Wydarzenia na Ukrainie są tak dynamiczne a informacje tak
sprzeczne,że moderatorom stron internetowych oprócz umiejętności
przepisywania informacji niekorzystnych dla Rosji i tzw.separatystów
potrzebna jest również dobra wola weryfikowania otrzymywanych
materiałów.Po wzięciu w niewolę zakładników, wojskowej misji
OBWE, pisano o warunkach w jakich są przetrzymywani i o konieczności
pomocy lekarskiej dla jednego z nich.Okazało się,że są cali i zdrowi
i przebywają w "gościnie" u separatystów.A jeszcze niedawno miano
ich użyć jako żywych tarcz.Dziwne wydaje się to,że na pokojową
misję OBWE wysyła się wojskowych których separatyści potraktowali
jako szpiegów i wzięli ich do niewoli.Te niesprawdzone i często mijające się z prawdą informacje powodują,
że "biały wywiad" jaki miedzy innymi na terenie Polski prowadzą
agenci rosyjscy dociera do Moskwy powodując kolejne,złe reperkusje
nie tylko polityczne ale i gospodarcze.
To są jak na razie setki milionów złotych ale jesteśmy na dobrej drodze
do strat sięgających miliardów i pogorszenia się warunków życia
wielu ludzi zaangażowanych we współpracę z Rosja.
Oto kilka wybranych przykładów:
O świniach i wyrobach wieprzowych już pisałem,straty 3-10 mln
złotych dziennie.
Podobnie pisałem o owocach i warzywach,do jakości których Rosjanie
zgłaszają zastrzeżenia,oczywiście niesłuszne ale w polityce na takie
rzeczy czasami nie zwraca się uwagi. Tylko samych jabłek sprzedawaliśmy
za ponad 1 miliard,rocznie.
Jak podaje "Rzeczpospolita" ,Rosjanie kupują mniej mleka i nabiału
o 30 %. W ubiegłym roku nasz eksport w tym obszarze wyniósł
blisko 600 milionów.
Mebli,w ub.roku sprzedaliśmy za ponad 920 mln. a nasz eksport
rok do roku rósł w tempie 40 %. Firma B+R dokonująca analiz
na tym rynku ,za mało prawdopodobne uważa aby ten trend utrzymał
się w tym roku.
Zakłady Materiałów Opatrunkowych wyeksportowały w ub.roku
towary za 627 mln.Mają w Rosji również własną fabrykę i obawy
co będzie dalej.
Przykładów jest oczywiście więcej.
Nie chodzi o to aby ulegać Rosji ale również aby bezgranicznie
popierać Ukrainę.Niech czynią to mocniejsi gospodarczo i militarnie
inni członkowie Unii którzy z Rosja maja o wiele większa wymianę
handlową i lepsze możliwości uniknięcia strat spowodowanych
embargiem jakie ewentualnie na nich nałoży Rosja.
Nasze władze powinny wiedzieć, "że bliższa koszula ciału".
Rząd podejmując decyzje szkodliwe dla społeczeństwa w imię
wątpliwej solidarności z UE powinny spotkać się z ostrym
sprzeciwem polskiego społeczeństwa.
http://www.liiil.pl/promujnotke