sobota, 19 marca 2016

ZAŚLUBINY



Pisanie o szkodnikach niszczących Polskę tylko dlatego że jedni nie mogą
pogodzić się z przegraną a drudzy w sposób sensowny zagospodarować
zwycięstwa zaczyna mi już wychodzić bokiem.
Żadne słowa,apele kierowane pod adresem jednych i drugich nie odniosą
skutku bo dla nich Polska jest drugorzędna,liczy się tylko władza i związane
z nią korzyści.Wykorzystane przez poprzednią ekipę i wykorzystywane
z nie mniejszym zaangażowanie przez obecną władzę,

Jest jednak coś co ich łączy,zapominanie o istotnych wydarzeniach
historycznych związanych z II Wojną Światową.
Jedni,ci z PO  zapominali czy zmieniali z obawy aby nie być posadzonym
o jakieś konszachty z Rosja.Drudzy ze względu na panującą w ich szeregach
pandemie rusofobi.Przypominam tym nieukom,że ZSRR już od 25 lat nie ma
na mapie,jest Rosja.

Wczoraj,o czym media nie raczyły poinformować minęła 71 rocznica
symbolicznego zaślubienia Polski z Morzem.

Oto krótkie przypomnienie tego historycznego wydarzenia.

W dno Bałtyku oddziały polskie wbiły polską flagę, a jeden z żołnierzy –
kapral Franciszek Niewidziajło wypowiedział słowa:

„Przyszliśmy, morze, po ciężkim i krwawym trudzie. Widzimy, że nie poszedł
na marne nasz trud. Przysięgamy, że cię nigdy nie opuścimy. Rzucając pierścień
w twe fale, biorę z tobą ślub,ponieważ tyś było i będziesz zawsze nasze”

Następnie kapral w asyście dwóch żołnierzy wszedł na kamienny mur i przy
akompaniamencie  honorowych salw rzucił do morza zaślubinowy pierścień.
Uroczystości miały oficjalny charakter, ponieważ poprzednie zaślubiny zarówno
te w Dziwnówku jak i w Mrzeżynie miały charakter spontaniczny  pod wpływem
emocji i bez konsultacji z dowództwem.
Natomiast zaślubiny w Kołobrzegu, miały wysoką rangę z powodu obecności oficjalnych przedstawicieli  obu sztabów Poza tym całości nadano oficjalny ceremoniał wojskowy,
poprzedzony mszą świętą odprawioną  przez księdza kapitana Alojzego Dudka,
kapelana 3. Dywizji Piechoty im. Romualda Traugutta oraz wręczeniem odznaczeń.

Tych symbolicznych zaślubin po okupacji hitlerowskiej nie obchodzą
nowe władze.A szkoda,bo historii nie da się zakłamać.
Jedynie w Kołobrzegu odbyły się lokalne uroczystości,bez udziału nowych,
wysokich,pisowskich dostojników.
http://www.radio.koszalin.pl/pl/artykul/kolobrzeg-uczcil-71-rocznice-zaslubin-polski-z-morzem.13950.html


                                     http://www.liiil.pl/promujnotke


piątek, 18 marca 2016

WAFFEN SS



               
               Plakat wzywający na marsz łotewskich weteranów Waffen SS

Kilkadziesiąt tysięcy dobrze płatnych urzędników Unii Europejskiej
czuwa nad dobrobytem,demokracją,przestrzeganiu prawa itd,
w państwach zrzeszonych w tej organizacji.
Ostatni okres  to poszukiwanie rozwiązania problemu z uchodźcami
który zburzył  panujący dotąd  niemiecki porządek w Unii.
Dotąd nie sprawialiśmy żadnego kłopotu naszym "partnerom" z UE.
Kanclerz Merkel zanim coś powiedziała już słyszała z ust naszego premiera
a teraz prezydenta Unii - krótkie Jawohl.Może dlatego ,że Tusk biegle włada
niemieckim a Kaczyński "ani me,ani be,ani kukuryku" w niemieckim języku.
Oprócz tego,że decyzje rządu PiS są bardzo kontrowersyjne w grę wchodzi
to,że nasi zachodni przyjaciele w porównaniu do lubianego Tuska i jego
formacji nie lubią Kaczyńskiego i PiS bo oni nie chcą się podporządkować
niektórym unijnym rozkazom,zwanymi dyrektywami.
Słusznie więc,zajmują się stanem demokracji w Polsce.

Dziwi mnie jednak to,że niektóre państwa które mają kłopoty z demokracją,
czy państwa w których ,kultywowany jest faszyzm,nie budzą zainteresowania
instytucji unijnych tak ściśle przestrzegających prawa.Chyba że,według
prawa unijnego faszyzm jest formą demokracji skoro rak jest rybą
a marchewka owocem.

Jak co roku łotewscy faszyści w stolicy demokratycznego państwa,
członka Unii Europejskiej organizują "Marsz Weteranów Waffen SS"
Panie  Guy;u Verhofstat,panie Martinie Schulz, panie Donaldzie Tusk
i inni,dlaczego nie reagujecie na kultywowanie faszyzmu i marsze
zbrodniarzy wojennych,to nie jest łamanie demokracji?

Może o tym nie wiecie?. Schetyna i Petru o tym również powinni donieść
do Brukseli,w której Schetyna "czuje się jak w domu".

Kilka czynów łotewskich esesmanów o których pisałem w ubiegłym roku.

http://stary-bob.blogspot.com/2015/03/lettland-ss.html?spref=fb

                           http://www.liiil.pl/promujnotke

czwartek, 17 marca 2016

GŁODÓWKA

               Andrzej Miszk



Artystka M.Peszek śpiewa : "Nie oddałabym ci Polsko ani jednej kropli krwi".
Może to tylko wyjątek lub artystyczny wybryk alternatywnej śpiewaczki.

Okazuje się,że żyją wśród nas ludzie którzy nie zawahają się oddać
nie tylko krew ale nawet życie za polską demokrację,
Tym bohaterem jest pan Andrzej MISZK który zapowiada
bezterminową głodówkę.

Kilka słów o tym wybitnym obrońcy demokracji który poświęca siebie
w obronie wartości demokratycznych niszczonych przez PiS.
Mój bohater to jeden z założycieli KOD ,koordynator tej"demokratycznej"
formacji w Warszawie i na Mazowszu.W sposób niedemokratyczny został
usunięty z tych funkcji przez głównego "demokratę" . M.Kijowskiego.
Ten niemiły incydent świadczy o demokracji panującej wśród obrońców.
Masz inne zdanie niż szef,szefów,wylatujesz.To powinno niektórym
zwolennikom KOD-u dać sporo do myślenia.Jeżeli myślą,
Andrzej MISZK założył więc swój KOD do nazwy dodając "PP".
Komitet Obrony Demokracji Przed PiS-em.

W liście rozesłanym do mediów zapowiada od dziś  lub od jutra ,
bezterminową głodówkę jako protest przeciwko braku publikacji orzeczenia
TK przez premier B.Szydło.
Jako praktykujący katolik bo prawie ksiądz,chociaż niewyświecony,
diakon MISZK będzie się żywił jedynie "ciałem" Chrystusa,przyjmując
codziennie sakrament  komunii.Aby ten akt był pełny proponuję również
"krew" Chrystusa czyli wino mszalne do popitki.

Głodówka będzie prowadzona w namiocie KODU-PP  przed KPRM.

                                     http://www.liiil.pl/promujnotke