38 milionowe państwo,100 tysięczna Armia wyposażona
w najnowoczesniejsze samoloty F16 zwane "Jastrzębiami",
mniej nowoczesne ale trwałe niemieckie czołgi i wiele innych
bojowych gadżetów, aha, przypominam o podarunku USA,fregatach
rakietowych i innych prezentach naszych sojuszników.
99 tysięcy gotowych na wszystko policjantów.
15 tysięcy osób ztrudnionych w służbach celnych.
Jedna z najlepszych w świecie jednostek antyterrorystycznych,GROM.
11, a może więcej służb specjalnych z objętym tajemnicą państwową
stanem osobowym.
Dodatkowo kilka tysięcy pismaków udajacych dziennikarzy
i polityków których nienawiść do Rosji jest równa ich głupocie.
3 ministrów obradujacych nad tym czy wpuścić ,czy nie kilkunastu
motocyklistów których przejazd może zaburzyć ład i porządek
w naszym świetnie zorganizowanym kraju.
Ludzie,gdzie my żyjemy skoro boimy się kilkunastu podstarzałych
motocyklistów.Jakiś pismak a nie dziennikarz pisze,że już 2 wjechało
na terytorium Polski a inni wjadą lada godzina.
Gdyby zamiast dyskusji o Nocnych Wilkach nasze władze i pismacy
będacy na ich usługach zajęły się jakimś konkretnym problemem
być może udałoby się go rozwiazać.A tak para poszła w gwizdek.
Jesteśmy państwem które samo stwarza sobie problemy.
Gdyby nie to, motocykliści przejechaliby przez Polskę i pies z kulawą
nogą by się tym nie zainteresował a tak,wyglada na to ,że potęga 38 mln.
państwa boi sie kilkunastu czy kilkudziesięciu rosyjskich motocyklistów.
"Koniec świata"
http://www.liiil.pl/promujnotke