![Polska - Niemcy [MEMY]](https://d-nm.ppstatic.pl/kadr/k/r/39/12/541e766364490_o,size,933x0,q,70,h,34b9a5.jpg)
Niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" ocenił w sobotę
relacje gospodarcze Polski z Niemcami jako "stabilne jak nigdy przedtem",
jednak zdaniem gazety "konfrontacyjny kurs" polskiego rządu wobec Brukseli
i niektórych krajów Unii Europejskiej jest niebezpieczny.
Pretekstem do poświęcenia Polsce głównego komentarza w gospodarczej
części "FAZ", wiodącej gazety w Niemczech, jest rozpoczynające się
w przyszłym tygodniu Forum Ekonomiczne w Krynicy.
"Polska stanie się w najbliższych dniach pępkiem wschodnioeuropejskiego
świata" - pisze autor komentarza Sven Astheimer.
Zwraca uwagę, że gospodarz spotkania określanego mianem "Davos Wschodu"
odgrywał zawsze rolę "neutralnego pośrednika".
"W tym roku sytuacja jest inna, problemem jest tym razem Polska" -
zaznacza Astheimer. Komentator zauważa, że hasło tegorocznego spotkania,
"Projekt Europa - jaki przepis na następne dekady", nie mógł zostać
wybrany bardziej trafnie.
"Odpowiedzi, jakich udziela rządząca partia Prawo i Sprawiedliwość
(PiS) Jarosława Kaczyńskiego, różnią się obecnie bardzo od reszty
krajów UE" - ocenia komentator. Wśród kontrowersyjnych spraw wymienia
reformę sądownictwa, działania wobec Puszczy Białowieskiej
i politykę uchodźczą.
Astheimer przyznaje, że Polsce "nie brakuje pewności siebie",
czego przykładem jest - jego zdaniem - postawa wobec "krajów wagi ciężkiej"
- Niemiec i Francji. "Po uwadze kanclerz Angeli Merkel, że wobec
zagrożenia dla praworządności u wschodniego sąsiada
>>nie można po prostu trzymać języka za zębami<<, polska premier
Beata Szydło punktualnie w rocznicę niemieckiej napaści na Polskę
ponownie wysunęła roszczenia reparacyjne" - wyjaśnia autor.
"Rząd PiS uważa, że może sobie pozwolić na takie prężenie muskułów" -
zauważa komentator. Jego zdaniem, decydujący dla dalszych sukcesów PiS
będzie wzrost gospodarczy, gdyż tylko dzięki niemu rząd będzie w stanie
sfinansować "drogi prezent wyborczy", czyli program 500 plus.
Relacje handlowe
"Relacje (Polski) z największym partnerem handlowym, Niemcami,
sprawiają wrażenie stabilniejszych niż kiedykolwiek przedtem" -
ocenia dziennikarz "FAZ". "Wydaje się, że dwustronne stosunki gospodarcze
uniezależniły się od sytuacji politycznej" - zauważa.
"Polska - kraj w centralnym punkcie kontynentu, z dobrze wykształconymi
kadrami - ostatnio także w branży IT, stała się wzorowym partnerem
mistrza świata w eksporcie - Niemiec" - czytamy w "FAZ".
Autor zaznacza, że Polska należy do grona niewielu krajów, które w handlu
z Niemcami mają nadwyżkę (niemal 8 mld euro).
Astheimer ostrzega, że pomimo tych pozytywów, polityka rządu w Warszawie,
"nastawiona na konfrontację z Brukselą i innymi krajami UE", na dłuższą
metę kryje w sobie "poważne zagrożenia".
Polityka rządu prowadzi - jego zdaniem - do pogłębienia podziałów
w społeczeństwie. "Działania polityczne na własną rękę mogą kiedyś
skłonić inwestorów do zastanowienia się, czy ich pieniądze
gdzie indziej nie byłyby bezpieczniejsze" - pisze komentator.
Pierwszym sygnałem takich obaw może być - jego zdaniem -
wycofanie się z Polski Deutsche Banku, "prawdopodobnie podyktowane
także przeforsowanym przez PiS podatkiem bankowym".
"Mimo że obrona narodowych interesów w UE jest uzasadniona,
Warszawa powinna się zastanowić, czy polski przepis dla Europy
na najbliższą dekadę jest rzeczywiście najlepszy" -
zauważa na zakończenie komentarza Sven Astheimer w "FAZ".
Autor: mb/gry / Źródło: PAP
Może się mylę,ale wydaje mi się że,to ton koncyliacyjny ważnej
niemieckiej gazety,w stosunku do dobrego partnera gospodarczego
jakim jest Polska.
http://www.liiil.pl/promujnotke