poniedziałek, 5 grudnia 2022

PORAŻKA



Nous disons adieu aux grenouilles françaises  - żegnamy francuskich żabojadów. 

Tak miała wyglądać dzisiejsza publikacja , po wygraniu meczu z Francją. Niestety, nie tylko moje marzenie niepoprawnego optymisty, ale marzenia wielu piłkarskich kibiców zostało zweryfikowane przez aktualnych mistrzów świata. Po najlepszym meczu, Polacy zostali pokonani. Chciałem " odgryźć" się autorom powyższej karykatury,  pisząc, że nasi zawodnicy nie będą miałczeć na widok Dembele ani modlić gdy piłkę otrzyma Mbappe. Tak było mimo przegranej ale do końca walczącej polskiej reprezentacji.

Dzisiaj, możemy jedynie gdybać co by było gdyby polska reprezentacja rozpoczęła mistrzostwa grając odważną piłkę. Być może, wygrywając grupę mieliśmy szansę na dalszy awans. Ale i tak, wyjście z grupy jest największym sukcesem od kilkudziesięciu lat.

Jak przypuszczam władze PZPN będą analizować sytuacje dość wyraźnego rozdźwięku pomiędzy trenerem a zawodnikami co do stylu gry. Wydaje mi się, że ewentualna zmiana trenera powinna być konsultowana z zawodnikami aby styl pracy trenera był zgodny z predyspozycjami zawodników.

                                                          http://www.liiil.pl/promujnotke

 


sobota, 3 grudnia 2022

PATRIOT


Zapewne wielu czytelników wie, że jednym z konstruktorów i twórców systemu obrony przeciwrakietowej Patriot był Polak  inżynier Zdzisław Julian Starostecki. Jego udział w pracach konstrukcyjnych niestety nie przełoży się na cenę za jaką nasi najwięksi przyjaciele Amerykanie są łaskawi sprzedać nam to cudo. W 2017 roku ukazała się informacja o tym że, za 208 rakiet i 4 systemy radarowe amerykanie chcą 10,5 miliarda dolarów. Nasz rząd ma nadzieję, że uda się nieco obniżyć cenę. Negocjacje trwają, rakieta wybucha w Polsce a zestawów nie ma i jeszcze długo ich nie będzie.

Tak na chłopski rozum, po co nam te Patrioty. Z codziennych informacji dostarczanych przez SBU a powielanych przez naszych polityków wynika, że Rosjanie ponoszą druzgocące porażki, Ukraińcy miażdżące zwycięstwa a pokonanie Rosji to kwestia miesięcy. To po co nam Patrioty skoro media informują, że Rosjanie nie mają już rakiet, to do kogo będziemy strzelać tymi miliardami dolarów?

Nasi natowscy sojusznicy, Niemcy niezbyt chętni militarnej pomocy Ukrainie,  w związku z "zabłąkaną" ukraińską rakietą która zabiła 2 naszych rodaków, w ramach NATO chcieli udzielić Polsce pomocy.  Niemcy zaoferowały Polsce  rozmieszczenie jednej lub dwóch baterii wyrzutni pocisków przeciwlotniczych i antyrakietowych Patriot obsługiwanych  przez umiejących to robić żołnierzy niemieckich. Odmowa polskiego rządu, nie mieści się w żadnej skali upośledzenia umysłowego.  

Prezes PiS, wybitny znawca militariów, ostatnio walczący z Niemcami o reparacje wojenne podważa wiarygodność członka NATO, paktu  którego członkiem jest również Polska. Ocenę wypowiedzi sugerująca, że żołnierze Bundeswehry nie broniliby Polski, gdyby zaatakowała nas rakieta z Rosji, pozostawiam czytelnikom.

Pierwsze baterie Patriot, Polska otrzyma na przełomie 2023/ 24 roku jak dobrze pójdzie. Niemiecka pomoc + stacjonujące już w Polsce 2 amerykańskie baterie w zasadzie zabezpieczyłyby wschodnią  flankę przed "zabłąkanymi" ukraińskimi rakietami. No ale, "naczelnik" ma inne zdanie które wyklucza niemiecką pomoc.


                                                  http://www.liiil.pl/promujnotke


czwartek, 1 grudnia 2022

SUKCESIK

 


                  " Jak się niema co się lubi. to się lubi co się ma"

Polska awansowała do najlepszej 16 piłkarskiego Mundialu w Katarze. To niewątpliwie duże osiągnięcie przy tak fatalnym stylu gry jaki prezentują nasi reprezentanci. Trudno tylko ich winić o  to, że jak twierdzą fachowcy prezentują antyfutbol zabijający piękno piłki kopanej. Piłkarze realizują plan taktyczny trenera i to jego należy winić za fatalne mecze i chwalić za szczęśliwy sukcesik i awans do kolejnej rundy.  W kolejnym meczu z Francją, aktualnymi mistrzami Świata wielkich szans nie mamy ale wszystko może się zdarzyć.

Piłkarze i trener zrealizowali główny cel, wyjście z grupy. Otrzymają za tą kopaninę sowite wynagrodzenie. Trener oprócz kasy zgodnie z umową będzie męczył nasze oczy i  szarpał nerwy aż do eliminacji ME w 2024 roku. Pozostaje nam tylko mieć nadzieję, że w tym czasie zmieni taktykę i nauczy naszych piłkarzy grać na połowie przeciwnika. Czego życzę sobie, czytelnikom i wszystkim kibicom.

G .Lato pytany czy piłkarze reprezentacji z którymi odnosił w przeszłości sukcesy mieliby szanse w meczu z obecna reprezentacją- odpowiedział że  stara reprezentacja wygrałaby 1: 0. Dlaczego tak nisko pyta zadający pytanie. No bo niektórzy koledzy już zmarli a reszta jest po siedemdziesiątce.


                                               http://www.liiil.pl/promujnotke