
Dajmy,od krytyki odpocząć rządzącym i zajmijmy się opozycją parlamentarną.
Opozycja jest,ale jej udział w życiu publicznym opiera się na totalnej
krytyce rządu,manifestacjach marszach i prośbach skierowanych do
Brukseli o interwencje.Zero pomysłów na podjecie merytorycznej dyskusji
z rządem,zero propozycji ustawodawczych które mogą konkurować
z projektami rządu czy posłów partii rządzącej.Oczywiście trudno
przebić się z projektami ustaw,być może lepszych niż proponuje to rząd
czy większość parlamentarna,ale są inne sposoby dotarcia do społeczeństwa
celem przekazania swoich pomysłów.Niestety posłowie występujący
w mediach anty pisowskich,zamiast merytorycznych propozycji totalnie
krytykują każde działanie rządu nawet takie które popiera większość
społeczeństwa.Efekty tych działań widać w kolejnych sondażach
w których poparcie dla PiS się zwiększa a dla opozycji maleje.
O tym,że opozycja musi zmienić strategie pisałem już wiele razy.
Teraz napiszę nie o strategii ale o zmianie przywództwa w opozycyjnej
Platformie i .Nowoczesnej.Mimo zapowiedzi trudno uwierzyć w zjednoczenie
opozycji,ambicje przywódców sięgają Himalajów a umiejętności i inne cechy
którymi powinien odznaczać się przywódca to najwyżej Giewont.
Niestety pozycje liderów tych ugrupowań wydają się być niezagrożone
co jest dobrą wiadomością dla rządzących a złą dla tych którzy popierają
przeciwników rządu.
Problemem również jest to,że praktycznie nie ma kim zastąpić obecnych
liderów.W .Nowoczesnej 1,2 posłanki, ze względu na wiek i świeżość
w polityce, jeszcze dają nadzieję ,że w przyszłości mogą stać się liderkami.
W PO nie widzę,żadnej osobowości która mogłaby kierować mądrze partią
i odrabiać różnice sondażowe.Typowany wcześniej Trzaskowski czy Siemoniak
to poziom podobny do tego jaki prezentuje Schetyna.
Młodsi,Szczerba czy Gajewska to karierowicze którzy zrobią wszystko,
nawet pisząc, mówiąc i publikując głupoty,aby tylko zaistnieć w mediach.
Czarno widzę przyszłość opozycji parlamentarnej. Niestety!
http://www.liiil.pl/promujnotke

