Sensacyjne znalezisko w dawnym Forcie "Chrzanów".Znaleziono butle
na gaz bojowy pochodzące prawdopodobnie z czasów I WŚ.
Znalezisko zostało nazwane "Świętym Gralem wielkiej wojny".
Trochę wcześniej z niebytu publicznego wykopano prof. Romualda Szeremietiewa.
W listopadzie 2014 r,szef Mon .Siemoniak powołał go ma kierownika
Biura Inicjatyw Obronnych przy Akademii Obrony Narodowej.
Na pierwszego jastrzębia i krytyka Rosji,Szeremietiew mianował się sam
i po wieloletniej przerwie medialnej wykorzystuje do maksimum zainteresowanie
swoją osobą udzielając licznych wywiadów szczególnie w TVN 24.
Z życiorysu profesora wiem,że nie lubi ZSRR który zabił mu Ojca.
Czasy się zmieniają i ZSRR z 1945 r nie ma wiele wspólnego z Rosją 2015,
Bohater tej notki odkąd został dopuszczony do głosu,straszy Polaków nie tylko
imperializmem rosyjskim ale agresją Rosji a nawet "punktowym atakiem atomowym".
Polska to wrzód mówi Szeremietiew,nie dodaje czy chodzi o wrzód na dupie Rosji,
który Rosja w drodze na zachód musi wyciąć.
Nie kwestionuję kwalifikacji zawodowych profesora ani jego znajomości
tematu obronności zarówno praktycznej jak i teoretycznej.ale wrodzona rusofobia,
jak przypuszczam,nie pozwala mu na logiczną ocenę bieżącej sytuacji geopolitycznej.
Z jednej strony słyszymy o militarnej potędze Paktu Północno-Atlantyckiego
a z drugiej strony prof.Szeremietiew straszy nas inwazją rosyjska,atakiem
atomowym a ostatnio padła propozycja przygotowania społeczeństwa do walki
w oddziałach Obrony Terytorialnej.
"Moim zdaniem Rosja może zaatakować NATO" mówi prof.w jednym z wywiadów.
Strach się bać czy też strach słuchać nawiedzonego Szeremietiewa.
Nie spotkałem się,z wypowiedziami równie uczonych ludzi którzy mają
odmienne zdanie od "jastrzębia".Po prostu redakcje takich ludzi nie zapraszają
do udziału w programach,nie publikują ich wypowiedzi przeciwnych
poglądom i pomysłom Szeremietiewa. A szkoda bo nie tylko o wojnie i związanym
z nią strachu,zniszczeniach a nawet zagładzie ludzkości trzeba rozmawiać
ale również,a może przede wszystkim o pokojowym rozwiązywaniu konfliktów.
"Wykopany" prof.Szeremietiew mówi o wojnie,nie ma równie mądrzejszych
uczonych mówiących o pokoju ? .Zapewne są ale "polska racja stanu" nie dopuszcza
ich do głosu,bo taką linię narzucili nam przyjaciele którym europejski konflikt
w niczym nie zagraża.
Mam jedno pytanie do "jastrzębi". Jaki powód ma Rosja do agresji na Polskę?
http://www.liiil.pl/promujnotke