
A to się porobiło,Coraz więcej kobiet na całym świecie mówi #METOO,
# JA TEŻ, byłam molestowana ,gwałcona.To chyba taka nowa moda
na zaistnienie w przestrzeni medialnej.
Nie tak dawno,panowie a może również panie ogładzały COMING OUT,
wychodząc publicznie z szafy i ogłaszając urbi et orbi swoje preferencje
seksualne.Ta moda już minęła teraz teraz nastała moda na #JA TEŻ.
To ciekawe gdyby nie nieodpowiednie zachowanie znanego producenta
w stosunku do kobiet,molestowanie seksualne?gwałty? do dziś nie mielibyśmy
pojęcia o skali tego zjawiska.Dziwi mnie to że,molestowane seksualnie
i gwałcone panie dopiero po kilkudziesięciu latach przypominają sobie
i publikują drastyczne momenty i krzywdy których doznały od mężczyzn.
Co ciekawe wiele kobiet # JA TEŻ wywodzi się z branży filmowej czy ogólnie
z show-biznesu.Nie jest chyba tajemnicą w tym interesie,znane od lat powiedzenie
"kariera przez łóżko".Oczywiście to wstrętne i taka propozycja powinna być
przez kobietę odrzucona ale chęć bycia gwiazdą,moim zdaniem,zwalnia hamulce
moralne i klepnięcie w tyłek czy chwycenie za pierś jest ceną którą wiele
kobiet akceptuje.Gdyby było inaczej to walnęłaby adoratora w pysk
lub kopnęła w jaja i po kłopocie,Jeżeli boi się używać przemocy to są odpowiednie
instytucje którym te przypadki należy zgłaszać.Dlaczego dopiero teraz
wiele kobiet,powiedzmy sobie w zaawansowanym wieku przypomina sobie
o krzywdzie którą im wyrządzono kilkadziesiąt lat wcześniej.
Przykład niemieckiej fotomodelki i aktorki często występującej w filmach
epatujących nagością która oskarża Polańskiego o to że zgwałcił ją i to dwukrotnie
prawie 50 lat temu.Znając upodobania Polańskiego mógłbym w to uwierzyć,
ale tłumaczenia zarówno dotyczące gwałtu jak i terminu ujawnienia prawdy
są śmieszne.Aktorka filmów erotycznych nie ujawniła prawdy o gwałcie
z obawy o zdrowie rodziców,Zrobiła to teraz bo już nie żyją.
To kuriozalne tłumaczenie.Pierwszy gwałt miał nastąpić gdy ubiegała się
o jakąś rolę u Polańskiego.Mimo tego traumatycznego i tragicznego dla
jej psychiki przeżycia postanowiła znowu spotkać się z gwałcicielem
w Rzymie gdzie zagrała "małą rolę nagiej dziewczyny w kapeluszu "
w filmie "Co? "reżyserowanym przez gwałciciela który wg.jej relacji ,
w trakcie realizacji filmu zgwałcił ją po raz drugi.
Nie mam zamiaru stawać w obronie Polańskiego czy Weinsteina
dziwię się jedynie tym wszystkim niespełnionym i podstarzałym
"gwiazdom" które szukają rozgłosu uczestnicząc w tej akcji.
A tak na marginesie drogie panie,częste są również przypadki
molestowania seksualnego i gwałtów dokonanych na mężczyznach.
Panowie do boju,dołączcie do pań na #JA TEŻ i pochwalcie się paniami
które was molestowały czy gwałciły.

Pierwszy molestowany już się zgłosił.To Harvey Weinstein.
"#MeTooSoSorry" (Ja też przepraszam),za ten tekst który paniom zapewne się nie spodoba.
http://www.liiil.pl/promujnotke




