
Od lat,pisząc o III władzy nie kwestionuję niezależności Sądu,
ale mam wątpliwości czy niezależni są ludzie tam zatrudnieni.
Przedstawiony powyżej przykład uniewinnienia złodzieja nie jest
jedynym przykładem dziwnych i niezrozumiałych dla zwykłego
obywatele decyzji podejmowanych przez Sądy wszystkich instancji.
Uniewinnienie dziennikarza który na pasach potrącił staruszkę,
brak reakcji na podobne przestępstwo towarzysza Cimoszewicza,
jadącego samochodem bez ważnych badań technicznych i wiele innych
bezkarnych przestępstw powoduje gniew obywateli.
Starszego człowieka za "kradzież cukierka" o wartości 40 groszy,
skazano na 20 złotową grzywnę i 100 zł kosztów sadowych,
mimo,że nawet prokurator wnosił od odstąpienia od kary.
Te i wiele innych przykładów wskazuje,że reforma wymiaru sprawiedliwości
jest konieczna.Oczywiście nie w takiej formie jak robi to obecnie
rządząca ekipa, ale odpowiedzialność finansowa sędziów za swoje
niewłaściwe orzecznictwo powinna być.
Zgromadzenie ogólne sędziów SN wybierało "swoich" kandydatów
na I prezesa SN.Trwało to dość długo i z wielkim trudem doszło
do głosowania.Z pięciu kandydatów na których głosowali sędziowie
prezydent ma nominować I prezesa SN.
Wyniki głosowania są powszechnie znane ale prezydent nie musi
się nimi kierować.Jest rzeczą oczywistą to,że mając takie szanse prezydent
wybierze kandydata/tkę według własnego a właściwie partyjnego uznania,
aby dokończyć "reformowanie sądownictwa wg.własnego pomysłu.
PAD w razie zwycięstwa wyborczego będzie miał pewność,że SN
nie skorzysta z pomysłu Giertycha i nie podejmie decyzji unieważniającej
jego wybór.
W tym kontekście nie rozumiem stanowiska 50 sędziów SN.którzy
co prawda głosowali ale apelują do prezydenta,podkreślając,"że skala
uchybień w procesie wyłonienia kandydatów może podważyć pozycję
przyszłego prezesa,a tym samym i całej instytucji".
Wybierając innego prezesa niż ich faworyt sędzia Wróbel,prezydent
akceptuje te uchybienia,a jeżeli Duda zrobi im na złość i wybierze
sędziego Wróbla to uchybienia nie będą miały znaczenia?
50 sędziów SN korzysta z pomysłu Giertycha.Nasz sędzia wszystko
w porządku wasz sędzia to "podważenie pozycji prezesa i całej instytucji.
PAD powinien zaryzykować , wybrać sędziego Wróbla i czekać na kompromitacje
50 sędziów SN.
http://www.liiil.pl/promujnotke