnych" - dodano.

O ilu tego typu, ukraińskich działaniach mogących doprowadzić do globalnego konfliktu nie wiemy? 

                                                       https://www.liiil.pl/promujnotke

 

niedziela, 20 sierpnia 2023

RECEPTA

 


Kampania wyborcza nabiera rozpędu. Politycy od lewej do prawej, albo na odwrót rozpoczęli festiwal obietnic mających przekonać wyborców do oddania głosu na ich formacje. Pomijam wszystkie obietnice, z których przynajmniej połowa ze względów formalnych nie ma szans na realizację ale wyborcy popierający "swoje" formacje zdają się tym nie przejmować. Jak na razie obóz rządzący i opozycja maja zbliżone wyniki poparcia. Dlatego, mam propozycje do wszystkich uczestników - daję wam za darmo receptę na wygranie wyborów.

W życiu, mając pieniądze, w zasadzie, wszystko można kupić. Jest pewien wyjątek. ZDROWIE ! Od lat zwiększają się budżetowe nakłady na służbę zdrowia ale nie zmienia to poziomu usług w placówkach zdrowia. Biurokracja, przerost zatrudnienia personelu pomocniczego w przychodniach, obciążenia lekarzy "papierkową robotą", ciągłe zmiany lekarzy w prywatnych przychodniach mających kontrakty z NFZ . Fatalna dostępność do lekarzy specjalistów to główne chociaż nie jedyne bolączki pacjentów. O wyżywieniu w szpitalach nie wspominam.

Jedynym ratunkiem jest gruntowna zmiana w funkcjonowaniu opieki zdrowotnej. Kilka lat temu PO proponowało prywatyzację służby zdrowia która spotkała się z ostrą krytyką społeczeństwa. Niestety bez tak radykalnej zmiany przez następne lata będziemy nadal tkwić  w zdrowotnym chaosie. E-wuś, e -recepta niewiele poprawiły sytuacje pacjentów. Dlatego proponuję podjęcie radykalnych działań mających na  celu wprowadzenie elektronicznej karty pacjenta e-card na której powinna znaleźć się historia choroby pacjenta. Prywatyzacja służby zdrowia jest konieczna ale ma ona polegać na tym, że koszty leczenia pokrywa państwo z którym prywatni lekarze podpisują kontrakty. Kontrakty które nie określają limitu ilości przyjmowanych pacjentów, limitu na specjalistyczne badania i inne dotąd reglamentowane skierowania których wielokrotnie odmawia się pacjentom, ze względu na koszty , aby zmieścić się w kontrakcie.

Oczywiście wprowadzenia takiego systemu to ogromne koszty finansowe. Dlatego podaję zainteresowanym źródło finansowania. Wystarczy ograniczyć wydatki na zbrojenia kupując bardzo drogi sprzęt do zabijania od naszych amerykańskich sojuszników. Dlaczego? Dlatego, że będąc w NATO jesteśmy chronieni przez pozostałych członków. Dlatego, że zgodnie z zapowiedziami naszego rządu i innych sojuszników Rosjanie już zostali pokonani. To po co nam broń którą otrzymamy za kilka czy kilkanaście lat?

Receptę podałem, jestem ciekaw czy któraś formacja z niej skorzysta.

 

                                                            https://www.liiil.pl/promujnotke