środa, 15 lipca 2015

DOPALACZE



O dopalaczach i sejmowej ustawie całkowicie zakazującej handel
wszelkiego typu używkami o nazwie dopalacze pisałem w 2010 r.
http://stary-bob.blog.onet.pl/2010/11/10/sejmowe-buble/
I w tym poście jak i innych dotyczących tego tematu krytykowałem
pospiech i brak staranności w opracowaniu nowej zakazowej Ustawy.

Ówczesny premier,Tusk,podobnie jak w aferze hazardowej chciał
pokazać społeczeństwu determinacje w walce z patologiami.
Stosując szybką ścieżkę legislacyjną stworzył dwie ustawy które
przynoszą więcej szkody niż pożytku.Hazard,dopalacze mimo
rygorystycznych ustaw mają się dobrze ,przynoszą wielkie zyski
szarej strefie a dopalacze pod zmienionymi nazwami,wykorzystujące
coraz to nowsze, ale nie zakazane środki powodują zatrucia kończące
się niejednokrotnie śmiercią.Coraz więcej osób pod wpływem tych środków
powoduje wypadki drogowe,często śmiertelne.

I chociaż od momentu wprowadzenia rygorystycznej ustawy minie
niedługo 5 lat dopalacze są nadal łatwo dostępne a dyskusja na ich temat
rozpoczyna się wtedy,kiedy dojdzie do masowych zatruć.

Żadne ustawowe zakazy nie rozwiążą problemu dopalaczy i narkotyków.
O szkodliwości działania mówi się "od przypadku do przypadku" a powinno
się ciągle uświadamiać szczególnie młodzieży jakie szkody w organizmie
powodują te używki.Zastanawia mnie brak sukcesów odpowiednich służb
w eliminowaniu producentów dopalaczy czy też importerów tych środków.

W tej walce Państwo nie ma szans na całkowite zwycięstwo.
Należy zastanowić się czy nie lepiej aby dopalacze były dostępne w sklepach
jak było przed wejściem tego sejmowego bubla czyli ustawy zakazującej
legalną sprzedaż dopalaczy.Korzyści dla państwa z podatku od obrotu
dopalaczami,znany zgodny z przepisami skład chemiczny pozwalający na
skuteczne leczenie tych którzy przedawkowali i eliminacja niebezpiecznej
szarej strefy producentów i dilerów.

                                                 http://www.liiil.pl/promujnotke


wtorek, 14 lipca 2015

NA KIJÓW !





NA KIJÓW !, maszerujcie polskie prawicowe oszołomy.
Po drodze wstąpcie do Lwowa w którym neobanderowcy z pod znaku
Prawego Sektora zmienili flagę UE na flagę OUN-UPA przed budynkiem
administracji obwodowej.Nie sprzeciwiacie się temu działaniu?
Trzeba maszerować na Kijów aby bronić Poroszenki.Nie,nie przed najazdem
wojsk Putina a przed odradzającym się ukraińskim nacjonalizmem,do którego
przyczynił się sam Poproszenko podpisując haniebną ustawę gloryfikującą
faszystów z pod znaku OUN-UPA.
Widocznie to za mało,bo bojówki Prawego Sektora,zamiast w Donbasie
walczą na Zakarpaciu,pod Mukaczewem z wojskami rządowymi.
O co walczą?
O wpływy z przemytu, głównie papierosów z którego bojówkarze czerpią
dochody.Rząd ,a może tylko niektórzy jego członkowie ,też by  chcieli
coś uszczknąć z tego interesu. Wybijają  się więc wzajemnie nie tylko
na wschodzie ale również na zachodzie Ukrainy.
Nie sprawdzają się czarne scenariusze o ataku Putina na Ukrainę.Bo po co?
On poczeka jak sami,wzajemnie się powybijają a resztka zrobi kolejny "Majdan".

Przedstawiciele Prawego Sektora blokują drogę wojskom rządowym w rejon
konfliktu. Zapowiadają również że w razie eskalacji tego konfliktu ściągną
do Kijowa 2 bataliony walczące na wschodzie i straszą kolejnymi 18-19
odbywającymi szkolenie batalionami.
"Ale jeśli zajdzie potrzeba,możemy je wysłać tam,gdzie nam się podoba.
Możemy wysłać bataliony pod administrację prezydenta i pod MSW "-
oświadczył Skoropadski,rzecznik Prawego Sektora.

Czy ktoś wie, kto rzeczywiście rządzi Ukrainą?

Panowie Kaczyński,Kowal ,Komorowski ściskający się z Poroszenką
i inni prawicowi politycy tak gorąco popierający władze Ukrainy,brońcie
jej "demokratycznych" władz przed faszystami.
NA KIJÓW,przez LWÓW i nie zapomnijcie o banderowskiej fladze.

                                         http://www.liiil.pl/promujnotke

poniedziałek, 13 lipca 2015

HISTORIA II




To czego nie potrafił zorganizować polski rząd,ani żadna z parlamentarnych
partii opozycyjnych,czyli uroczystości upamiętniające kulminacyjny dzień
"Rzezi Wołyńskiej" - Organizują Ukraińcy.Oczywiście nie upamiętniają
polskich ofiar tylko własne ukraińskie. "Polscy szowiniści"  w sierpniu 1943 r.
czyli miesiąc po pamiętnej,"krwawej niedzieli"rozstrzelali 2 tysiące biednych
Ukraińców z okolic miejscowości Przebraże  (dziś Hajowe) na Wołyniu.
Nie wiem,może na starość coś mi się w głowie popieprzyło.Ale to co zostało
wskazuje że,te tereny były pod okupacją niemiecką i to Ukraińcy a nie Polacy
współpracowali z faszystami.

Uroczystości,w tym odsłonięcie pomnika ofiar "polskich szowinistów"
organizowała popierana przez Kaczyńskiego i innych prawicowych oszołomów
partia "SWOBODA",weterani z OUN-UPA a nawet jeden deputowany oraz inne
nacjonalistyczne organizacje.
Uroczystość "zaszczycili" sukienkowi przedstawiciele Ukraińskiej Cerkwi
z samym metropolitą  wołyńskim na czele.

Faktem jest ,że we wspomnianym okresie :
"/.../ około 100 upowców i okolicznych mieszkańców zmobilizowanych przez
Sb UPA zostało zabitych podczas kontrataku polskiej samoobrony i sowieckich
partyzantów.do którego doszło w odpowiedzi na atak i próbę masakry polskich
mieszkańców koloni".Twierdzi dr.Ivan Kaczanowski z Uniwersytetu w Ottawie.
Ukrainiec zresztą.

Nie tylko przed laty ale również w ostatnim okresie czasu wielokrotnie mogliśmy
przekonać się o tym że,Ukraińcy to mistrzowie kłamstwa i konfabulacji a ich
informacje choćby na temat wydarzeń w trwającym obecnie konflikcie
z separatystami są gówno warte co zresztą wielokrotnie udowadniałem
w swoich notkach.

                                            http://www.liiil.pl/promujnotke