Mimo ciągłych bombardowań infrastruktury ukraińskiej nic nie wskazuje na to aby któraś ze stron osiągnęła przewagę i wyszła z tego konfliktu jako zwycięzca. Rozmowy pomiędzy stronami konfliktu nadal trwają i jest nadzieja, że w niedalekiej przyszłości osiągną wstępne porozumienie aby umilkły strzały a śmierć przestała zbierać obfite żniwo. Szkoda, że nie przeprowadzono tych rozmów zanim wybuchły walki. Szkoda również że rozmowy trwają a pociski w dalszym ciągu uderzają w cele na Ukrainie i giną niewinni ludzie. Biuro Praw Człowieka ONZ poinformowało dzisiaj, że zweryfikowało na Ukrainie śmierć 816 cywilów w tym 58 dzieci.1333 osoby zostały ranne. Nie podano liczby uchodźców która na pewno wynosi kilka milionów.
Żądania Rosji są powszechnie znane i niezmienne od początku konfliktu, niektóre z nich są nie do przyjęcia przez stronę ukraińską i aby osiągnąć porozumienie Rosjanie muszą ustąpić. Kwestia która dotychczas wydawała się dla Ukrainy warunkiem koniecznym, czyli wstąpienie Ukrainy w struktury NATO została nieco zmodyfikowana. Ukraina nie wstąpi do NATO a gwarantem jej niepodległości maja zostać wszyscy członkowie RB ONZ oraz Turcja i Niemcy. Skoro jedno z podstawowych żądań Putina zostanie spełnione, to mam nadzieję, że strona rosyjska zmodyfikuje swoje żądania terytorialne i będzie dążyć do pokojowego rozwiązania konfliktu. Jeżeli nie to znaczy, że wszystkie żądania Rosji zostały postawione tylko po to aby przekonać opinię publiczną w Rosji, że wojna jest konieczna bo Ukraina nie zgadza się na warunki "pokojowe" proponowane przez Rosję. I zamiast pokoju będziemy mieć eskalacje konfliktu która może doprowadzić do niewyobrażalnej tragedii.