Terroryzm nie jest wynalazkiem XX czy XXI wieku.
Jest tak stary jak świat i z reguły dotyka niewinnych ludzi.
Po kolejnej tragedii w Nicei znów będziemy opłakiwać jej skutki
nie zastanawiając się nad przyczynami które kierują ludźmi
dokonującymi zamachów.Przyczyny są różne często się zmieniają
w zależności od sytuacji politycznej,ekonomicznej czy religijnej,
kraju pochodzenia terrorysty.Celowo pomijam zamachy terrorystyczne
dokonywane na lądzie,wodzie i w powietrzu w XX wieku.
Ich przyczyny,jak sądzę,są znane czytelnikom.
XXI wiek to natężenie zamachów terrorystycznych spowodowane
próbami zaprowadzenia zachodniej demokracji w krajach w których
nie ma szans na jej wprowadzenie. Rządzący dyktatorzy,często
z nadania miłujących pokój i demokrację Amerykanów,trzymali
za pysk rządzonych.Oczywiście ich działania nie były demokratyczne
ale zapewniały jako,taką równowagę na Bliskim Wschodzie
i Afryce Północnej.
Amerykanie atakując Irak rozpoczęli demontaż niedoskonałego
ale zapewniającego spokój systemu władzy dyktatorskiej.
Zastanawia mnie to,dlaczego Amerykanie nie "załatwili" Kadafiego
wtedy gdy wspierał terrorystów,czy wtedy gdy jego patron ZSRR
upadł a dopiero niedawno.Zamieniając bogaty kraj w ruinę a wybrzeże
w formę eksportową uchodźców do Europy.
Podobnie jest z innymi krajami którym Amerykanie i niektóre
państwa Europy Zachodniej, demokracje próbują narzucić za pomocą
bombardowań,bądź zbrojąc jednych przeciw drugim jak w Syrii
czy Afganistanie.
Żadne służby specjalne nie są w stanie zapewnić 100% bezpieczeństwa
swoim rodakom.Niekonwencjonalny atak samochodem,zabicie prawie
100 i ranienie ponad 100 osób jest tego przykładem.
Takie są skutki "demokratyzacji" made in USA.
UWAGA! Drastyczne obrazy
https://www.youtube.com/watch?v=kKQvLdMtS3I&oref=https%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3DkKQvLdMtS3I&has_verified=1
http://www.liiil.pl/promujnotke
