środa, 3 maja 2017

JÓZEF ŚWIĘTY


Podobny obraz

Święty Józef,cieśla,czyli rzemieślnik jest patronem robotników
według KK,PiS oraz minister Kempy.To jeszcze nic.Oprócz patronatu
nad 1 majowym świętem jest św.Józef jeszcze patronem rodzin.
A to wielkie niedopatrzenie,bo Józef był,według współczesnej
nomenklatury,konkubentem Maryji Panny i ojczymem Chrystusa.
Życiwe w konkubinacie nie jest uznawane przez KK i jest grzechem!
To tyle wstępu.
Nie o koligacjach świętych i boskich będzie ta notka ale o minister KPRM
B,Kempie która z taką żarliwością i miłosierdziem w oczach modliła
się do rzemieślnika Józefa,patrona robotników, o to aby szlag trafił
wszystkich ,bez wyjątku oprawców robotników w PRL.
Na jej miejscu pomodliłbym się o to samo dla tych którzy po dorwaniu
się do koryta pozamykali zakłady pracy skazując miliony robotników,
członków Solidarności na wegetacje, emigracje a często nawet na śmierć.
         Kempa: nadeszła sprawiedliwość, odebraliśmy emerytury waszym oprawcom
Mam nadzieję,że jeżeli nie ludzka to boska sprawiedliwość dosięgnie
tych prawicowych sukinsynów.

Minister Kempa w czasie mszy wygłosiła przemówienie mówiąc,
między innymi :
"Odebraliśmy emerytury waszym oprawcom i mimo wielkiego krzyku
nie cofniemy się".
To kłamstwo i pomówienie setek tysięcy ludzi którzy zgodnie z prawem
są niewinni,bo nikt im winy nie udowodnił ani żaden Sąd  skazującego
wyroku nie wydał.Gdybym był w tej grupie którym pisowcy chcą
zmniejszyć emerytury tylko dlatego,że pracowali w nieodpowiednich
Instytucjach ,podałbym Kępę do sądu za pomówienie.
Być może to nauczyłoby Kempę i innych prawicowych oszołomów
poszanowania prawa i nie obrażania niewinnych ludzi,a takimi w świetle
prawa są wszyscy "oprawcy".
Jeżeli mają dowody,a szczególnie Kempa, przeciwko "oprawcom" to nic
nie stoi na przeszkodzie aby ich oskarżyć,skazać i zamknąć w więzieniach,
a nie  mleć ozorem po próżnicy.


                                        http://www.liiil.pl/promujnotke

wtorek, 2 maja 2017

WOLNE SOBOTY


Przymuszanie przez peerelowskie władze młodzi ludzie opalają
się na stoku Gubałówki w  wolną sobotę sierpni\a 1978 r.



W "Magazynie TVN24" przeczytałem interesujący,chociaż nie dok końca
prawdziwy materiał na temat wolnych sobót w PRL-u.
Już na wstępie bliżej nieznany autor.mimo usilnych poszukiwań,
Krzysztof Orzechowski pisze:
"Wolnych sobót kiedyś nie było.Kiedy nastały,władza zadbała,by nie pić
i nie spiskować.Czas wolny miał należeć do państwa, a nie obywatela.
Na ludowych festynach, zakładowych grzybobraniach, w klubach modelarskich
czy pracowniczych ogródkach działkowych Polacy poznawali uroki pierwszych
wolnych weekendów".
To totalna bzdura świadcząca o tym,że w  czasach PRL-u autora jeszcze nie było
na świecie albo wchodził pod stół na stojąco i dlatego pisze takie głupoty.
Przeżyłem prawie cały okres Polski Ludowej i nikt nie zmuszał mnie do wyjazdu
na jakiekolwiek imprezy organizowane przez zakłady pracy,mało tego trzeba było
się wcześniej zapisywać aby można było wyjechać.

Nie będę ustosunkowywał się do kolejnych bzdur i przekłamań zawartych
w tym tekście,dodam tylko,że autor powołuje się na "wiarygodne" źródło
jakim są dla niego pisowscy historycy z Instytutu Pamięci Narodowej.

Zapraszam do przeczytania całego tekstu i, o opinie czytelników,szczególnie
tych którzy żyli w okresie PRL-u i doświadczyli przymusu wycieczek ,
wczasów FWP.bezpłatnych biletów powrotnych,kolonii dla dzieci,kasy za
"wczasy pod gruszą" i inne niedogodności stworzone ludziom w Polsce Ludowej.

http://www.tvn24.pl/magazyn-tvn24/wolnych-sobot-kiedys-nie-bylo-kiedy-
nastaly-wladza-zadbala-by-nie-pic-i-nie-spiskowac,94,1829


                                              http://www.liiil.pl/promujnotke




poniedziałek, 1 maja 2017

1 MAJ

Znaleziony obraz

Jak co roku przypominam o  święcie ludzi pracy które wywalczone
zostało w kapitalistycznej Ameryce,a które dzisiaj nie jest obchodzone
w kapitalistycznej Polsce,szczególnie przez prawicowe rządy.
Dlatego,jak co rok przypominam tym prawicowym oszołomom genezę
robotniczego święta która nie wywodzi się z radzieckiego komunizmu
a z amerykańskiego kapitalizmu.

1 maja przypada Święto Pracy, obchodzone od ponad wieku w wielu
krajach świata; upamiętnia ono strajk robotników w Chicago z 1886 roku
- protest został brutalnie stłumiony przez policję.
Geneza święta jest przede wszystkim związana z walką o ośmiogodzinny
 dzień pracy.
O godziwe warunki pracy i płacy walczyły na ulicach Chicago tysiące
pracowników - wśród nich także emigranci z Polski. Protest został krwawo
stłumiony przez policję; od kul zginęło wielu demonstrantów.

Święto Pracy wprowadziła w 1889 roku na kongresie w Paryżu
II Międzynarodówka Socjalistyczna, wyznaczając na dzień obchodów
właśnie rocznicę zajść w Chicago. Rodzący się wówczas ruch związkowy,
bez względu na różnicę nurtów ideowych, przyjął ten dzień za swoje święto.
Wyłamały się tylko Stany Zjednoczone, gdzie - zapewne w celu uniknięcia
przykrych skojarzeń z chicagowską masakrą - Labour Day (Dzień Pracy)
obchodzony jest w pierwszy poniedziałek września.

Pierwsze obchody Święta Pracy w wielu krajach, w tym również na terenie Polski,
odbyły się już w 1890 roku. Obchody były organizowane zarówno przez lokalne
związki zawodowe, jak i przez partie polityczne, które wpisały do swoich
programów prawa pracownicze. Na ziemiach polskich przodowała w tym
Polska Partia Socjalistyczna Józefa Piłsudskiego.

Po II wojnie światowej, w okresie PRL-u, święto 1 maja było obchodzone
bardzo uroczyście. Tego dnia odbywały się pochody, wiece i zgromadzenia,
w których udział często był obowiązkowy lub premiowany możliwością zakupu
atrakcyjnych towarów. Tak uroczyste obchody praktycznie zanikły po upadku PRL.
A szkoda !

                                  Znalezione obrazy dla zapytania 1 maj plakaty

                                  http://www.liiil.pl/promujnotke