niedziela, 29 stycznia 2017

WYKLĘCI



Polska to bogaty kraj ,#dobra zmiana# dotyka całe społeczeństwo.
Trudno wymienić wszystkie dobrodziejstwa obecnego rządu.
W moim wieku najbardziej się cieszę z darmowych lekarstw które
będę otrzymywał w przyszłości oraz 8 złotych /słownie:ośmiu/
które otrzymam niebawem,

W tym powszechnie panującym dobrobycie,czas na kulturę czyli
budowę kolejnych muzeów w których znajdą się zbiory po prawdziwych
Polakach,walczących z sowieckim okupantem o wyzwolenie.
Konkurs rozstrzygnięty,HONOR widzimy w jednej części w pozostałych
będzie BÓG i OJCZYZNA a całość to MUZEUM ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH

Nie zaliczam ich wszystkich do bohaterów jak czyni to PiS, ani nie twierdzę,
że wszyscy byli bandytami, ale zapewne bandytami była większość.
PiS ma dziwną manię,oprócz oczywiście rusofobi.Można ich porównać do
daltonistów którzy czarno-biało widzą. Żołnierze wyklęci to wszyscy
bohaterowie a pracownicy UB,SB a nawet Straży Pożarnej to pracownicy
komunistycznego terroru,stróż,sprzątaczka,kucharka , wsio rawno.

Aby przybliżyć czytelnikom działalność bohaterów PiS,zachęcam
do poczytania -Tajnego raportu CIA z 1947 r. dotyczącego bohaterów PiS-
ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH -
 http://krajwspanialy.pl/zolnierze-wykleci-raport-cia-1947/

Miłej Niedzieli!

                                          http://www.liiil.pl/promujnotke


sobota, 28 stycznia 2017

AUSCHWITZ

Spośród ponad 230 tys. dzieci deportowanych przez Niemców do Auschwitz wyzwolenia doczekało 700 z nich

Ponad 230 tysięcy dzieci deportowano do obozu,wyzwolenia doczekało.....700.

Wczoraj minęła 72 rocznica wyzwolenia KL Auschwitz-Birkenau.
Wyjątkowo to wydarzenie nazwane jest przez prawicę wyzwoleniem.
Wcześniej wyzwalane miasta i wsie były,według prawicowej narracji
zniewalane.
Jeden z twórców najnowszej historii mgr G.Schetyna stwierdził,
że aktu wyzwolenia dokonali Ukraińcy.Być może potrzeba jeszcze
kilku,kilkunastu lat kiedy pomrą już wszyscy więźniowie a kolejni
historycy na podstawie szczęśliwie odnalezionych dokumentów stwierdzą,
że to nie Rosjanie czy Ukraińcy ale Amerykanie oswobodzili obóz i kilka
tysięcy żyjących szkieletów jakie w nim pozostały.

Póki co oddajmy głos ludziom którzy przeżyli ten koszmar a ich wspomnienia
nie zostały zainfekowane rusofobią.

27 stycznia 1945 r. żołnierze Armii Czerwonej otworzyli bramy niemieckiego
obozu Auschwitz. Za drutami przebywało wówczas ponad 7 tys. skrajnie
wyczerpanych więźniów, w tym wiele dzieci.
Żołnierzy sowieckich witali jako wyzwolicieli.

„Pamiętam, że weszli do dziecięcego baraku żołnierze w zupełnie innych mundurach - mieli czerwoną gwiazdkę na czapkach. My, dzieci, siedziałyśmy wystraszone na pryczach i patrzyliśmy na nich. Atmosfera strachu bardzo szybko się rozładowała, bo dostaliśmy od nich ludzkie jedzenie. Smak pajdy chleba z margaryną i kubek gorącej kawy z mlekiem zapamiętałam na całe życie" – wspominała po latach moment wyzwolenia była więźniarka Auschwitz Lidia Maksymowicz.

27 stycznia mróz przekraczał 20 st. Henryk Duszyk był wówczas kilkuletnim chłopcem. Wraz z innymi dziećmi przebywał w jednym z baraków. „Drzwi baraku się rozchyliły. Stanęło w nich dwóch ludzi ubranych na biało, z karabinami. Byłem pierwszy przy bramie wyjściowej. Jeden z nich pyta mnie: +szto ty?+. Odpowiedziałem, że jestem więźniem. Popatrzył na mnie, wyjął dwie konserwy i podał. Ten drugi dał mi kilka kostek cukru. Trzymałem wtedy za rękę małego chłopczyka. Miał może z 6 lat. Matka się z nim rozłączyła i został z nami. Dałem mu cukier. Konserwy zjedliśmy wszyscy" - wspominał moment wyzwolenia.

Media donoszą,że w obchodach rocznicy wyzwolenia obozu weźmie udział
premier B.Szydło,        To już coś.
Prezydent,przynajmniej na razie, jest specjalistą od pogrzebów.

                               http://www.liiil.pl/promujnotke


piątek, 27 stycznia 2017

KARAMBOLE

Pilna interwencja ws. karambolu z udziałem szefa MON. Kto kierował rządowym BMW?

Trochę śniegu,lodu i mgły spowodowały wysyp wypadków samochodowych.
"Gigantyczne karambole",Cud,że nikt nie zginął" i tym podobne informacje
epatują społeczeństwo.Oficjalna nazwa takich wydarzeń to ,"niedostosowanie
prędkości do panujących  warunków".Moje,mniej oficjalna nazwa to debile
za kółkiem którzy krzywdzą nie tylko siebie ale innych,z reguły niewinnych ludzi.
Kolejny kretyn,jadąc z duża prędkością we mgle,staranował zapory kolejowe
i zderzył się,na jego szczęście, z innym samochodem.a nie z pociągiem.

"Wypadki,chodzą po ludziach" twierdzi stare porzekadło ale to ludzie
są odpowiedzialni za ich skutki,a często nawet śmierć innych ludzi.
Kodeks Karny ze śmiesznymi wyrokami za zabicie niekiedy kilku
ludzi to skandal który wymaga ponadpartyjnej debaty w kwestii
zaostrzenia kar.Niedawno czytałem,że oskarżony o zabicie trzech osób
usłyszał wyrok 3,5 roku wiezienia,

To tyle tytułem wstępu,pech prześladuje pracowników MON.
Albo mając wilczy apetyt na sygnale podjeżdżają pod Mac Donalda
przejeżdżając na czerwonym świetle albo uczestniczą w wypadkach,
a może to zamach,jak sam minister Macierewicz,
Wykorzystanie transportu rządowego w ilości kilku samochodów
plus obstawa Żandarmerii Wojskowej do przewiezienia jednej
ministerialnej dupy jest skandalem i źle świadczy o gospodarowaniu
publicznym groszem.Minister chciał ofiarować "panu bogu" świeczkę
w Toruniu a diabłu ogarek w Warszawie,co jo godom,co jo godom,
chciał uświetnić uroczystość nadania Panu Prezesowi tytułu
"Człowieka Wolności 2016" Jak twierdzą niektórzy eksperci i świadkowie
tego wydarzenia kolumna ministra nie dostosowała prędkości
do warunków drogowych,albo jakiś debil kazał kierowcy jechać
szybko bo chciał zdążyć na imprezę.
Kilku takich też chciało zdążyć a teraz co miesiąc oddaje im się
hołd jak poległym żołnierzom.
http://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60/zandarmeria-wojskowa-zbada-wypadek-z-udzialem-antoniego-macierewicza,710405.html
PiS wiele mówi o przestrzeganiu prawa,chcą ukarać okupujących
Sejm posłów,słusznie,Jest przestępstwo jest kara. Jak zakończy się
dochodzenie  i kto poniesie karę za ten wypadek,pewnie się nie dowiemy.

Nasi politycy,ukochani przez wyborców strasznie przesadzają z tą ochroną.
Prezes Kaczyński nawet w Sejmie jest ochraniany,boi się swoich
wyborców a może agresywnych posłanek Nowoczesnej.
Aby zaznaczyć swoje znaczenie lubują się w dyskotekach i sygnałach
w jakie wyposażono te limuzyny.

Swego czasu,400 km na zachód od Najjaśniejszej IV/V RP ,do knajpy,
prywatnie przyjechał kanclerz Austrii,Franek Vranitzky.
Jednym samochodem bez kogutów i sygnałów,grupy antyterrorystów,
ale za to z żoną kierowcą i ochroniarzem.Bawił się świetnie,dał mi nawet
autograf,no ale to był socjalista a nie pisowiec.

                                   http://www.liiil.pl/promujnotke