EFEKT WOJNY
"Jastrzębiami" w polityce określa się ludzi zachowujących się agresywnie
i dążących do militarnych rozwiązań konfliktów.
Oprócz gwałtownie rozmnażających się dzikich świń,zauważyłem również
wzrost populacji jastrzębi,szczególnie w polskiej polityce.
Nie wiem jaki wpływ na to mają nasi główni sprzymierzeńcy,ale politycy i podobno
niezależne media prowadza kampanię na rzecz siłowego rozwiązania konfliktu
ukraińskiego.Nie wiem skąd czerpią swą wiedzę na temat rychłej inwazji Rosji
nie tylko na Ukrainę ale również na państwa bałtyckie a nawet na Polskę.
Media bez sprawdzenia faktów przekazują wszelkie informacje podawane
przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU). Nie starają się zweryfikować
informacji a w swej bezmyślności pokazują również zdjęcia zaprzeczające
podawanym informacją.Ostatnio głośno było o barbarzyństwie separatystów.
rzekomo kastrujących bohaterskich Ukraińców,chociaż misja OBWE
stwierdziła coś zupełnie przeciwnego.Zamiast pokazać zdjęcie tego
wykastrowanego bohatera,pokazano zdjęcie skrępowanego separatysty
z charakterystyczną wstążką św.Jerzego.
W prowadzonych przez media dyskusjach dominują w sposób zdecydowany
zwolennicy wysyłania na Ukrainę nie tylko broni obronnej.Zaprasza się ludzi
jawnie głoszących,że należy wysłać na Ukrainę naszych żołnierzy. (Bujak)
Wmawia się społeczeństwu to z czego śmiano się jeszcze kilka lat temu,
czyli słowach Lecha Kaczyńskiego o marszu Rosjan na zachód.
Władze,zamiast uspokajać społeczeństwo,przykrywając swoje niedołęstwo
w rządzeniu podgrzewają i tak już napiętą sytuację.Minister Siemoniak,
kolportuje niesprawdzone pogłoski pochodzące z Kijowa o tym ,że otwarta
ofensywa Rosjan nastąpi w kwietniu.Czy my mamy czy tez nie,odpowiednie
służby aby te pogłoski sprawdzić?
O mającej nastąpić inwazji rosyjskiej słyszę już od roku,ta informacja
również pochodziła ze źródeł ukraińskich na szczęście jak wiele innych
konfabulacji ukraińskich okazała się bzdurą.
Do łask wraca były zastępca Komorowskiego w MON,Szeremietiew,
na którego podobno Komorowski nasłał działające jeszcze wtedy WSI.
Szeremietiew straszy społeczeństwo "punktowym atakiem atomowym"
na Polskę,twierdząc,że będzie to sprawdzian dla NATO jak daleko Rosja
może się posunąć.
Kluczowym państwem do podporządkowania Europy Środkowej – a jest to wstęp przed dalszą ekspansją na zachód – jest Polska. Usunięcie naszego kraju jako podmiotu niezależnego od Rosji rozstrzyga o statusie całego regionu.
Zastanawiam się czy mnie odbiło czy też tym kretynom wykonującym
polecenia swoich zachodnich mocodawców mających na celu destabilizację
sytuacji na kontynencie europejskim.
Ale na to pytanie niech każdy z czytelników odpowie sobie sam.
http://www.liiil.pl/promujnotke