wtorek, 3 czerwca 2014

KRYZYS UE

 
Czy światowy kryzys gospodarczy i inne wydarzenia polityczne
doprowadzą Unie Europejską do powolnego rozpadu?
Czy wzrost liczby posłów - eurosceptyków i ich działanie wewnątrz
Unii doprowadzi do ewentualnego wyjścia z Unii kilku
niezadowolonych z jej działalności członków?

Te pytania należy sobie coraz częściej zadawać bo jedność
państw,członków Unii Europejskiej jest już przeszłością.
Przywódcy niektórych państw ,jak np. premier Węgier , Orban
wyraźnie mówi, że Węgrzy są w Unii jedynie ze względów
finansowych, a co się stanie gdy kasa się skończy?

Konflikt na Ukrainie,jak żadne inne wydarzenie pokazał,że Unia
nie jest monolitem.Państwa,ściśle powiązane,nie tylko gazem
z Rosją wyłamują się z nakazów unijnych i prowadzą jednostronne
rozmowy z Rosją,finalizując interesy korzystne dla ich Państw.
Jedynie nasz rząd, wydaje się być albo manipulowany albo głupi
trzymając twardy,antyrosyjski kurs.Minister Finansów,Szczurek
twierdzi ,że tracimy miliardy, a nasz PKB będzie mniejszy z tego
tytułu o około 0,4 %. Jak przypuszczam są to optymistyczne
przewidywania bo pesymistyczne mogą być o wiele gorsze.

Co się stanie gdy takie potęgi jak Anglia i Francja,płatnicy netto,
zaczną z różnych powodów wycofywać się z UE.
Jednym,Anglikom  nie podoba się kandydat na przewodniczącego KE.
We Francji wybory do EP wygrał Front Narodowy który już teraz
żąda referendum na temat wyjścia Francji z UE.A co będzie, a wszystko
na to wskazuje, gdy ta partia zacznie rządzić Francją.

Już teraz w takich państwach jak Anglia,Niemcy,Holandia,
kwestionowane są unijne prawa dotyczące zasiłków rodzinnych
i innych świadczeń dla pracujących tam obcokrajowców,
szczególnie Polaków.Z chwilą zerwania więzi przez niektóre
państwa z UE  zerwane zostaną również,przynajmniej niektóre
umowy prawne stosowane w Unii.

Eurosceptycy rosną w siłę,nie widać aby Unia była zdolna do
kontrofensywy,może więc czas aby nasi rządzący obudzili się
już teraz a nie wtedy gdy będą mieć rękę w nocniku,żeby tylko
z uryną a nie gównem.

                                                 http://www.liiil.pl/promujnotke

poniedziałek, 2 czerwca 2014

"ZDRAJCA"

 28.05.2014 | „Tusk zdrajcą Polski”. Bliskie spotkanie premiera z młodzieżą
Siedemnastoletnia Panna Maria Sokołowska nazwała premiera Tuska -zdrajcą.

Chociaż  jestem politycznym przeciwnikiem premiera,to uważam,
że zdrajca" to zbyt mocne słowo.Licealistka przytaczała jakąś wypowiedź
Tuska z przed kilkunastu lat.Premiera można nazwać kłamcą,oszustem
ale nie zdrajcą.Media oczywiście "poczuły krew" i zapowiada się,
że panience będą poświęcać sporo czasu.
Zastanawiam się, dlaczego za włożenie "chujka" do buzi premiera
przez dziennikarza "NIE" premier wystąpił na drogę sadową a w tej
sprawie chciał panience nawet kwiatki wręczać.Sokołowska dumnie
odpowiedziała,"że od zdrajcy nie przyjmuje". Trudno jej się dziwić
skoro jest wierną fanką posła Macierewicza.

Interesujące jest zachowanie,tym razem fanki Tuska.Radna,a po tej
wypowiedzi kto wie,jednej z dzielnic Warszawy z ramienia PO,
w przeszłości piosenkarka,Elżbieta Igras skontrowała wypowiedź
Sokołowskiej słowami ;"Osobiście dałabym za to w pysk, aż by się 
nogami nakryła".
Dla informacji czytelników podam ,że radna  E.Igras ,zasiada w Komisji
zajmującej się miedzy innymi edukacją i kulturą :BRAWO!

Licealistki bronią prawicowe media i prawdziwi Polacy
a atakują "niezależne" np. Tomasz Lis piszac czy mówiąc
o Sokołowskiej:"Nieokrzesanie", "brak wychowania" i "złe maniery".

Chociaż nie zgadzam się z niektórymi wypowiedziami licealistki,
to dla porządku przypomnę,że mamy demokrację i to co nie jest
przestępstwem jest dozwolone. A ,że nie zawsze zgodne z tzw.opinią
publiczną,czy dobrym smakiem to już inna sprawa.

Społeczeństwo rzeczywiści nie ma innych zmartwień niż konflikt
nastolatki z premierem.  "Sezon ogórkowy"  wyjątkowo wcześnie
w tym roku.

                                     http://www.liiil.pl/promujnotke


niedziela, 1 czerwca 2014

ORGAZM


 Obama wygłosi przemówienie do Polaków Ambasada USA
Gra wstępna staje się intensywniejsza,orgazm, i to dwukrotny
przewidziany jest na 3 i 4 czerwca 2014 r.
Czarny przywódca, białych,europejskich demokratów przybywa
z wizytą  do swoich największych przyjaciół Polaków,świętujących
25 rocznicę odzyskania niepodległości.
Tym wszystkim którzy tak myślą pragnę jedynie przypomnieć,
że Polska jako niepodległe i suwerenne państwo była między
innymi członkiem-założycielem Organizacji Narodów Zjednoczonych.
To wydarzenie miało miejsce w 1945  a nie 1989 roku więc mowa
o odzyskaniu niepodległości częściowo mija się z prawdą.

Dotąd myślałem ,że najgorszym współczesnym prezydentem
USA był George" Dabbelju"  Bush .Z chwilą objęcia urzędu przez Obamę
i z perspektywy jego I i końcówki II kadencji musiałem zweryfikować
swój pogląd. To oczywiście subiektywne odczucie.
Po , jak niektórzy twierdzą odzyskaniu niepodległości, stosunki
Polsko - amerykańskie można uznać za doskonałe.
Najlepiej spuentowali to Panowie Sobczak & Szpak z Kabaretu Klika.
Postaram się wiernie oddać ich myśl: "Amerykanom nie musimy
wchodzić do dupy,bo już tam dawno jesteśmy".

Idol naszej władzy przybywa z 2 dniową wizytą.Ostatnia również
2 dniowa wizyta trwała dokładnie 23 godziny.
Przywódca demokratycznego Świata na Placu Zamkowym i na "żywo"
wygłosi przesłanie do Polaków, pochwali ich lojalność, w stosunku
do przełożonych,obieca ,że wszystko zrobi abyśmy mogli bez wiz jeździć
do Ameryki a w kuluarowych rozmowach będzie zachęcał abyśmy
mądrze zainwestowali pieniądze przeznaczone na zbrojenie,w firmach
amerykańskich.

"Zaspokoiwszy " polskich polityków uda się w dalszą podróż do Francji.


Bon voyage ! 


Słonecznej niedzieli.

                                              http://www.liiil.pl/promujnotke