środa, 3 czerwca 2020

TERMIN

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek / autor: Sejm RP

Marszałek Sejmu E.Witek,biorąc przykład z marszałka Senatu,zanim ogłosiła
termin wyborów prezydenckich wygłosiła kilkunastominutowe orędzie
w którym mocno skrytykowała opozycję,generalnie za całokształt jej działania
w temacie wyborów prezydenckich.

Po długiej i znojnej pracy większości senackiej,zwanej przez rządzących
"obstrukcją" a przez marszałka Grodzkiego "bardzo pogłębioną analizą
i bogatą dyskusją", Senat podjął decyzję o możliwości przeprowadzenia wyborów.
Marszałek Grodzki, stwierdził że "... zwycięzca tych wyborów,ktokolwiek
to będzie,będzie legalnie urzędującym prezydentem RP."

Terminarz wyborów podany przez marszałek Witek jest wielce niesprzyjający
kandydatowi PO-KO,dodatkowym utrudnieniem jest odrzucenie poprawki
Senatu o możliwości elektronicznego zbierania podpisów przez Trzaskowskiego.
Prawdopodobnie dopiero jutro zostanie opublikowane zarządzenie dotyczące
wyborów i dopiero od tego momentu można zbierać podpisy.
Niecałe 6 dni mają członkowie PO-KO na zebranie 100 tys.podpisów.

Obstrukcja Grodzkiego i sprint Witek stanowią duże wyzwanie dla działaczy,
wolontariuszy PO-KO w zbieraniu podpisów poparcia.
Istnieje również duże prawdopodobieństwo,że PKW może opracować
nowy wzór karty do zbierania podpisów aby wykluczyć ewentualność
ich wcześniejszego zbierania o co podejrzewa się zwolenników Trzaskowskiego.
Nie od dziś wiadomo,że politycy wszystkich opcji dalecy są od stosowania
sportowej zasady fair play a złośliwość  jest jedną z dominujących cech,
wszystkich,bez mała,polityków.

                                                         http://www.liiil.pl/promujnotke


poniedziałek, 1 czerwca 2020

POLITYKA

Wybory 2020. Memy o wyborach 2020. Zobacz, z czego śmieją się ...

Czy przeciętny kibic sportowy potrafi rozróżnić "Toe loop,a" od "Axela"?
Wątpię,jedynie znawcy łyżwiarstwa figurowego nie mają z tym kłopotu.
Podobny problem ma przeciętny obywatel w kwestii rozstrzygnięcia,
która opcja polityczna ma rację w interpretacji Konstytucji,ze szczególnym
naciskiem dotyczącym wyborów prezydenckich.

To "robienie wody z mózgu" wyborców powoduje,na dość niską frekwencję
w różnego rodzaju wyborach.Również obecnie,tak naprawdę nikt nie jest
pewien czy planowane wybory prezydenckie w dniu 28 czerwca będą
zgodne z Konstytucją czy nie.Mecenas Giertych podpowiada,że jak wygra
"nasz" to wybory należy uznać a jak przegra to unieważnić.
Zapewne te porady Giertycha znane są koalicji rządzącej która może
z nich skorzystać w razie porażki PAD.
Eksperci strony opozycyjnej do niedawna mówili,że to nie będą wybory
zgodne z Konstytucją.Opozycyjny,nowy kandydat Trzaskowski,rośnie
w siłę i realnie zagraża PAD.Eksperci jakoś przycichli i nie widzę ich bieżących
opinii w tym temacie ani przyznania się do ewentualnego błędu,bądź podtrzymania
swoich opinii.

Kilkanaście dni temu lewica zorganizowała spotkanie przy okrągłym stole.
Strony uzgodniły,że wybory powinny się odbyć przed upływem kadencji
obecnego prezydenta.W ubiegłym tygodniu  wicemarszałkowie z  Lewicy i PSL-u
zmienili zdanie i czerwcowe wybory będą niekonstytucyjne.
Dzisiaj M.Kamiński stwierdził,że poprawka o wyborach po 6 sierpnia
została wycofana.Zastanawiam się,czy na przestrzeni tych kilkunasty dni
została zmieniona Konstytucja czy też niektórzy politycy maja jej zapisy
w dupie walcząc jedynie o swoich kandydatów i to pod nich ustalają
własne terminy.
Senat dziś bądź jutro ma głosować na temat naniesionych poprawek.
Kandydat PO-KO Trzaskowski uważa ,że:
"Senat jest od tego,żeby zgłaszać mądre poprawki.Ja wiem.że to się dzieje
i myślę,że będziemy mieli odpowiedź Senatu w ciągu najbliższych dni".

Mam nieco odmienne zdanie na temat "mądrości" Senatu.

Jedno jest pewne,łatwiej jest nauczyć się rozpoznawać figury łyżwiarskie
niż pojąć i zrozumieć różne interpretacje Konstytucji przez opozycyjnych
ekspertów i senatorów.

                                              http://www.liiil.pl/promujnotke

niedziela, 31 maja 2020

KONFLIKT

autor: Fratria

Nie od dziś wiadomo było,że "Grzechu" Schetyna łatwo się nie podda.
Platforma Obywatelska w której był główna postacią prawie 20 lat
została "przejęta" przez Borysa Budkę po serii porażek wyborczych.
Początek kampanii prezydenckiej,wysokie notowania kandydatki KO
nie zapowiadały późniejszych problemów.Brak zdecydowania samej
kandydatki oraz jej sztabu wyborczego doprowadziły do pozbawienia
M.K.Błońskiej szans nie tylko na II turę ale jeden z najsłabszych wyników
w gronie wszystkich 10 kandydatów.
Przypuszczam,że ta sytuacja była ,czy może nawet obecnie jest na, rękę
Schetynie.Porażka Platformy stworzyła by nową sytuację w ocenie kierownictwa
partii a Schetyna mógłby wystąpić jako mąż opatrznościowy,ratujący największą
opozycyjną  partię,może nie przed całkowitym upadkiem ale nie  będącą
numerem jeden po stronie opozycyjnej.
Zmiana kandydata pokrzyżowała szyki Schetynie co wcale nie oznacza
całkowitej rezygnacji z ponownego "przejęcia" PO przez Schetynę i jego
zwolenników których ma sporo.

Nowy szef PO-KO  B,Budka ostro krytykuje postawę Schetyny w trakcie
kampanii M.K.Błońskiej: "Grzegorz nie zawsze pomagał.To co się działo,
nadwyrężyło moje zaufanie do niego.Uderzył w Małgosię jeszcze w kwietniu.
Powiedział wtedy w radiu RMF,że jak będą nowe wybory,to wszystko zacznie
się od początku.Małgosia bardzo mocno to przeżyła....."
Dla porządku,przypomnę,że decyzja o nominacji Trzaskowskiego
została podjęta przez zarząd PO którego członkiem nie jest Schetyna.
Myślę,że tę decyzję zarządu p.M.K.Błońska wybrana przez większość
członków swej partii bardziej przeżyła niż "uderzenie" Schetyny.
Wymowny wpis dzień przed rezygnacją z kandydowania jest dowodem.

Trudno aby Schetyna pogodził się za całkowitym wyautowaniem.
Nawet nie jest członkiem ścisłego kierownictwa partii a to dla niego
jest sporym ciosem wizerunkowym.Jaki będzie finał tego konflikty
dowiemy się dopiero po wyborach.

                                                http://www.liiil.pl/promujnotke