EWAKUACJA?,czy..

 
Ewakuacja czy przemyślana strategia duetu Kaczyński -Morawiecki?

Propozycje jedynek i dwójek na listach wyborczych do Europarlamentu
mocno zaskoczyły obserwatorów politycznych wydarzeń w naszym kraju.
Te propozycje,niejako przy okazji zepchnęły na dalszy plan sprawę
tzw."taśm Kaczyńskiego" dotyczących planów budowy dwóch wieżowców.

Przyznaję że, też byłem zaskoczony tym wyborem i brakiem na listach
ludzi związanych z o.Rydzykiem oraz nadmiarem ministrów i innych
wysokiej rangi przedstawicieli " # dobrej zmiany" na "biorących" miejscach
Niektórzy politycy,optymiści,uważają,że PiS się kończy i następuje
ewakuacja znaczących polityków na wysokopłatne poselskie fuchy w PE,
moim zdaniem to nie do końca jest prawdą.

PiS a raczej Zjednoczona Prawica wystawia znanych kandydatów bo chce
te wybory wygrać.To nie jedyna powód. W kształtowaniu tej listy wyraźnie
widać spory wpływ premiera Morawieckiego.
Przy okazji "awansu" do PE pozbywa się z rządu ludzi którzy nie spełnili
jego oczekiwań jako ministrowie a ich awans otwiera mu nowe pole manewru
dotyczące rekonstrukcji rządu przed jesiennymi wyborami do Sejmu.
Daje się odczuć również to,że Kaczyński daje coraz większą swobodę
i pozwala na coraz większy wpływ na politykę partii typowanemu na jego
następcę,premierowi Morawieckiemu.

Mimo powstania PO-KO,w związku z aspiracjami dla swoich przedstawicieli
poszczególnych liderów tworzących koalicję,trudno będzie im wygrać
ze znanymi nazwiskami które startują z list Zjednoczonej Prawicy.
Duży wpływ na wynik europarlamentarnych wyborów może mieć program
przedstawiony na ostatniej konwencji tych formacji.

Oczekuję,że poszerzona o PSL, PO Koalicja Obywatelska przedstawi
w najbliższym czasie kontr- program aby wyborca miał możliwość wyboru.

                                              http://www.liiil.pl/promujnotke

ŻYDZI

 Ponieważ nie jestem politykiem to nie obowiązuje mnie poprawność
polityczna obecnego rządu w stosunku do władz Izraela i popierających
go,niby naszych największych przyjaciół i sojuszników,Stanów Zjednoczonych.

Stosunków Polsko-żydowskich  nie należy sprowadzać tylko do czasów
ostatniej wojny,To prawie tysiącletnia historia łącząca Polaków i Żydów.
Moim zdaniem więcej w niej jest dobra czynionego Żydom przez Polaków
niż zła o którym od czasu do czasu wspominają politycy izraelscy
reprezentujący firmę "Holocaust".
Wystarczy wspomnieć okres średniowiecza w którym Królestwo Polskie
przyjęło Żydów wysiedlanych z całej zachodniej Europy.
To my,Polacy byliśmy solidarni ze "starszymi braćmi w wierze"
a tolerancja w tym okresie nie była nam obca.
To Kazimierz Wielki uregulował statut Żydów w Królestwie Polskim.
Mimo tego,że rabini do uczeni ludzie o tym zapomnieli nauczać
współczesnych Izraelitów



Ponad 70 lat temu ssałem pierś matki,do dziś pamiętam smak jej mleka
ale za cholerę nie mogę wyodrębnić z wyssanego mleka antysemityzmu
o który oskarżają mnie izraelscy politycy.


Nie wiem dlaczego amerykański wiceprezydent (ŻYD ?),domaga się od Polski
odszkodowania za mienie żydowskie,w przeważającym stopniu doszczętnie
zniszczone przez niemieckiego okupanta.


                

Jest rzeczą oczywistą że niewielka,jak myślę grupa Polaków,z różnych przyczyn
współpracowała z okupantem niemieckim.Tego nikt nie neguje.Ale obciążać
cały Naród,przekręcać oczywiste fakty dla własnych potrzeb dyskredytuje
elity polityczne Izraela w moich i mam nadzieję wielu Polaków,oczach.
Przykładów kłamstw polityków Izraela jest wiele.Pamiętacie może izraelskiego
polityka twierdząc ,że Polacy zabili mu Matkę.Okazało się, że zamordowana
cudownie odżyła i przeżyła jeszcze kilkadziesiąt lat zanim zmarła w Izraelu.


Czas aby ten i następne rządy przestały prowadzić politykę zgodnie
z życzeniem władz Izraela i wspierających go władz amerykańskich.

Tak w dużym skrócie przedstawia się mój stosunek do Izraelitów.

                                                     http://www.liiil.pl/promujnotke

BŁĄD

No i stało się!
Mimo zapewnień Czarzastego o tym że ,SLD nie da się skonsumować
przez Platformę,Konwencja SLD podjęła decyzję o przystąpienie
do anty pisowskiej Koalicji Obywatelskiej na majowe wybory do PE.
Moim zdaniem to poważny błąd który w przyszłości może skutkować
kanapowym zmarginalizowaniem tej formacji.
Wątpię aby przystąpienie SLD do KO w znaczący sposób zmieniło
układ sił w europejskich wyborach w których nadal faworytem jest PiS.

Nie jestem i nie byłem nigdy zwolennikiem PO a towarzyszom z SLD
przypomnę kilka faktów z anty eseldowskiej polityki jaką Platforma
od lat prowadziła i nie sadzę aby to uległo zmianie.
Pan Cimoszewicz,kandydat na europosła,przed laty kandydat na prezydenta
został wyeliminowany ze startu przez nieprawdziwe zarzuty sfingowane
przez służby specjalne PO.Prostytucja polityczna obecnych europarlamentarzystów
PO, dawniej lewicowców Rosatiego czy Hübner,powinna dać dużo do myślenia
obecnym władzom SLD.Podobnie było w przypadku Arłukowicza który
za stanowisko,delikatnie mówiąc zachował się nieprzyzwoicie.
Jako pierwszy krytyk ustawy zdrowotnej wprowadzanej przez PO,
po zmianie barw realizował  wcześniej tak zawzięcie krytykował.
Pamiętacie może jaką propagandę prowadzili przedstawiciele PO?
Ja pamiętam; "Głos oddany na SLD to głos stracony".
Kolejny kandydat M.Belka za stanowisko prezesa NBP też olał
lewicowe wartości.O Millerze napiszę tylko to,że sadziłem iż jest mądrzejszy.

Podjecie prób porozumienia się z Wiosną Biedronia byłoby korzystniejsze
dla całego środowiska lewicy.
Za obiecane kilka miejsc na listach PO KO kolejni lewicowi politycy
dają ciała.
Kasa Misiu,kasa?

                                                     http://www.liiil.pl/promujnotke