sobota, 25 stycznia 2014

WRÓG nr.1

 Adwokat Trynkiewicza: Nie boję się tej sprawy. Zobowiązałem się bronić różne osoby

Ostatni wyrok śmierci wykonano w kwietniu 1988 r.

Kilka miesięcy później rząd M.Rakowskiego ogłosił moratorium na wykonywanie
wyroków śmierci które obowiązywało do 1997 r.Do tego czasu,sądy orzekały wyroki
śmierci które nie zostały wykonane.
Po wyborach 4 czerwca 1989 r. decyzja Sejmu Kontraktowego ogłoszono amnestię.
Nie tylko dla więźniów politycznych ale również dla pospolitych bandziorów którzy
dzięki tej decyzji "urwali się ze stryczka". Szczęście i euforia z obalenia "komuny"
były tak wielkie ,że przyćmiły zdolność przewidywania ówczesnych decydentów.
Dopiero w 1997 r. najwyższą dotąd karę, 25 lat, zamieniono na dożywocie.
Obecny wróg nr. 1 nie tylko ocalił głowę i jak wszystko źle pójdzie odzyska
nawet wolność.

Dopiero w lecie ubiegłego roku ,przypomniano sobie o skutkach pochopnej
decyzji o amnestii z 1989 r. Rozpoczęły się prace nad ustawą która jest w opinii
wielu prawników nie do końca konstytucyjna.Kombinuje się aby z więźniów
zrobić wariatów i zamknąć ich a szczególnie  Trynkiewicza do końca życia
w odizolowanym ośrodku który choć będzie więzieniem to będzie nosił nazwę
Krajowy Ośrodek  Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym.
Po przyjęciu tej ustawy przez Sejm w listopadzie ubiegłego roku,jakiś dureń
których nadmiar pląta się po KPRM,zapomniał skierować ja do druku
aby ukazując się w Dzienniku Ustaw nabrała mocy prawnej.
Obecnie trwa wyścig z czasem aby zdążyć z wszelkimi formalnościami
i nie dopuścić aby morderca choć na kilka dni był osobą wolną.

Pan Józef Pinior - senator,dzielnie walczący z łamaniem praw człowieka,
a konkretnie podejrzanych o terroryzm członków al Kaidy  i przetrzymywanych
podobno w Kiejkutach powinien włączyć się w walkę o  prawa mordercy
którego rząd nie chce wypuścić a opinia publiczne nie chce oglądać na wolności.

I tak,bezmyślność spowodowana euforią doprowadziła do tego,że zamiast
leczyć chorych na raka leczymy chorego mordercę.
Warunki do leczenia,rekreacji i zamieszkania różnią się zapewne trochę od tych
którymi chwali się min.Arłukowicz. Opiekę medyczną  morderca będzie miał na
podobnie wysokim poziomie. A za to wszystko będziemy płacili my,podatnicy.

http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/1087280,regionalny-osrodek-psychiatrii-sadowej-w-gostyninie-byc-moze-to-tu-trafi-trynkiewicz-zdjecia,2,id,t,sg.html#galeria-material

                                       http://www.liiil.pl/promujnotke

piątek, 24 stycznia 2014

WSTYD

 

Opozycja atakuje,minister zdrowia kontratakuje a pacjenci umierają.

Godny pożałowania spektakl odbywa się w naszym Sejmie.
Opozycja wnioskuje o dymisję min.Arłukowicza a koalicja szczególnie
Platforma Oszustów uważa,że Arłukowicz to świetny minister,tylko
pacjenci i przeciwnicy polityczni tego nie dostrzegają.

W swej mowie obronnej,Arłukowicz przekroczył  Himalaje głupoty,
Zamiast wypunktować,niesłuszne,jeżeli za takie uważa,zarzuty opozycji
skorzystał z metody "a u was to też murzynów biją".Oskarżał wszystkich razem
i każdego osobno o czyny z przeszłości,czasem nawet nie związane ze służbą
zdrowia.Obserwatorzy czy czytelnicy wystąpienia Arłukowicza sami mogą
sobie wyrobić zdanie w tym temacie i ocenić żenujące zachowanie ministra.
Zamiast pokazywać swoje dokonania jako ministra ( 1 -jedna ustawa)
w ciągu ponad 2 lat sprawowania funkcji,nawet p.Kopacz miała lepszy rezultat
chwalił się liczbami które nie są jego zasługą.

Miliony przyjęć przez lekarzy rodzinnych,mniejsze miliony przez specjalistów,
kilka milionów hospitacji i kilkaset milionów recept.Ani słowa o kolejkach,
terminach sięgających 10 lat i innych wydarzeniach pokazywanych i analizowanych
w stacjach telewizyjnych uważanych za niezależne ale sprzyjające  albo jak
kto woli nie krytykujące PO. Potok kłamstw o uruchomieniu takich,siakich
procedur w tym z naciskiem o onkologii a niedawno pisałem o młodym
człowieku któremu odmówiono leczenia.Kilkakrotnie poruszałem ten temat
w moich notkach pisząc o nielegalnej eutanazji pacjentów umierajacych
bo ktoś z NFZ uznał ,że koszt leczenia jest  za wysoki.

Każdy obywatel,posiadający dochody finansowe,czy tego chce czy też nie,
systemowo zmuszany jest do opłacenia składki zdrowotnej.
Co otrzymuje w zamian niewiele.I nie jest to tylko moje zdanie.
NIK,której szefuje były poseł PO w swoim ostatnim raporcie pisze,że obecny
stan stan służby zdrowia zarządzanej przez Arłukowicza jest najgorszy.
Już na podstawie tego raportu,bez ingerencji opozycji Arłukowicz powinien
wylecieć na "zbity pysk" z ministerstwa.

Kosztem kilkuset milionów zł. stworzono "eWUŚ",zbieżność,ze zdrobnieniem
imienia p.Kopacz przypadkowa. Za taką kasę stworzono system aby wyłowić
kilkaset tysięcy ludzi nieubezpieczonych których i tak musi się leczyć
albo zmienić Konstytucję która im to gwarantuje. Przykładów marnotrawienia
pieniędzy przez placówki podległe Ministerstwu Zdrowie jest wiele.
Sam w swoich notkach wielokrotnie o tym pisałem.

Zdaję sobie sprawę z tego,że opozycja nie ma szans aby odwołać ministra.
Działając pod przymusem,również premier nie podejmie takiej decyzji,
przynajmniej natychmiast,pytam tylko czy jest sens brnąć w to bagno dalej.
Nie sadzę, że minister Arłukowicz zachowa się honorowo i sam odejdzie
jak pokazują ostatnie lata i zachowanie, to z honorem też jest na bakier.

Mimo antypatii jaką darzę Arłukowicza sądziłem,że stać go na merytoryczną
dyskusję a nie osobiste,często żenujące wypowiedzi,nie majace nic wspólnego
z omawianym tematem czyli stanem służby zdrowia i działalnością ministra
w tym zakresie.

Podobna notka: http://nowicka-wanda.blog.onet.pl/2014/01/23/dlaczego-zaglosuje-za-odwolaniem-arlukowicza/

                                                            http://www.liiil.pl/promujnotke

czwartek, 23 stycznia 2014

Leje się krew

 Rosyjskie spojrzenie na Kijów: ekstremiści 
i nacjonaliści kontra "siły prawa i porządku"
POKOJOWY MANIFESTANT NA MAJDANIE.

Patrząc na wydarzenia w Kijowie,trudno nie solidaryzować się
z biednymi Ukraińcami którzy chcą zaznać dobrobytu w Unii Europejskiej.
Tak nakazuje serce,rozum zaś sprzeciwia się sercu.

Aby to uzasadnić należy posługiwać się faktami a nie solidarnością i współczuciem
z "cierpiącym" pod butem tyrana Janukowicza ludem ukraińskim.
Fakty zaś są takie,że prezydent Janukowicz piastuje tę funkcję dzięki większości
jaką uzyskał w wyborach powszechnych.Podobnie rząd który pod koniec
ubiegłego roku uzyskał większość parlamentarną konieczną do sprawowania władzy.
Oczywiście są tacy którzy kwestionują rzetelność przeprowadzenia wyborów.
Wyborów do których większych zastrzeżeń nie mieli wysłannicy OBWE
w tym nasi rodacy.
W Polsce też są siły które kwestionują wybór prezydenta Komorowskiego,
czy wygraną PO której poparcie zwiększyły "ruskie serwery",
Tak zazwyczaj bywa,szczególnie w polityce ,że przegrani mają pretensje
do wszystkich tylko nie do siebie.
Tak więc,mniej lub więcej demokratycznie wybrane władze strzegą porządku
publicznego przed manifestantami nad którymi nie panuje żadna z opozycyjnych
wobec Janukowicza formacji.
W relacjach telewizyjnych widzimy dokładnie jak przebiega ta pokojowa
manifestacja.Niszczenie własności publicznej,blokady budynków rządowych
fruwające koktajle Mołotowa,kostki brukowe itp. Trudno więc przewidzieć reakcję
sił porządkowych.Jak na razie to tylko kilka osób poniosło śmierć a co będzie dalej.
kto zapanuje nad tłumem? Kliczko ?, widzieliśmy jak został potraktowany,gaśnicą.
przez protestujących.

Oczywiście cały "postępowy" Świat potępia działanie sił rządowych,zapominając
o brutalności w tłumieniu manifestacji we własnych krajach.
 Ukraina to nie tylko Euromajdan ale również inne regiony które nie palą się
do integracji z Unią,przynajmniej na takich warunkach jakie im zaproponowano.

Potępiającym władze Ukrainy proponuję przeczytanie hipotetycznego scenariusza
podobnej sytuacji w Polsce.
Niezadowoleni z prezydenta Komorowskiego,manifestanci rozbijają miasteczko
namiotowe przed Pałacem Prezydenckim.Kolejne grupy blokują Kancelarię
Premiera i Ministerstwa oskarżając prezydenta o współpracę z Rosją a premiera
o konszachty z Niemcami które grożą naszej niepodległości.
Demonstranci żądają dymisji prezydenta,premiera i wystąpienia z  Unii.
Interweniuje Policja ,eskalacja wydarzeń podobna jak na Majdanie,kilka osób
traci życie kilkuset jest rannych zniszczenia sięgają milionów złotych.
Kogo poprze "postępowy" Świat?

Politycy popierający demonstrantów swoją obecnością na Majdanie, i innymi
działaniami są współwinni tragedii jaka rozgrywa się w Kijowie.
Zamiast apelować do Janukowicza,niech zaapelują do manifestantów o przerwanie
nielegalnych działań. A potem niech władza i opozycja stara się bezkrwawo
porozumieć.Innej drogi zapobiegającej większej tragedii nie widzę.


                                                  http://www.liiil.pl/promujnotke