środa, 18 czerwca 2014

REAKCJE

Afera taśmowa MEMY

Afera podsłuchowa jest niejednorodnie interpretowana.
Zwolennicy Partii Oszustów twierdz,że to zorganizowane
działanie mające na celu obalenie rządu,z premierem
1000-lecia na czele.
Przeciwnicy uważają,że to kompromitacja. Nie tylko ze
względu na używany język w rozmowie Belka-Sienkiewicz
jak i tematy poruszane w tej rozmowie.
Prof.Belka pokrętnie tłumaczy swoje wypowiedzi o członkach
RPP szczególnie o prof.Hausnerze,któremu jeżeli chodzi o wiedzę
nie dorasta do pięt.Samo targowanie się o dymisje Rostowskiego
u człowieka honorowego powinno skutkować dymisją.
Deficyt honoru występuje od dłuższego czasu. Jest  to towar
reglamentowany,szczególnie  wśród członków rządu,zwolenników
PO ,od dawna zwanej i nie bez racji ,Platformą Oszustów.

Skandalem,a równocześnie odbierane z politowaniem jest to,
że szef MSW mający pod sobą kilkanaście służb odpowiedzialnych
za bezpieczeństwo państwa sam dał się podsłuchać,używając
przy tym języka za który wstyd przynosi swojemu pradziadkowi.

Pomijając treść i formę wypowiedzi,należy się zastanowić
nad tym,czy uda się w Polsce uratować chociaż resztki demokracji
której dzień wprowadzenia tak hucznie świętowano przed
dwoma tygodniami.Czy można dopuścić aby mafia polityczna
działając często na granicy łamania prawa i Konstytucji miała
poprzez swoje niegodne działanie wpływy na wybory parlamentarne,
obsadę stanowisk ministerialnych,uchwalanie ustaw np.ta wytargowana
przez Belkę w zamian za usuniecie Rostowskiego.

Zastanawiam się w jakim kraju  Polacy żyją.Czy to jeszcze schyłek
demokracji czy już  początek ,na razie lekkiej dyktatury.
Czy poprzez układy i układziki pomiędzy politykami popierającymi
obecny reżym nie tracimy tego o co walczono i umierano
w poprzednim systemie, DEMOKRACJI!

                                  http://www.liiil.pl/promujnotke

wtorek, 17 czerwca 2014

ZAMACH STANU


 Tusk: próba zamachu stanu nielegalnymi metodami. Nie będzie dymisji Sienkiewicza
Chociaż nie lubię i nie cenię premiera Tuska,to jest mi przykro
patrzeć i słuchać jak Premier Rzeczypospolitej robi z siebie idiotę.

Nie ma afery,Sienkiewicz niewinny,winni są ci co nielegalnie
nagrywali tę i inne rozmowy,bo ich celem było dokonanie
"zamachu stanu" na na "najlepszym" rządzie III RP.
Zastanawiam się,czy ogólnodostępne informacje różnią się
od tych informacji którymi dysponuje premier.Tylko to może
usprawiedliwiać idiotyzmy wygłaszane przez szefa rządu.

Minister Spraw Wewnętrznych,gdyby miał odrobinę honoru,
o którym tak pięknie pisał jego pradziadek,to natychmiast powinien
podać się do dymisji.On,minister, odpowiedzialny za służby "siłowe"
zgłasza sprawę do Prokuratury o nielegalnym podsłuchu.
To skandal,świadczący o kompletnym braku kompetencji na
zajmowanym stanowisku.Minister,nie potrafi sobie zapewnić
bezpieczeństwa przed podsłuchem,to w jaki sposób zapewni
bezpieczeństwo trzydziestu kilku milionom Polaków.

Jego indolencja powinna skutkować natychmiastowym odwołaniem
ministra przez szefa rządu.Mam nadzieję,że brak decyzji o odwołaniu
 w niedalekiej przyszłości "odbije się czkawką" Tuskowi.

Kto podsłuchiwał i to prawie od roku polityków partii rządzącej?
Prokuratura i służby podległe Sienkiewiczowi pewnie nie wykryją,
skoro dopuściły do podsłuchiwania swojego szefa , ich kompetencje
są  zapewne na podobnym poziomie jak Sienkiewicza.

"Źle się dzieje w państwie polskim".
Wydaje mi się,że już najwyższy czas aby opozycja, ponad podziałami,
doprowadziła do odsunięcia Platformy Oszustów.
Każdy inny rząd będzie lepszy od tych aferzystów oszukujacych
społeczeństwo na każdym kroku.
Winę za to ponoszą przede wszystkim wyborcy Platformy.
To Wy szczególnie młodzi w niedalekiej przyszłości będziecie
"pluć sobie w brodę",że dokonywaliście takich wyborów.

Ja mam to w dupie,jestem stary i już tego nie doczekam.
Szkoda mi tylko potomków którzy będa cierpieć nie za swoje winy.


              http://www.liiil.pl/promujnotke

poniedziałek, 16 czerwca 2014

POLACY! Nic się nie stało!


Internet śmieje się z afery taśmowej "Wprost"
"Ja tu widzę autentyczną troskę o stan,reputację i przyszłość państwa."

Takie sformułowanie na temat "pogawędki"  apolitycznego prezesa NBP
Marka Belki i politycznego ministra Sienkiewicza spotkałem na jednym
z blogów.
Trzeba być całkowitym ignorantem lub wiernym ale miernym
zwolennikiem Platformy Oszustów,co zresztą na jedno wychodzi,
aby w tej bulwersującej sprawie zajmować takie stanowisko.

Kompletnie nie interesuje mnie,kiedy,gdzie i kto nagrał tych polityków.
Czy jest to walka służb,czy tez ktoś podkłada świnię Tuskowi.
To są drugorzędne sprawy.Istotą jest to o czym ci politycy rozmawiali
i czy ich działanie mieści się w normach prawnych.Ustawianie pewnej
sekwencji wydarzeń,po to tylko aby banda oszustów nadal mogła
nie tylko rządzić ale również oszukiwać społeczeństwo jest niedopuszczalne.
Nie interesują mnie ich chęci, "dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane".
Istota jest to,że próbowano dokonać manipulacji aby do władzy
nie doszła opozycja,w tym wypadku PiS.

Najgłupszym z tłumaczeń jest mówienie,że była to rozmowa prywatna,
słowa wyrwane z kontekstu.Fakt ,że taka rozmowa się odbyła i to że,
padły takie a nie inne słowa został potwierdzony przez apolitycznego
Prezesa Narodowego Banku Polskiego który korzystając ze swoich
uprawnień chce wpływać na to,na co wpływ powinni mieć jedynie
wyborcy, czyli na obsadę ministerstw,a de facto również na to kto
może wygrać kolejne wybory.
Całość układa się w logiczny ciąg.
Rozmowa,dymisja Rostowskiego,nowelizacja ustawy o NBP.
To są fakty nie do podważenia,

W cieniu tego wydarzenia jest rozmowa byłego ministra i przyjaciele
premiera,oskarżonego ,przynajmniej na razie w aferze zegarkowej,
S.Nowaka z Parafianowiczem w sprawie finansów żony i własnych.

Pewnie Sławomir Nowak również wykazywał "autentyczna troskę",
tylko że "o stan ,reputację i przyszłość państwa" - NOWAKÓW.

Polacy ! Nic się nie stało !!!
Byliście,jesteście i będziecie "robieni w konia" jeżeli w dalszym ciągu
będziecie głosować na ludzi skupiony wokół Partii Oszustów.

                         http://www.liiil.pl/promujnotke