Słowa premier B.Szydło wypowiedziane w Oświęcimiu,dawniej Auschwitz
odbiły się szerokim echem w mediach zarówno polskich jak i światowych.
Aby dobrze zrozumieć ich sens,należy podać kilka faktów,dotyczących
pierwszego transportu więźniów KL Auschwitz w 1940 r.
Pierwszy transport więźniów składał się wyłącznie z obywateli
polskich i ten fakt jest obchodzony jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar
Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady.
To święto polskie, ustanowione w rocznicę pierwszego transportu polskich
więźniów politycznych do Auschwitz - 728 Polaków z więzienia w Tarnowie.
Skoro mowa o Polakach to słowa premier Szydło nie powinny wywoływać
takich kontrowersji wśród polskich elit.
Mój "ulubieniec" red.Lis pisze:
"Szydło pokazała dziś, że w swej prymitywnej propagandzie potrafi bez oporów
wykorzystać i żywych Arabów i martwych Żydów."
Istnieje duże prawdopodobieństwo,że w pierwszym transporcie nie było
Polaków narodowości żydowskiej.
Więźniowie żydowscy z całego Świata uroczyście świętują dzień wyzwolenia
obozu przez Armię Czerwoną i to jest ich święto.
Wykorzystywanie wypowiedzianych słów do obecnej polityki rządu przez
niektórych polityków zarówno polskich jak i zagranicznych wydaje mi się
niewłaściwe.Łączenie ich z niechęcią rządu i większości społeczeństwa,
w kwestii przyjmowania uchodźców moim zdaniem jest szykanie "dziury w całym".
Ochrona zdrowia i życia obywateli powinna być priorytetem zarówno rządzących
jak i opozycji,przedstawicieli mediów czy polityków sprawujących funkcje
w instytucjach międzynarodowych.
http://www.liiil.pl/promujnotke