REWOLUCJA ?

Rewolucja czy ściema, należy zadać sobie pytanie po wysłuchaniu
propozycji premier Kopacz dotyczącej likwidacji składek na ZUS i NFZ.
Czy realizacja tego pomysłu wymyślonego z piątku na niedzielę jest
możliwa czy jest to jedynie salami wyborcze PO i desperacka próba
ratowania tego co się uratować uda nawet za cenę półprawd wygłaszanych
przez premier Kopacz  np.10% PIT dla wszystkich.
                                          
Sam pomysł nie jest zły,niestety jego realizacja,przynajmniej na razie
jest niemożliwa bo wszystko wskazuje na to że,PO przegra wybory.
Gdyby jednak stał się cud i Platforma  z koalicja anty-pisowską
miała większość to będą problemy ze sfinansowaniem tego projektu.
Między bajki należy włożyć jego koszt -10,2 miliarda zł.
Wmawianie ludziom że, państwo za to zapłaci a nie pracodawcy , pracownicy
i wszyscy podatnicy jest kpina z inteligencji wyborców.Państwo nie ma
własnych pieniędzy jest jedynie dystrybutorem pieniędzy wnoszonych
w różnej formie podatków przez mieszkańców,podatników tego państwa.
Wprowadzenie tej reformy pokryje państwo z naszych podatków.

W 214 roku do budżetu państwa w formie składek na ZUS/FUS obywatele
wnieśli 131,2 miliarda zł.Poza składkowe dochody ZUS/FUS wyniosły 52,5 mld.
W tymże roku obywatele wpłacili 65 mld. jako składkę na NFZ.
Zostawmy te poza składkowe dochody i zajmijmy się tymi które sami wnosimy
do budżetu.W ubiegłym roku było to 196,2 mld. w bieżącym będzie ponad 200
w przyszłym i następnym jeszcze więcej.Kto uzupełni ten 200 miliardowy niedobór?
Państwo?,a skąd państwo bierze pieniądze?,od podatnika czyli sami będziemy
pokrywać koszty tej rewolucyjnej reformy.

Wpływy z podatku PIT to 45 mld.Gdyby wszyscy płacili 10% składkę byłoby
jeszcze mniej.Prostowali tę wpadkę premier Kopacz geniusze finansowi PO.
Nie 10% a od 10 do 39 %.Nawet gdyby wpływy z PIT były 2 x większe to i tak
dziura budżetowa z tytułu wprowadzenia tej rewolucyjnej reformy to ponad
100 miliardów zł.Jeżeli dołożymy do tego około 80 mld. dotacji budżetowej
przekazywanej co roku do ZUS to szanse na wprowadzenie tej reformy,nawet
gdyby PO wygrała te wybory są zerowe.Są możliwe jedynie wtedy gdy PO
drastycznie zwiększy jawne i ukryte podatki obciążając kosztami podatnika.

Tłumacząc te miliardy wpływów i wydatków.PIT-y.ZUS-y,FUS-y z polskiego
na nasze sytuacja wygląda tak.System zostanie uproszczony każdy obywatel
w nim funkcjonujący otrzyma przykładowo 1000 zł miesięcznie więcej
a zabiorą mu pod postacią różnych podatków 1100 zł.Tak się robi interesy
z ludźmi pokroju Rostowskiego i innych z Platformy Oszustów.

Nie lubię salami i nie dam się na te populistyczne obietnice nabrać.

                                     http://www.liiil.pl/promujnotke

ZJEDNOCZONA LEWICA

Po sobotnich fajerwerkach zaprezentowanych przez PO i PiS w niedzielę swoją
konwencje wyborcza miała Zjednoczona Lewica -SLD+TR+PPS+UP+Zieloni.
Program ZL diametralnie różni się od  PO-PiS-owych obietnic które z wielu
względów,przede wszystkim finansowych nie będą zrealizowane.
Dowodów jest mnóstwo.
PiS przed 10 laty obiecywało wybudowanie 3 mln.mieszkań.
Rządzili tylko pół  kadencji to gdzie jest 1,5 mln  obiecanych mieszkań?
PO złożyła tyle obietnic których nie zrealizowała że,naprawdę trudno
wybrać jeden przykład.Niech będzie,podniesienie podatku VAT bo to
dotyczy wszystkich Polaków.
W obecnej kampanii jest podobnie,Dobrze że,rzeki mają niski stan wody
bo ilość wylanej wody przez PO i PiS doprowadziłaby do powodzi.
I tu czas na ex prezydenta:"Woda ma to do siebie,że się zbiera i stanowi zagrożenie
a potem spływa do głównej rzeki i do Bałtyku".  Genialne !
Generalnie z tych konwencji największych partii politycznych  wynika że,
kandydatka PiS-Szydło zrobi nam wszystkim dobrze a kandydatka PO -Kopacz
postawi loda.

Na tym tle hasło programowe ZL - "maksimum optymizmu i zero populizmu"
skierowane jest do tych wyborców którzy myślą realistycznie a nie populistycznie.
Nie mam zamiaru przekonywać wyborców PiS bo "ciemny lud to kupi".(Kurski)
podobnie jak wyborców PO którzy"są głupi a nawet głupsi niż nam się wydaje"(LiS).
Apeluję do niezdecydowanych,nie wierzących w kłamstwa prawicowych formacji
aby się zastanowili i poparli tych którzy obiecują najmniej.


http://newsowi.pl/aktualnosci/1159-zjednoczona-lewica-zaprezentowala-swoj-program

J.Palikot krótko ale dosadnie podsumował konwencje konkurentów:
"Albo będziemy mieli cyrk Kaczyńskiego i Szydło,albo pożar w burdelu
 Kukiza i PO,albo normalne rządy Zjednoczonej Lewicy.

                                         http://www.liiil.pl/promujnotke

PERPETUM MOBILE

UFF!!! Odetchnąłem z ulgą,bo ostatni sondaż wskazywał że, Platforma
mająca 15% stratę do PiS i wyraźna tendencję do spadku notowań,może
w wyborach uzyskać wynik poniżej 20 %.Teraz po oświadczeniu premier
Kopacz dotyczącym likwidacji składki emerytalnej i zdrowotnej jestem
pewien jej sukcesu wyborczego z co najmniej 50% poparciem.
To co od wieków nie udało się fizykom,wynalezienie "perpetum mobile"
udało się ekonomistom Platformy na czele ze znanym z prywatyzacji
KrakChemi,europosłem,komisarzem unijnym et cetera J.Lewandowskim.
Wynalezienie ekonomicznego,podobnego do "perpetum mobile" systemu
w którym nie wnosząc danin pieniężnych otrzymujemy świadczenia zarówno
emerytalne jak i zdrowotne "za darmo"to sukces na miarę światową.
Mam nadzieje ,że J.Lewandowski będzie głównym kandydatem do nagrody
Nobla w dziedzinie ekonomii.
Powodzenie w wyborach PO zależy od tego czy ten genialny pomysł
zostanie wprowadzony przed czy po wyborach.Jak nieoficjalnie wiadomo
PO planuje uruchomić go dopiero w latach 2016-2017.Niestety to za późno
aby przekonać wyborców do oddania głosów.
Również eksperci są sceptyczni co do tego genialnego pomysłu.
Zlikwidowanie składki na FUS którą dziś ponosimy generuje stratę
w budżecie na poziomie ponad 50 miliardów zł.Aby tylko ta lukę wypełnić
potrzebne jest "perpetum mobile" albo podniesienie podatków.
Wzrost podatku VAT o 1 % to zaledwie 5 miliardów złotych więcej w budżecie.
Wydaje się że, to "genialne" rozwiązanie jest jedynie ostatnią deską ratunku
przed  klęską wyborczą Platformy Oszustów.Gdyby było inaczej to po pierwsze:
W konstruowanym obecnie budżecie na przyszły rok ujęto by jakieś
finansowe propozycje na ten cel.Po wtóre deficyt budżetowy planowany
na przyszły rok to kolejne ponad 50 miliardów czyli o tyle państwo
się zadłuża.Stratę budżetu po likwidacji proponowanych składek trzeba
czymś wypełnić,prawdopodobnie pieniędzmi podatnika.
Mam jedynie nadzieję że te drobne szczegóły genialnego pomysłu
zostaną wkrótce podane do publicznej wiadomości,a wtedy będę zachęcał
do głosowania bo sam pomysł nie jest zły,jedynie jego realizacja ze względów
finansowych wydaje się,przynajmniej na razie, niemożliwa.
A  na razie kolejny raz ostrzegam nie wierzcie oszustom którzy od 8 lat obiecują
obietnic nie tylko nie  dotrzymują ale robią wszystko na odwrót.(VAT,"67")

Dopóki nie poznamy szczegółów finansowania tej propozycji ,na wszelki wypadek
odradzam głosowanie na PO i inne populistyczne formacje, jak PiS czy PSL.

                               http://www.liiil.pl/promujnotke