KOALICJA?

W przedwczorajszej notce pisałem o potrzebie zlikwidowania przyczyny
tego exodusu ludności z terenów ogarniętych działaniami wojennymi.
Czy Europa przyjmie 160,czy mniej,lub więcej tysięcy tych biedaków
nie zmieni to losu pozostałych a wręcz go pogorszy.Wysyłanie ich z
powrotem to skazywanie na śmierć.To co przeżywamy teraz, to  nic
w porównaniu z tym co nas może jeszcze czekać jeżeli zaczną napływać
kolejne fale uchodźców na nasz kontynent.
Współwyznawcy islamu, np,Arabia Saudyjska olewa uchodźców a swe winy
chce złagodzić oferując pieniądze na budowę 200 meczetów na terenie
Niemiec.Taka postawa daje dużo do myślenia czyżby planowali pokojowy
 rewanż za średniowieczne chrześcijańskie krucjaty? Kto to wie?

Kolejne zdobycze terytorialne "Państwa Islamskiego" mogą spowodować
jeszcze większy chaos i rozbieżności dotyczące uchodźców wśród członków
Unii Europejskiej.
Aby zlikwidować przyczynę potrzebne jest wspólne działanie, pod auspicjami
ONZ , koalicji antyterrorystycznej.Wojska lądowe"sprzymierzonych" muszą
wkroczyć na tereny Iraku i Syrii i rozpocząć walkę z islamskimi terrorystami.
Problemem jest niezgodność interesów Rosji i USA dotyczących Syrii.
Putin zbroi al Asada,a Obama walczących przeciw niemu rebeliantów.
Ktoś musi ustąpić i wydaje mi się ,że tym "ktosiem" musi być Obama.
Jeżeli nie ustąpi to może powstać koalicja bez USA ale z Rosją, Chinami
i Iranem.Takie sugestie płyną z wypowiedzi austriackiego ministra spraw
zagranicznych wizytującego niedawno Iran.

O działaniach Rosji w tym temacie pisze "Sueddeutsche Zeitung"
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/sueddeutsche-zeitung-putin-chce-powrocic-
do-grona-przywodcow-swiata/hhn4ll

Interesująca propozycję  prezydentowi A, Dudzie złożył szef SLD L.Miller.
Jak wiemy prezydent nie zgadza się z narzuconą nam kwotą uchodźców.
Jako mediator mógłby zapobiec temu co nas czeka w przyszłości jezeli
konflikt na Bliskim Wschodzie nie zostanie zakończony.
http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz/miller-dlaczego-duda-nie-
mialby-rozmawiac-z-assadem-

Jedno jest pewne, mimo wielu rozbieżności,"Państwo Islamskie" musi
zostać pokonane na własnym terenie.Jeżeli to nie nastąpi, to wcześniej czy
później pokonają nas na naszym terenie czyli w Europie.

                                           http://www.liiil.pl/promujnotke

MUZUŁMANIN PL

Komentarz polskiego muzułmanina podbija sieć i krąży po mediach społecznościowych oraz portalach. To jedna z opinii na temat uchodźców jaka w ostatnim czasie zbiera największy rozgłos w internecie. Publikujemy cały tekst i zachęcamy do dyskusji.

Moi mili, ja jestem muzułmaninem i mnie nikt kitu ani ciemnoty nie wciśnie. To co się dzieje to jest regularna inwazja, nazywana w islamie Hijra, czyli zdobycie terenu wroga poprzez zasiedlenie, najczęściej pokojowe, bez walki. Ja się tego boję bardziej niż większość z was, bo wiem jak to się prawdopodobnie skończy.

Nikt mi nie powie że setki tysięcy młodych mężczyzn w wieku poborowym jadą tutaj ze strachu przed wojną. Nikt mi nie powie, że ludzie wychowani na Bliskim Wschodzie i w Azji dostosują się do naszych, tak, naszych europejskich wartości. 

Jestem europejskim muzułmaninem, religia jest moją prywatną drogą czczenia Boga, a nie stylem życia czy doktryną polityczną. Na pierwszym miejscu jestem Europejczykiem, a wszystkie izmy zostawiam w domu.Boje się ich, ponieważ oni narzucą nam w przeciągu kilku lat swój średniowieczny, feudalny i antydemokratyczny porządek, a ci którzy się nie dostosują będą prześladowani. Matematyka nie kłamie: każdy z samotnych ma pozostawioną gdzieś rodzinę, która korzystając z prawa UE ściągnie tutaj prędzej czy później, więc liczbę imigrantów należy już teraz pomnożyć razy 3 lub 4, dzietność muzułmańskich rodzin z tamtego obszaru to 3 dzieci w górę, więc jeśli teraz mamy milion muzułmańskich małżeństw w Europie to za 20 lat będzie ich 3 razy więcej, optymistycznie licząc.

Jeszcze jedna rzecz która mi się rzuca w oczy: ci uchodźcy twierdza ze za przejazd o europy muszą płacić po kilka tysięcy dolarów – skąd takie rzesze rzekomo biednych ludzi którzy wszystko stracili, maja takie pieniądze? Ja nie mam złudzeń ze jest to zaplanowana, gigantyczna akcja kolonizacji europy.”

                                                 http://www.liiil.pl/promujnotke

PROBLEMY

Jeszcze nie zapadła żadna decyzja polskiego rządu w sprawie ilości
emigrantów których przyjmie Polska a już zaznacza się wyraźny podział
na tych którzy chcą manifestować przeciw emigrantom i tych którzy
na taka demonstrację nie wydadzą zgody.Co ciekawe w tym wszystkim
to,to że,manifestować chcą ci po których z racji wiary powinno spodziewać
się miłosierdzia.Ta ciężka, nie tylko dla Polski ale również dla Europy
a przede wszystkim dla uchodźców,sytuacja wykorzystywana jest
w Polsce politycznie ,w kampanii wyborczej.Jedni mówią przyjąć a drudzy
nie przyjmować.Patrząc na te wydarzenia chłodnym okiem to zarówno
jedna jak i druga strona ma trochę racji.A uchodźcy marzną czekając
na decyzję polityków.Miejmy nadzieje że,przed zimą się dogadają
i podejmą konkretne  decyzje.Ten exodus uchodźców niże spowodować
początek końca Unii Europejskiej,ponieważ niektóre państwa nie zgadzają
się nie tylko na limity przyjęcia narzucana przez władze UE ale w ogóle
nie chcą przyjmować na swoje terytoria żadnych uciekinierów.

Wielokrotnie,przy różnych okazjach,dotyczących również uchodźców
pisałem o łagodzeniu skutków a nie zwalczaniu przyczyn tej ludzkiej
tragedii.Skala zbrodni obalonych dyktatorów na Bliskim Wschodzie,
jest nieporównywalnie mniejsza niż tragedie tych państw po ich eliminacji.
Amerykanie pod pretekstem walki z terroryzmem wyeliminowali niewygodnych
sobie władców burząc ten niestabilny ale długotrwały pokój w tych rejonach.
A tak na marginesie to Amerykanie w ciągu 4 lat  wywołanej przez siebie wojny
przyjęli 1,5 tysiąca Syryjczyków.Trudno się wiec dziwić Polakom że,
niezbyt chętnie chcą przyjmować uchodźców,

Tych około 300 tysięcy uchodźców dotarło do Europy drogą morską przez
Morze Śródziemne być może jeszcze kilkadziesiąt tysięcy innymi drogami
postawiło Europę przed nielada wyzwaniem,Ale to nie koniec dramatu.
Burząc ład  na Bliskim Wschodzie Amerykanie i ich sojusznicy w tym Polacy
spowodowali radykalizację terrorystycznych bojówek islamskich.
Państwo Islamskie mimo przeprowadzanych przeciw nim akcji militarnych
rośnie w siłe,zdobywając coraz to większe połacie ziemi w Iraku i Syrii.
W wyniku tych działań można się spodziewać nie setek tysięcy a kilku
milionów uchodźców z terenów zdobywanych przez ISIS,

Amerykanie zamiast oskarżać Rosję o wspieranie el Asada sami powinni
dostarczyć mu broń a być może nawet pomóc mu w walce przeciwko
rebelii która sami wywołali a korzystają na tym islamscy terroryści.
Likwidacja przyczyny a nie skutku być może powstrzyma dramatyczny
exodus uchodźców i uratuje Europę przed ich inwazją.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/syria-bojownicy-panstwa-islamskiego-zdobyli-palmire/z3jy94

                                     http://www.liiil.pl/promujnotke