czwartek, 18 lipca 2019

LEWICA



Istnieje duże prawdopodobieństwo,że lewicowe formacje wraz z Wiosną
 R.Biedronia utworzą wspólną koalicję?,komitet wyborczy zjednoczonej lewicy.
Gdyby nie upór Czarzastego i czekanie na decyzję Schetyny lewicowe
ugrupowania już jakiś czas temu mogły rozpocząć rozmowy na temat formatu,
programu.list wyborczych i innych organizacyjnych przedsięwzięć
dotyczących wspólnych działań.

Działanie i decyzję Schetyny podsumował lider partii Razem,
Schetyna stanął pod napisem JA i ogłosił Koalicję Grzegorza Ze Schetyną.
Ładny symbol tego, po co Platforma oszukiwała wyborców mirażem
Zjednoczonej Opozycji. A chodziło tylko o to, żeby osłabić konkurentów
i zapewnić przewodniczącemu PO kolejne 4 lata w fotelu "lidera opozycji".

i trudno z Nim się nie zgodzić.

Zmarnowany,przede wszystkim przez Czarzastego ,czas trudno będzie nadrobić.
Według nieoficjalnych informacji,jeszcze dzisiaj liderzy SLD,Razem i Wiosny
mają ogłosić decyzje o tworzeniu wspólnego bloku wyborczego,a wieczorem
ma dojść do spotkania aby przedyskutować szczegóły przyszłej,mam nadzieję,
współpracy w walce o wyborcę.

Mam nadzieję,jako wyborca lewicy,że wodzowie poszczególnych formacji
potrafią zachować umiar i zdrowy rozsadek w przyszłych negocjacjach,
że znajdą odpowiednią formułę współpracy aby doprowadzić do wspólnych list
i dobrego wyniku wyborczego.

Czy tak będzie przekonamy się niebawem a wynik zweryfikują wyborcy.

                                                  http://www.liiil.pl/promujnotke


środa, 17 lipca 2019

ROZKROK


Podobny obraz

Do wyborów coraz bliżej,a opozycja w dalszym ciągu marnuje cenny czas.
Wszyscy razem,każdy osobno,dwa bloki - centrowy i lewicowy,a gdy się
obejrzysz,"dupa zawsze z tyłu".

Szanse na wygranie wyborów są tak duże jak szanse na dogadanie się opozycji.
Czyli niewielkie.Mówią o tym już nawet politycy opozycyjni.
Na nic nieznaczące manifestacje,totalna krytykę,stracono 3,5 roku.
Był czas na podjecie działań,zaplanowanie sojuszy czy wreszcie stworzenie
jednego czy kilku programów w zależności w jakich konfiguracjach wystąpi
opozycja przeciwko PiS.Nic takiego się nie stało i niewiele może się zmienić
do wyborów.

Czekanie na ruch przewodniczącego największej obecnie partii opozycyjnej
G.Schetyny to kolejne dni,tygodnie straconego czasu którego nie ma już wiele.
Schetyna co prawda ma wybór,pomiędzy PSL i SLD ale nie zmienia to faktu.
że taka koalicja nie ma szans na pokonanie PiS.
Niektóre "sondażownie" spekulują że jest niewielka szansa na to aby cała
opozycja uzyskała lepszy wynik niż rządzący.W zasadzie wiadomo,że do takiej
współpracy nie dojdzie ale gdyby zdarzył się cud,czy jest ktoś kto wyobraża sobie
stabilność takiej większości w Sejmie w kluczowych głosowaniach?

Propozycja szefa PSL o zwiększeniu pola manewrów dla wyborców poprzez
stworzenie programowych koalicji wydaje się najbardziej rozsądna.
Centroprawica,centrolewica,moim zdaniem ma większe szanse na uniknięcie
druzgocącej klęski i jest szansą na wynik zbliżony do poparcia jakim cieszy
się  obecnie PiS,który niezależnie od tego jak opozycja się zachowa ma ponad
40% poparcie.

Niektórzy liczą na cud który spowoduje klęskę PiS.
To film "Polityka" który ma zadecydować o innym wyniku wyborczym
niż zwycięstwo PiS.Sprytna akcja marketingowa reżysera Vegi,napędzać
mu będzie widzów-lemingów ale nie zmieni preferencji wyborczych.
Gdyby tak miało być,Vega nie pokazywałby przedpremierowo istotnych
fragmentów filmu,które,przynajmniej na razie nie spowodowały żadnego
trzęsienia ziemi w koalicji rządzącej.Ta bomba która miała działać
z opóźnionym zapłonem na wskutek kilku niewybuchów straciła swą moc.

Na marginesie filmu,który ma się ukazać przed wyborami parlamentarnymi,
przypominam inne sensacyjne przedwyborcze pozycje "Kler",
" Tylko nie mów nikomu" które nie miały żadnego wpływu na wyborców PiS.


                                           http://www.liiil.pl/promujnotke



czwartek, 11 lipca 2019

"CO WY KU**A"...

Podobny obraz

..."CHCECIE OD SLD",pyta towarzysz Czarzasty dawnego koalicjanta PSL,
który będąc mniejszym koalicjantem miał swojego premiera-Pawlaka.
Odpowiedź jest prosta albo złożona.Jej wybór pozostawiam czytelnikom.

Odpowiedź prosta,to pretekst aby nie wchodzić do koalicji która
w sporej części będzie lewicowa.SLD,Inicjatywa Polska z B.Nowacką na czele.

Odpowiedź złożona to wiele czynników które działają na niekorzyść PSL.
PO tworząc  dość egzotyczna koalicję jako największa partia zgarnie
największą pulę miejsc tzw.biorących na listach do Sejmu.
Niewielka ilość pozostanie do podziału na pozostałych koalicjantów czyli
skonsumowaną Nowoczesną której liderki będą miały zapewniony wybór.
Inicjatywa Polska z pewną sejmowego wyboru B,Nowacką a pozostała
niewielka część przypadnie dla SLD i PSL.Nie ma gwarancji kto dostanie
więcej miejsc biorących oraz to,że tożsamość tych formacji zostanie
zachowana a nie skonsumowana jak Nowoczesna.
PSL ponad 100 lat z wyjątkiem okresu okupacji miał swoja reprezentację,
raz większą raz mniejszą ale pod własnym szyldem zarówno w okresie
PRL-u jak i III RP.
Jako przeciwnik egzotycznej,bezprogramowej koalicji której celem
jest tylko pozbawienie PiS władzy jestem jej przeciwny i uważam że,
piszę to po raz kolejny,większe szanse mają koalicje zbliżone w poglądach
i programach niż zbieranina " od Sasa do lasa".

Czarzasty ma rację zadając powyższe pytanie.W porównaniu do poglądów
pani Nowackiej np.w sprawie aborcji SLD od lat jest partią konserwatywną
w tym temacie,nie mówiąc już o pewnych postulatach zgłaszanych przez
 słabnące ugrupowanie Biedronia które ratunek widzi w koalicji z PO
i innymi podmiotami wchodzącymi w jej skład.

Powodem niechęci PSL może być również kwestia rozdziału subwencji
na poszczególne partie a wiemy że,PSL "cienko przędzie" a brak kasy
może spowodować jeszcze większe kłopoty tej partii.

Czarzasty zamiast "kurwować" i czekać na decyzję Schetyny,powinien
już od teraz budować alternatywny blok lewicowy.
Może z Wiosną,Razem i innymi lewicowymi ugrupowaniami lepiej
stworzyć koalicję a obawy o nie przekroczenie 8% poparcia w obecnej
sytuacji wydają się nieuzasadnione.

Co będzie dalej przekonamy się podobno do końca lipca a do tego czasu
PiS i jego satelici będą nadal powiększać procentową przewagę
bo kampania prowadzona prze polityków PO-KO jest żałosna.
"POrozwalajmy","Twój Szwab" "Łudź' itd.

                                      http://www.liiil.pl/promujnotke