Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński wie, że wojna może zakończyć się tylko przy stole negocjacyjnym powiedział rzecznik Departamentu Stanu Ned Price. Nie pierwszy ale mam nadzieję, że to ostatni raz Amerykanie wycofują się z wojny, której wybuch w dużej mierze sprowokowali doprowadzając Ukrainę do ruiny. Bez strat, z dużym zyskiem w postaci pakietu zamówień sprzętu wojskowego i nie tylko, osiągnęli swoje cele. Znacząco osłabili Rosję zarówno militarnie jak i gospodarczo, przy okazji osłabili również gospodarkę Unii Europejskiej skutecznie konkurującą z Amerykanami i Chińczykami.
Co takiego się stało, że główny sponsor Ukraińców nagle zmienia zdanie i nie ma zamiaru dostarczać Ukraińcom broni "dalekiego zasięgu" , samolotów i dronów , tłumacząc to chęcią uniknięcia eskalacji wojny. Ukraina ma jeden cel odzyskanie całości utraconego terytorium, co wydaje się raczej niemożliwe do przyjęcia dla Rosjan. Kilka dni temu prezydent USA powiedział, że "zobaczymy, czy Ukraina będzie skłonna do kompromisu z Rosją" po wyzwoleniu Chersonia. Nie wiem jak dla czytelników ale dla mnie jest to sygnał i forma nacisku ze strony Amerykanów aby zakończyć wojnę kompromisem niekorzystnym dla Ukrainy.
Wpływ na zmianę polityki amerykańskiej mogą mieć również wybory w USA w których Republikanie, raczej niezbyt przychylni sponsoringowi Ukraińców, są na dobrej drodze do przejęcia Kongresu. Obecnie prowadzą 198 do 173 i są zdecydowanie bliżej wynoszącej 218 mandatów większości. W Senacie natomiast, Demokraci prowadzą 2 punktami i mają szansę zachować Senat z większością Demokratów. Kongres z większością Republikanów, według zapowiedzi tych polityków, to znaczące zmniejszenie pomocy militarnej Ukrainie co w przyszłości może spowodować odwrócenie ról i większe straty po stronie Ukrainy niż kompromis o którym mówią Amerykanie.
" Nic o Ukrainie bez Ukrainy" mówią politycy amerykańscy szkoda, że tak późno.
http://www.liiil.pl/promujnotke