czwartek, 6 października 2016

HRABIA

Fot. PAP/Paweł Supernak

Prof.Stefan hr,Niesiołowski,członek-założyciel Zjednoczenia
Chrześcijańsko-Narodowego tak prezentował swoje stanowisko
dotyczące aborcji przed laty

"Jeśli nie będzie kary, nie będzie też ochrony życia poczętego,
i każda kobieta, jeżeli będzie chciała, przerwie ciążę.
Aborcja jest zabijaniem bezbronnych dzieci i jej niekaranie
to roztaczanie nad nią  opieki prawnej".

Prof,Stefan hr.Niesiołowski uczestnik "Czarnego protestu"
sprzeciwia się zaostrzeniu ustawy aborcyjnej,już jako członek
nowej formacji "Europejskich Demokratów" przy okazji
oświadcza, że:"Pogląd na temat aborcji mam stały, taki sam.
Nie zmieniłem w najmniejszym stopniu".
" Głosowałem za kompromisem aborcyjnym, i to się liczy.
Jeżeli taka wypowiedź padła ( Aborcja jest zabijaniem bezbronnych
dzieci)  w jakiejś dyskusji, to jej nie podtrzymywałem
i nigdy za tym nie głosowałem".

Naprawdę trudno zweryfikować kiedy Niesiołowski mówi prawdę.

Śledząc jego karierę polityczną dochodzę do wniosku,że poseł
Niesiołowski zmienia poglądy w zależności od formacji do której
w danym momencie należy.Nie mam mu tego za złe,bo jak mówi
przysłowie "Tylko krowa nie zmienia poglądów".Poseł Niesiołowski
jest mężczyzną więc krową nie może być a poglądy może zmieniać
kiedy chce tylko nie powinien się tego wstydzić i wypierać.
Przed laty,szukający swego miejsca w polityce po upadku ZCHN
profesor udzielał wywiadów  na temat tworzącej się nowej formacji
 Platformy Obywatelskiej.
Kilka cytatów:
"Uważam, że PO to twór sztuczny i pełen hipokryzji.
Oni nie mają właściwie żadnego programu.
Nie wyrażają w żadnej trudnej sprawie zdania.
Nie występują pod własnym szyldem, bo to ich zwalnia z potrzeby
zajmowania stanowiska w trudnych sprawach.
To jest oczywiście gra na bardzo krótką metę."
"Platforma jest przede wszystkim wielką mistyfikacją. (...)
W istocie jest takim świecącym pudełkiem.
Mamy do czynienia z elegancko opakowaną recydywą tymińszczyzny
lub nowym wydaniem Polskiej Partii Przyjaciół Piwa, której kilku liderów
znakomicie się odnalazło w PO."
„Liberałowie udowodnili, że nie mają żadnych kwalifikacji ekonomicznych
i nigdy w żadnej koalicji – gdyby do takiej kiedykolwiek doszło –
 nie mogą obejmować resortów ekonomicznych, bo zrujnują kraj".

I miał profesor świętą rację,a mimo tego przystąpił do tej formacji,
był nawet wiceszefem partii i wicemarszałkiem Sejmu z jej nadania.
Czyżby i w tym wypadku nie zmienił poglądów?

Żadnych politycznych
Nie zna on przesądów,
Każda Partia dobra,
Byle dojść do rządów!
Czyżby Boy przewidział udział Niesiołowskiego w polityce?


                                   http://www.liiil.pl/promujnotke

środa, 5 października 2016

CZARNY PROTEST


Fot. PAP/Bednarczyk

W wielu miastach Polski odbył się w poniedziałek Czarny Protest -
jako wyraz sprzeciwu wobec możliwości zaostrzenia przepisów
dotyczących aborcji.Możliwość a rzeczywistość to dwie różne rzeczy,

Aby nie było nieporozumień,wyjaśniam,że moje stanowisko w tej
kwestii od lat jest niezmienne.Nie należy zmieniać, z wielkim trudem
wywalczonego przed laty, kompromisu w kwestii aborcji.

PiS ma pewne zobowiązania wyborcze wobec KK,ale proszę zauważyć,
że te zobowiązania próbuje realizować nie jako wnioskodawca ustawy
a uczestnik procesu legalizacyjnego.Obywatelski projekt przygotowany
przez Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris zakłada niemal całkowity
zakaz aborcji.Wykorzystując tą sytuację politycy PiS twierdzą że akcje
sprzeciwu kobiet maja charakter polityczny podobnie jak działania
dotyczące TK w wykonaniu KOD-u i opozycji.
Po mistrzowsku wykorzystują ten argument twierdząc.że ten projekt nie jest
projektem partyjnym czy rządowym ale obywatelskim,pod którym podpis
złożyło ponad 400 tysięcy ludzi.

Pamiętacie może ,posła jeszcze wtedy Platformy,J.Palikota który przykre
sytuacje dla Platformy "przykrywał" happeningami wzbudzającymi większe
zainteresowanie medialne niż kolejne afery PO.Przypuszczam, że również
PiS korzysta z tych metod.Media zajęte protestem kobiet odpuszczają
temat TK.zapominają o  Macierewiczu i działaniach jego komisji, Misiewiczu,
kolegach wiceministra  Jakiego czy o zmianach przepisów w spółkach
Skarbu Państwa,umożliwiających biernym,miernym ale wiernym (BMW)
członkom PiS otrzymywać intratne,wysoko płatne posady.

Przy okazji protestów kobiet doszło do incydentów z Policją,kilku policjantów
zostało rannych co skwapliwie wykorzystają rządzący.

Moim zdaniem,w najbliższej przewidywanej przyszłości,nie nastąpi
zmiana ani zaostrzenie przepisów aborcyjnych.Projekt jest w fazie wstępnej,
dyskusje w Komisjach mogą trwać miesiące a nawet lata bo,moim zdaniem,
PiS nie zależy na zmianie tej ustawy a jedynie na sygnale dla KK,że próbują.

                                    http://www.liiil.pl/promujnotke

wtorek, 4 października 2016

PRAWORZĄDNI

Fot. Fratria

TK zdemaskowany! Ujawniono szokujące maile sędziów.
"Być może Andrzej [Rzepliński] powinien porozmawiać z Kopacz,
żeby uświadomić jej powagę sytuacji"-donosi portal w Polityce.pl

Wszystko wskazuje na to, że sędziowie Trybunału Konstytucyjnego
byli w pełni świadomi skoku, jaki dokonuje Platforma Obywatelska
na tę instytucję. Wszystko miało się jednak rozegrać pod stołem…
Portal tvp.info dotarł do korespondencji mailowej sędziów TK
wybranych przez Platformę Obywatelską z kwietnia, maja i czerwca 2015 r.
Wynika z niej, że zanim PO zaproponowała poprawkę do projektu uchwały,
która gwarantowała kandydatom ówczesnej partii rządzącej większość
w Trybunale, prezes Andrzej Rzepliński, wiceprezes Stanisław Biernat
i sędzia Piotr Tuleja doskonale wiedzieli, jakie mogą być konsekwencje
praktyk podejmowanych przez PO.
Co ciekawe, sędziowie Tuleja i Biernat przyznawali w mailach,
że zarzuty wobec pomysłów Platformy Obywatelskiej
„tworzą nieznośną aurę Trybunału”, co po zmianie władzy zaowocuje tym,
że „TK będzie zdelegitymizowany”.
Mimo to, już w maju 2015 r. kierownictwo TK postanowiło jednak
nie wypowiadać się na temat.
Tu chodzi w końcu o naszych przyszłych kolegów płci obojga
— stwierdził wiceprezes Stanisław Biernat.
Jedyną formą reakcji miało być… spotkanie Andrzeja Rzeplińskiego
z ówczesną premier Ewą kopacz.
Być może Andrzej powinien porozmawiać z Kopacz, żeby uświadomić jej
powagę sytuacji. Jak będą szli w zaparte i cynicznie rozgrywali projekt,
to potem nie powinni się dziwić wynikom wyborów.
Opozycja zrobi z tego sztandarowy motyw kampanii wyborczej
pt. „Jak PO psuje państwo”. I będą mieli racje
— pisał sędzia Piotr Tuleja w mailu z 30 maja 2015 r.

gah/tvp.info

                                        http://www.liiil.pl/promujnotke