niedziela, 30 lipca 2023

INFORMACJA czy DEZINFORMACJA

 



Dezinformacja to wprowadzenie kogoś w błąd przez podanie mylących lub fałszywych informacji, tak w skrócie można zdefiniować ten problem. W związku z tym mam pytanie czy brak informacji jest dezinformacją, bo o tym definicja nie wspomina.

Przykład braku informacji w ogólnopolskich mediach na temat przyjmowania rannych ukraińskich żołnierzy do polskich szpitali w których nie ma miejsc dla polskich pacjentów.



Taka obstawa, zaangażowanie wszelkich służb nie liczę kosztów specjalnego pociągu którym transportowano rannych. Nasuwa mi się pytanie, dlaczego Polska w której służba zdrowia nie radzi sobie z naszymi pacjentami a nie inne europejskie państwa NATO jak również USA nie kwapią się pomóc Ukraińcom?

"Polska jako pierwsza odpowiedziała na międzynarodowy apel Ukrainy o pilną dostawę karetek na linię frontu wojny z Rosją i w ciągu doby dostarczyła do Kijowa 26 takich pojazdów"- oświadczył wiceminister obrony Ukrainy Ołeksandr Poliszczuk .Ogółem Polska dostarczy Ukrainie 45  ambulansów. Jak wiemy z częstych informacji ogólnopolskich, tu i ówdzie umierają Polacy bo nie ma ich czym przewieść do szpitala. I znów pytanie, dlaczego my a nie inne bogate kraje zaangażowane w ukraińską wojnę nie kwapią się na międzynarodowy apel Ukraińców. Z tego co udało mi się znaleźć to Niemcy podarowali 6, Włosi 15 a Anglicy około 30 karetek-emerytek.

Brak informacji dotyczy również przekazywanego Ukrainie sprzętu wojskowego wojskowego. Inne zaangażowane w konflikt państwa NATO informują o kolejnych dostawach nowoczesnego sprzętu. Nasze władze nie informują społeczeństwa o dostawach sprzętu na Ukrainę ani o wysokości kredytów zaciąganych w Korei Południowej które przez dziesiątki lat będą spłacać polscy obywatele. Jeżeli to nie jest dezinformacja, to co to jest?

https://www.facebook.com/watch?v=6287748657957535

 Czy to informacja czy dezinformacja, proszę o ocenę.


                                                        https://www.liiil.pl/promujnotke

 

czwartek, 27 lipca 2023

ROBIENI W "KONIA"

 

Premier Ukrainy Denys Szmyhal

Jest wiele płaszczyzn na których nasi ,obecnie" najwięksi przyjaciele Ukraińcy robią nas w "konia" a cytując klasyka "rżną głupa". Przypadek, wykorzystywania naiwności albo głupoty naszych rządzących zakończył się zalaniem Polski ukraińskim zbożem wątpliwej jakości i innymi produktami żywnościowymi. Ukraina zgodnie z umową miała poprzez Polskę tranzytem, przewozić swoje produkty do krajów trzecich. Wielkie korporacje należące do biednych ukraińskich oligarchów postanowiły wykorzystać okazję i zamiast do krajów trzecich wyładowali to wszystko w kraju drugim czyli w Polsce. O tym, jak zachowały się wszystkie agencje rządowe dopuszczając do tego przekrętu trudno zrozumieć. Chociaż, jeżeli również wtedy zajmowały się tego typu działaniem które opisałem we wczorajszej notce, to można śmiało wysunąć wniosek, że te służby są do d**y. https://stary-bob.blogspot.com/2023/07/zagrozenie.html

Jak już to ,co miało zostać wysłane do krajów trzecich zostało w Polsce, obudzili się Polscy politycy, na czele z premierem Morawieckim i byłą premier Szydło krytykując Ukraińców, za to że, zrobili Polaków w konia ,dzięki nieudolności służb podległych Morawieckiemu.

Premier Ukrainy "rżnie głupa" i oskarża Polskę o to, że "w krytycznym dla Ukrainy okresie Polska zamierza kontynuować blokadę eksportu zboża ukraińskiego do UE. Jest to nieprzyjazny i populistyczny krok, który będzie miał poważny wpływ na globalne bezpieczeństwo żywnościowe i gospodarkę Ukrainy". Trudno aby Ukraina wygrała wojnę mając za premiera człowieka który nie rozróżnia tranzytu od nielegalnych praktyk swoich ziomków - oligarchów.

                            Niech żyje przyjaźń Ukraińsko - Polska!

              

                                                https://www.liiil.pl/promujnotke


środa, 26 lipca 2023

ZAGROŻENIE

 


 Wojsko Polskie to 172,500 żołnierzy pod bronią twierdzi minister Błaszczak. Nie będę wchodził w szczegóły jak on to liczy, bo nie o to chodzi. Podobno mamy potężna armię, świetnie uzbrojoną w amerykański sprzęt wartości kilkuset miliardów dolarów doskonale wyćwiczoną przez NATO-wskich instruktorów. W związku z tymi informacjami nie ma obaw o nasze bezpieczeństwo. Chyba że, do naszego kraju chce wjechać rosyjska tenisistka. Czuwająca nad bezpieczeństwem Polaków, Straż Graniczna nie wpuściła Wiery Zwoniarowej informując, że : " Rosjanka znajduje się na liście osób, których pobyt jest niepożądany na terytorium RP,   ze względów bezpieczeństwa państwa i ochrony bezpieczeństwa publicznego". Rosjanka miała wizę zezwalającą na wjazd do strefy Schengen  do której, jeżeli się nie mylę, należy również Polska. Jako jedna z nielicznych Rosjanek jest przeciwniczką wojny, o czym może nie wiedziała Straż Graniczna.

 


 
           Wiera Zwonariowa wystąpiła w marcu zeszłego roku Miami w czapeczce

           z jasnym przesłaniem -   NIE   DLA WOJNY         

Rosyjscy sportowcy, w tym tenisistki i tenisiści występują we wszystkich turniejach, pod neutralną flagą. Na liście uczestniczek turnieju WTA w Warszawie były 2 Rosjanki i jedna Białorusinka. Choć Polska podpisała umowę zakazującą wjazdu obywatelom Rosji, to nie może jej egzekwować w przypadku tenisistek.

Tyle teoria a praktyka, szczególnie pod rządami Zjednoczonej Prawicy, nie tylko w tym przypadku, jest zupełnie inna. Tłumaczenie, że 38 letnia kobieta nie została wpuszczona do Polski "ze względów bezpieczeństwa państwa i ochrony bezpieczeństwa publicznego" jest nie tylko śmieszne ale świadczy o tym, że wszystkie tajne służby doskonale prezentują się na paradach a fatalnie w codziennym działaniu skoro tak się przestraszyły jednej Rosjanki.


                                                 https://www.liiil.pl/promujnotke