poniedziałek, 12 maja 2014

ELITY



Poziom intelektualny,zachowanie naszych tzw. "elit" ma wpływ
na kulturalne zachowanie społeczeństwa. Skoro oni, elita, mogą
to dlaczego my prości Polacy nie możemy,zachowywać,pisać,
wypowiadać się obraźliwie  o ludziach których nie darzymy sympatią.
Powiedzenie,"ryba psuje się od głowy" w tym przypadku jest uzasadnione.

Awanturę i gromy na swoja głowę ściągnęła posłanka Pawłowicz.
Nazwała doradcę Bartoszewskiego "pastuchem". Czy powinna tak się
wyrazić o starszym człowieku - nie.
Nie ze względu na jego zasługi w które jedni wierzą inni nie
ale ze względu na to ,że taki język w polityce nie powinien być stosowany.
Czy Bartoszewski,uznawany przez niektórych jako autorytet moralny,
wzór Polaka ,powinien mówić o swoich przeciwnikach "bydło,hodowca
 zwierząt futerkowych " ,a o Polsce,że jest "stara brzydką panną" - też nie.

Rozumiem,że tych dwoje ludzi ma specyficzny język wypowiedzi
ale jako ludzie znani,politycy powinni swoje intelektualne przemyślenia
artykułować bez uzywania epitetów na temat swoich przeciwników
politycznych.

Oburzenie jakie wywołała wypowiedź posłanki Pawłowicz,spowodowało
reakcję dziennikarki M.Olejnik.Zamiast jak przystało na "niezależną"
dziennikarkę tonować nastroje,Olejnik wypaliła z "grubej rury".
"Durne babsko" -  tak o Pawłowicz napisała Olejnik na FB.

Tym sposobem, nagłośniony w mediach przykład wzajemnego obrażania
się elit,przenosi się na forum internetu na którym wyżywają się w sposób
podobnie kulturalny  jak elity, anonimowi komentatorzy.
Jedni bronią zasług Bartoszewskiego a drudzy zastanawiają się dlaczego
młody więzień opuścił obóz -"poszedł na L-4?"
Podobnie jest w przypadku Pawłowicz "Pawłowicz to zwykła baba
chłop z wiochy,a nie profesor".
Oberwało się również Olejnik :"Olejnik to ubecki obrzydliwy potwór".
To tylko delikatniejsze wypowiedzi komentatorów tego zdarzenia.

I tak ,zamiast dyskusji o wpływie polskich europarlamentarystów
na kształtowanie się unijnego prawa mamy temat zastępczy.

Czy kwalifikacje "pastucha" odpowiadają "bydłu" którym się opiekuje?

                                          http://www.liiil.pl/promujnotke

niedziela, 11 maja 2014

REFERENDUM


               
 HAWAJE                                                           KRYM

Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze,przy okazji
ogłaszania prawidłowym,uzyskanie niepodległości przez Kosowo,
ocenił ,że prawo międzynarodowe nie zawiera "zakazu ogłoszenia
 deklaracji niepodległości" .
Czy można stosować prawo wybiórczo? Jedni mogą poprzez
referendum lub  działania lokalnego parlamentu "wybić" się na
niepodległość a inni nie.Ciekawa interpretacja.

Amerykański Sekretarz Stanu,John Kerry zajęcie Krymu nazwał:
"niewiarygodnym aktem agresji przeprowadzonym pod fałszywymi
pretekstami".
Z tego stwierdzenia wynika,że sekretarz Kerry nie zna historii Ameryki
a co gorsza stanu w którym urodził się obecny prezydent Obama.
Hawaje,najnowszy 50 stan USA został przyłączony do tego państwa
na podstawie referendum.Gdyby nie ten fakt, Barack Obama nie byłby
prezydentem Obamą.Referendum odbyło się w 1959 roku.Uprawnionych
do głosowania było 380 tysięcy zagłosowało tylko 140 tysięcy.
Z tych 140 tys. 94% było za. Trochę to naciągane, ale Obama 2 lata
później urodził się jako Amerykanin.Duże wątpliwości wzbudza
fakt ,że za przyłączeniem się do USA głosował co trzeci mieszkaniec.
Ten dokonany fakt,jest sprzeczny z rezolucją ONZ nr.742 z 1953r.
Ale kto by się takimi głupstwami przejmował.

Wątpliwości co do nielegalności referendum na Krymie,Kerry nie ma.

Miłej niedzieli !

                                      http://www.liiil.pl/promujnotke

sobota, 10 maja 2014

AMERYKA

 
 Ciała zabitych w My Lai


 Stany Zjednoczone Ameryki Północnej,dla jednych gwarant
pokoju,ostoja demokracji, dla innych "żandarm Świata".
Popularne powiedzenie mówi,że w Ameryce dlatego nie ma żadnej
rewolucji,puczu,przewrotu bo nie ma tam Ambasady Amerykańskiej.
Kwestia powstawania tego państwa, wycinanie rdzennej ludności,Indian
znane są choćby z amerykańskich filmów zwanych "westernami".
Mniej znane są zdobycze terytorialne kosztem sąsiedniego Meksyku.
Zostawmy historię "starożytną" w spokoju i przejdźmy do "nowożytnej".
Praktycznie od ataku na Pearl Harbor amerykańscy żołnierze zaangażowani
są w konflikty zbrojne na cały Świecie.Zamiast próbować nowe uzbrojenie
na poligonach dokonują tego na żywych organizmach państw które
atakują, często bez zgody ONZ .
Krótko czytelnikom przypomnę kilka amerykańskich pokojowych
interwencji okupionych ogromnymi stratami ludności cywilnej.

Nieuzasadniony,jedyny dotychczas atak atomowy na Hiroszimę
i Nagasaki był poligonem doświadczalnym dla amerykańskiej bomby
atomowej.Skutki promieniowania do dziś są odczuwalne .

Walcząc z nowym wrogiem "komunizmem" toczyli krwawe walki
w Korei,Zakończone podziałem tego państwa.
Następnym poligonem okazał się Wietnam,powszechnie stosowany
napalm zabił oprócz komunistów setki tysięcy niewinnych ludzi.
Zabicie około 500 cywilnych mieszkańców w tym przeważajacej
liczby  kobiet i dzieci w  My Lai,to przykład demokratycznych
i humanitarnych działań agresorów amerykańskich.
Sprawcy nie zostali ukarani.
Amerykańscy agresorzy dosponujący nowoczesnym uzbrojeniem
w popłochu uciekali z Wietnamu.
Laos Kambodża to dopełnienie działalności strzegących pokój
Amerykanów w Indochinach.

 Instalowanie własnych namiestników,a następnie ich likwidacja
np.w Iraku dokładnie pokazują cele polityki amerykańskiej.Poprzez
instalowanie uległych rządów zdobywa się dostęp do ich bogactw
naturalnych w tym gazu i ropy.
"Wiosna afrykańska" w której padły stare reżymy spowodowała
odrodzenie się muzułmańskich radykalistów. Egipt,Libia zamiast
pokoju i demokracji mamy ograniczoną ale wojnę.Giną przypadkowi
ludzie od wybuchów bomb. Wyzwolone od reżymów państwa,zamiast
spodziewanych wzrostów gospodarczych notują straty.
W ostatnich 2 latach w Iraku zginęło około 20 tysięcy osób.
W 2013 r, gospodarka Libii skurczyła się o 5,1%.(dane MFW).

Afganistan to kolejny amerykański poligon w którym morduje
się ludzi za pomocą samolotów bezzałogowych zwanych dronami.
Misja okupacyjna mająca na celu likwidację terroryzmu zakończyć
się ma w tym roku.Przypuszczam,że podobnie jak w innych
atakowanych i okupowanych przez Amerykanów państwach,
demokracja skończy się wraz z wyjazdem okupantów.

Czekamy na kolejną misje stabilizacyjną,może na Ukrainie?

                                        http://www.liiil.pl/promujnotke