Towarzysza Millera krytykuje były,towarzysz partyjny,a po przemianach
działacz stronnictw chrześcijańskich i konserwatywnych a nawet minister.
Artur Balazs,szef kanapy pod nazwą Stronnictwo Konserwatywno-Ludowe
wraca do polityki wchodząc w skład Polski Razem.
Niech wchodzi ,mnie to nie przeszkadza,tylko jak mówi to niech stara
się mówić prawdę,no przynajmniej częściowo.
Miller jest winny ,że nie płynie do nas gaz norweski i dlatego jesteśmy
uzależnieni od Rosjan,twierdzi nowa gwiazda Polski Razem.
Kilka słów wyjaśnienia o tym norweskim gazie.
Kładzenie rury przez Bałtyk dla jednego odbiorcy,było,jest i będzie
nieopłacalne.
Norwegowie chcieli nam sprzedawać kilkakrotnie więcej gazu niż
potrzebujemy ,a inne państwa również uzależnione od Rosjan nie wyrażały
ochoty na zakup norweskiego gazu.Dla ministra i rolnika Balazsa powinno
być jasne ,że po cholerę kupować o wiele droższy gaz z Norwegi mając
o wiele tańszy gaz z Rosji.Dlaczego gospodarka zachodnioeuropejska
opiera się w dużej mierze na rosyjskim a nie norweskim gazie?
Dlaczego Anglicy czy Niemcy mimo zawirowań na Ukrainie w I kwartale
bieżącego roku ,mimo ciepłej zimy i sankcji,zakupili więcej rosyjskiego gazu.
Jak przypuszczam z Anglii jest bliżej do Norwegii niż do Rosji.
Kasa, Panie Arturze Balazs,wejście było mocne ale głupie.
Podobno w Polsce jest wolność, m.in. słowa.To raczej iluzja niż rzeczywistość.
Krytykujesz PiS ,to jesteś "lemingiem",krytykujesz PO jesteś "moherem".
Krytykując jednych i drugich jesteś "komuchem" albo wspierasz Putina.
Żaden z tych schematów nie pasuje do mnie.Ale wszystko jedno.
Europoseł PO Paweł Zalewski -"leming" krytykuje "komucha" Millera
za "podlizywanie się Rosji ". EP Zalewski uważa,że SLD a wszczególności
Miller zbyt lekceważąco podchodzi do wydarzeń za nasza wschodnia granicą.
EP Zaleskiemu ,marzy się aby ,podobnie jak Tusk straszył zamknięciem szkół,
Miller straszył zamknięciem przedszkoli.Wymachiwanie szabelką przez
premiera przynosi nam już straty.Premier powinien brać przykład z kumpla
Kaczyńskiego, Orbana , który nie angażując się zbytnio w sprawy rosyjsko-
ukraińskie, wygrał wybory a jego partia będzie rządzić samodzielnie.
Orban poglądy polityczne zbliżone ma do Kaczyńskiego,nie przepada za Rosją,
ale różnica jest taka,że jest mądrym politykiem dbającym o dobro swojego Narodu.
Tusk do tego samego celu idzie inną drogą, złą dla Polski.
Skoro inni mogą "jechać " po Millerze,to i ja dorzucę,co nieco.
Miller jest winny tego, że zbyt słabo artykułuje swoje przeciwne do rządowego
stanowisko w sprawie wydarzeń na Ukrainie.Powinien wyraźnie powiedzieć,
że mieszanie się w wewnętrzne sprawy innych państw nie leży w naturze
formacji której jest szefem. Miller zachowuje się jak prawiczek,
który chciałby ale się boi.
Jak przypuszczam,takie stanowisko przyniosłoby SLD więcej korzyści
niż strat,bo wbrew propagandzie spora grupa Polaków ma podobne zdanie,
o czym można się przekonać,przeglądając komentarze dotyczące tego
konfliktu,na różnych forach internetowych.
http://www.liiil.pl/promujnotke