
Osiem zmarnowanych lat jako partia współrządząca,dwa lata w opozycji
i PSL nagle się obudził.Lider Kosiniak-Kamysz zdjął marynarkę,podwinął
rękawy koszuli,obecnym kazał zdjąć i wyrzucić krawaty i wziąć się do roboty.
Rychło wczas obudzili się członkowie PSL których poparcie oscyluje
wokół błędu statystycznego.Partia ustami swego lidera obiecuje zrobić
to co mogła zrobić już dawno a teraz nie może i nie zrobi,ale obiecać może.
Pomińmy te buńczuczne zapowiedzi o wygraniu wyborów,przypadek z poprzednich
wyborów nie ma szans się powtórzyć.PiS już tego dopilnuje.
Posłowie PSL widząc słabą kondycję swej partii zmieniają barwy klubowe,
jak to pięknie nazwał kiedyś Palikot,prostytuują się,przechodząc do mocniejszych
z nadzieją na dalsze trwanie w polityce.Kosiniak.K nazywa to kłusownictwem.
Klub Parlamentarny traci kolejnego posła i może zostać Kołem Poselskim.
Ludowcy zastawili wnyki na Europejskich Demokratów,ale to nie jest kłusowanie
ale ratowanie własnych tyłków.Ukłony od Kalego dla Kosiniaka-K.
Na ratunek pospieszyli Europejscy Demokraci,odrzuty z PO.
M."Misiu" Kamiński ma zasilić PSL.Będzie to jego 7 partia.
Jak słusznie zauważył redaktor Piasecki,"Witos w grobie się przewraca".
w odwodzie pozostaje jeszcze Niesiołowski,Protasiewicz i ktoś tam jeszcze.
Zasilone takimi tuzami polityki PSL ma szansę poprawić swoją sytuację
w maratonie wyborczym.
Zastanawiam się kto na tym "kole ratunkowym" robi lepszy interes,PSL
czy "odrzuty" z Platformy których szanse na uczestnictwo w wielkiej polityce
są minimalne.Może w PSL dojdą do równowagi,niektórzy psychicznej.
Z niecierpliwością czekam na zapowiadane przez Kosiniaka-Kamysza
zwycięstwo PSL i porażkę PiS.Mam tylko jeden problem,w cuda już
dawno nie wierzę.
Do roboty chłopy i baby z PSL-u !,pokażcie Kaczyńskiemu,gdzie raki zimują.
http://www.liiil.pl/promujnotke