poniedziałek, 26 sierpnia 2013

OFENSYWA HGW


Hanna Gronkiewicz-Waltz

Głosy policzone , termin wyznaczony , referendum się odbędzie.
Wynik a nawet prognozowanie jest rzeczą ryzykowną więc czekajmy
cierpliwie na głosy mieszkańców Warszawy.To ich miasto i ich władza
niech sami sobie poradzą z tym problemem.Wsłuchuję się w opinię
przeciwników i zwolenników HGW i szansę na jej odwołanie,bądź nie
oceniam w okolicach 50:50 ze wskazaniem na pozostawienie na stanowisku.

W tej całej sprawie dużo jest polityki a jeszcze więcej dokopania
Platformie którą ostatnio lubi coraz mniej ludzi,podobnie jak jej szefa,
zarazem premiera słabego rządu którego przestali lubić nawet członkowie
jego partii.Zaledwie 1/3 głosów poparcia to nie wiele dla człowieka
który nie tak dawno mówił ,"że nie ma z kim przegrać".

HGW w okresie przedreferendalnym próbuje nadrobić błędy wizerunkowe
poprzednich 6 lat.Wydaje mi się ,że to wielki ,taktyczny błąd.
Działalność i dokonania  Prezydenta Warszawy powinny bronić się same.
Nikt nie może zakwestionować jej sukcesów których być może miała
więcej niż porażek.Popełniono wizerunkowy i informacyjny błąd,
który teraz w sposób nachalny próbuje się naprawić.To działanie może
mieć skutki odwrotne od zamierzonych.

Otwierając przysłowiową lodówkę , wyskakuje z niej w prof.H.G Waltz.
W parku trenuje z seniorami,buduje metro w żółtym kasku,za chwilę
widzimy ja w kasku Centrum Nauki. Jestem ciekaw ile razy wcześniej,
Pani Prezydent jechała metrem w ciągu ostatnich 6 lat?
A tu proszę,jeszcze przed wschodem słońca , po ustawce z mediami,
widzimy pasażerkę która nie tylko podróżuje ale na konkretnym
przystanku częstuje podróżnych kawą,Nie chcę być złośliwy ale chcę
wiedzieć czy to za publiczne czy prywatne pieniądze.

Zapewne do czasu referendum ta nad aktywność Gronkiewicz-Waltz
jeszcze wielokrotnie nas zaskoczy.Ostatnio występy publiczne
zostały wzbogacone deklaracjami.Bilety komunikacji miejskiej.
Podobno dokonała się w tej dziedzinie rewolucja.Malkontenci twierdzą,
że to "ochłap" bo miesięczna"Karta Warszawiaka" potaniała jedynie
o 2 złote a mogła i powinna więcej.

Te byłe i przyszłe występy marnej artystki , przeznaczone są dla równie
marnej publiczności.Nikt mądry nie uwierzy w cudowną odmianę Pani
Prezydent.To działanie podyktowane jest obroną przed odwołaniem
i skutkami jakie może ponieść jej partia tracąc tak prestiżowe stanowisko
jakim jest rządzenie stolicą Polski.Poprzednie przegrane w głosowaniach
nie tylko dotyczących wyborów w  Samorządach ale również w wyborach
uzupełniających do Senatu a teraz przegrana batalia o Warszawę może
stanowić początek końca tej szkodliwej dla społeczeństwa formacji.


                        http://www.liiil.pl/promujnotke



sobota, 24 sierpnia 2013

Pyrrusowe zwycięstwo



Tusk wygrał z Gowinem batalię o przywództwo w partii.
Jest to jednak "pyrrusowe zwycięstwo" okupione wielkimi stratami wizerunkowymi
nie tylko Tuska ale również całej formacji partyjnej.Mimo przewidywanego
przez wszystkich zwycięstwa Tuska , wyniki wskazują jednak ,że jego
pozycja w Platformie wyraźnie słabnie.Naciągana 50 % frekwencja wykazała,
że jest w PO jeszcze jedna polityczna siła,która w odpowiednim momencie
może skorzystać i wykorzystać szansę pozbycia się dyktującego jeszcze
warunki Tuska.To ludzie popierający Schetynę który czeka na swoją okazję.

W ciągu ostatnich 2 tygodni  aż o 6 % , wzrósł odsetek ludzi którzy przestali
popierać Tuska. Dzis już 70 % wyborców żle ocenia premiera Tuska.
Odbija się to również na malejącym poparciu wyborców dla PO.
Ostatni sondaż dla Wirtualnej Polski daje PiS , 13 % przewagę nad PO.
Trzecia , wyraźnie rosnąca siła polityczna SLD , ma już tylko 6 punktów
procentowych straty do PO którą popiera jeszcze 22%.
Zważywszy na tendencje spadkową PO i wzrostową SLD w najbliższym czasie
można się spodziewać zmiany wicelidera rankingu poparcia.

Tusk wygrał ale coraz wyraźniej dociera do wyborców PO , to że
to premier jest osobą ciągnąca tę formację w dół. Jak już te "bystrzaki"
z PO to zrozumieją to mają dwa wyjścia.Zmienić premiera i rząd ,
albo "z honorem na dno iść" . Ponieważ "honor" jest w Platformie
towarem deficytowym a przywileje płynące z posiadania władzy są realne
nie sadzę aby miano wielkie skrupuły z wyautowaniem tracącego popularność
szefa partii i rządu.

Mimo zapowiedzi i przewidywań wzrostu gospodarczego w najbliższym czasie.
agencja ratingowa FITCH obniżyła perspektywę ratingów dla Polski.
Wpływ na te decyzję miało m.in. zawieszenie 50 % progu ostrożnościowego.

Mimo propagandy sukcesu  jaka głoszą  premier,rząd , przychylni (jeszcze)
Platformie dziennikarz i blogerzy , szczególnie panie,rzeczywistość jest inna.
Oto kilka przykładów:
1.W raporcie konkurencyjności publikowanym przez Światowe Forum Ekonomiczne
   w kategorii "jakość dróg" , na 142 oceniane państwa , Polska zajęła 134 pozycję.
   Polskie drogi według oceny Światowego Forum Ekonomicznego-są tej samej
   jakości co drogi Mozambiku i Mauretanii.

2.Zgodnie z raportem Quality of railroad infrastructure  dotyczącym jakości
   infrastruktury kolejowej. Z krajów europejskich wyprzedzamy jedynie
   Rumunię(78) Macedonię,Serbię,Albanię. Na Świecie jesteśmy za Bangladeszem,
   Wietnamem,Boliwią.
   I nie zmieni tego nawet zakup "pędolino".

3.Według Eurostatu co trzecie dziecko w Polsce dotyka bieda.
  Wg. raportu Millward Brown dla 70 tys.dzieci obiad w szkolnej stołówce
   jest jedynym posiłkiem w ciągu dnia.Wg.danych przedstawionych przez
   Dom Badawczy Maison 8,5%  dzieci w Polsce,czyli około 800 tys. jest
   niedożywionych.

W okresie wiosenno-letnim niedożywienie nie jest aż tak wielkim problemem.
Zgodnie z zaleceniem wybitnego specjalisty prof. Niesiołowskiego dzieci ,
głód mogą zaspakajać szczawiem i mirabelkami.

Przykłady fatalnej  działalności rządu pod przywództwem starego/nowego
przewodniczącego Tuska idą w setki.
Skoro nie udało się zmienić przewodniczącego może te 50 % nie głosujących
na Tuska pomyśli o zmianie premiera , jeżeli myśli o utrzymaniu się partii na
znaczącej pozycji w polskiej polityce.

Parafrazując klasyka: TUSK MUSI ODEJŚĆ!
Im wcześniej , tym lepiej dla Polski.

                                         http://www.liiil.pl/promujnotke


piątek, 23 sierpnia 2013

ZWYCIĘSTWO?!

 
 Wzajemne gratulacje zwycięzców!!!

Jak było do przewidzenia , wybory na szefa Platformy wygrał  Donald Tusk.

Kontrkandydat uzyskał jednak zaskakująco dobry wynik świadczący
o tym ,że pozornie jednolita formacja powoli ma dość dyktatorskich
metod stosowanych przez starego/nowego szefa formacji.

Poparcie jakie uzyskał spychany na margines Gowin i jego konserwatywne
pomysły jest jego osobistym sukcesem i porażką przewodniczącego Tuska.
Porażką są również przewidywania występujących w różnych mediach
"ekspertów" , którzy powinni się zastanowić nad zmianą zawodu.
Prof. KIK politolog , wykładowca akademicki na maksymalnie 1 procent
wycenił poparcie dla Gowina. Zastanawiam się co o jego kwalifikacjach
pomyślą studenci.O wiele lepsza była doktorantka jednej z uczelni
która szanse Gowina powiększyła 10 razy.Mimo wszystko to wynik sporo
odbiegający od rzeczywistości. Jak sądzę , ci i inni "eksperci" kierowali
się raczej sercem a nie rozumem,co powinno ich  wykluczyć z grona niezależnych
"ekspertów" występujących w różnych mediach, . To że,nie zgadzają się z
konserwatywnymi , innymi niż swoje,  pomysłami Gowina nie świadczy o tym ,
że z tymi pomysłami nie utożsamia się spora część konserwatywno- liberalnej
Platformy , przez jej członków nazwanej Obywtelską.

Klęską lub przeszacowaniem liczby członków jest stosunkowo niska
frekwencja w okolicach 50 % . Co ciekawe dla jej poprawienia i poprawienia
wizerunku partii wliczone zostaną również głosy oddane  po terminie ,
co wydaje się pomysłem kuriozalnym.

No cóż tonący brzydko się chwyta.

Wynik Gowina , mimo różnych form zastraszania wyborców świadczy
o poważnych wewnętrznych , ideowych sprzecznościach  w partii.
Przewodniczący Tusk ma problem.Co zrobić z Gowinem.
Wyrzucić?, co może zostać uznane za zemstę , przez zwolenników Gowina.
Zostawić ? co może spotkać się z oporem radykalnych przeciwników Gowina
którzy uważają jego postępowanie za szkodzące Platformie.
Jeżeli krytykowanie premiera i kontrkandydata do funkcji przewodniczącego
partii jest przestępstwem , to co nim nie jest.

Z niecierpliwością czekamy na decyzje w tej sprawie.
Nie wykluczam ,że przegrany Gowin może wystartować w wyborach
szefa PO w regionie Małopolska.Tak czy owak jeszcze sporo krwi
napsuje Tuskowi.


Tusk dalej szefem PO. Ale Gowin dostał aż 20 proc.


                                                 http://www.liiil.pl/promujnotke