Wojna na Ukrainie, wielkie zniszczenia śmierć niewinnych ludzi i ponad milionowa fala uchodźców która znajduje schronienie w Polsce. To nie jest zasługa tylko rządu ale setek a nawet tysięcy Polaków angażujących się w wiele form pomocy dla kobiet, dzieci ,ludzi starszych. To zapewnienie możliwie najlepszej, wszechstronnej pomocy. To są ogromne koszty które mam nadzieje będą już wkrótce współfinansowane przez wiele państw z całego Świata.
W tych trudnych chwilach, Unia Europejska nakłada wiele sankcji na Rosję ale nie nałoży tych sankcji na najważniejsze źródło dochodu rosyjskiego budżetu , czyli ropę i gaz. Ja to rozumiem, bo sankcje na Rosję przyniosłyby znaczne pogorszenie sytuacji gospodarczej w wielu zachodnich państwach uzależnionych od tych surowców. Nie rozumiem natomiast działań UE która w trudnej sytuacji dla państwa polskiego nakłada wysokie kary finansowe ponad 69 mln euro za to że, nie "usunięto uchybień" w kwestii sądownictwa dyscyplinarnego. Dodatkowo za każdy dzień zwłoki ponad 6,5 mln.
Za ukaraniem Polski głosowały takie tuzy lewicy jak- Belka, Cimoszewicz, Miller , Biedroń ,lewicowo czuli na krzywdę ludzi i jeszcze europosłanka Spurek obrończyni karpi, koni i innych zwierząt.
Wstrzymali się od głosu europosłowie Platformy z wyjątkiem bogatej z domu Adamowicz.
Abstrahując od kwestii prawnej dotyczącej powyższej kary, uważam działania UE i popierających sankcje posłów za skur**syństwo, aby w tak kryzysowym momencie i wielu wydatków Polski związanych z milionem uchodźców nakładać tak wysoką karę i drakońskie odsetki które niemal co 11 dni będą podwajać tę kwotę.
Poniżej urywek z wywiadu byłej ambasador USA w Polsce.
Myślę, że tak. Polska jest dzisiaj najważniejszym państwem regionu, które koordynuje politykę humanitarną oraz transport broni na Ukrainę. Jesteście w pełnym tego słowa znaczeniu wschodnią flanką NATO - kluczowym elementem architektury bezpieczeństwa kontynentu. Warszawa jest modelowym przykładem stopniowego zwiększania wydatków na obronność oraz modernizacji armii. Niestety niektórzy nie chcą uznać tego faktu. Unia zajmuje się w tej chwili praworządnością w Polsce i debatuje nad sankcjami. Pora powiedzieć to głośno - jeśli chodzi o problemy z praworządnością, spora część z tego, co docierało na Zachód była efektem rosyjskiej dezinformacji. Zarówno Unia jak i Ameryka przyjmowały ją bezkrytycznie.
