Za kilka dniu,rząd koalicyjny będzie uroczyście obchodził 2 rocznicę objęcia władzy.Koalicja rządząca której jedynym wspólnym punktem programowym było "odsunięcie PiS od władzy",żadnych spektakularnych sukcesów nie zanotowała.Wręcz przeciwnie, rekordowy deficyt budżetu,tragedia w służbie zdrowia itd. skutkuje tym,że w ostatnim sondażu 42,6 % Polaków ocenia pracę Tuska negatywnie.Pozytywnie o dokonaniach premiera wypowiada się 33,1 %.W tym zaledwie 11,26%ocenia pracę premiera bardzo dobrze.
Wydawało się ,że ktoś taki jak,premier Tusk,mówiący, że "mnie nikt nie ogra w UE" i mówiący w dn.12 grudnia 2023 roku:"Nowa koalicja gwarantuje,że wrócimy na miejsce należne Polsce" nie pierwszy i nie ostatni raz okłamał Polaków.Nie dość ,że Polska nie tylko nie wróciła na należne jej miejsce, to jeszcze wiele straciła i stała się nic nie znaczącym państwem,za co winą obarczam premiera Tuska.Jego uległość w stosunku do Niemiec spowodowała, że ich kanclerz traktuje premiera suwerennego państwa jak swojego poddanego.Kim jest Merz, jakie ma osiągnięcia w polityce eurpejskiej w porównaniu do Tuska.To trzecioligowy zawodnik który przesadza Tuska do innego wagonu a polski premier to akceptuje.Gdyby wtedy Tusk, mąż stanu jak nazywają go niektórzy jego zwolennicy,zachował się jak mąż stanu, to powinien powiedzieć oczywiście w języku dyplomatycznym .Słuchaj Fredek Marzec /Marz/ ty możesz rozkazywać swoim podwładnym a nie premierowi Polski. Nie jadę i żadnych ustaleń waszego spotkania nie zaakceptuję,du ferstehst Fredek? Mógł też powiedzieć tak jak wypowiedział się na temat planu pokojowego Trumpa. "Nic o nas bez nas".
Polska, państwo graniczne z obszarem objętym wojną została zmarginalizowana przez Merza,Macrona,Starmera.Ostatni szczyt w Londynie tych przywódców i Zełeńskiego jest dowodem tej marginalizacji.
Były prezydent Kwaśniewski: "Tu jest jakiś błąd popełniony przez Polskę.Akurat w tym formacie powinniśmy być.Nie dlatego,że jesteśmy krajem frontowym,ale dlatego, że Polska jest dużym krajem Unii Europejskiej". Czy jest to błąd Tuska, czy raczej najwybitniejszego szefa MSZ Sikorskiego,w zasadzie nie ma znaczenia. Zostaliśmy wyautowani z europejskiej polityki.
https://www.liiil.eu/promujnotke
Od kilku lat powtarzam przy różnych okazjach,że nieustanne szczekanie (bezpłatne!) kiedyś nas zgubi.Po prostu co za dużo to niezdrowo,a i świnia nie chce.I wreszcie ten czas nadszedł.Na razie dość grzecznie,czego ,nasi' OMF politycy nie raczą zauważyć wysuwając na pierwszy plan dziennikarki type Gozdyra,Olejnik czy Schnep itp.O których mówiono iż mają rozum w łechtaczce i tą samą wielkość.A przecież karma zawsze wraca i lada moment Azorek dostanie kopa pod szafę ze słowami; na swoich szczekasz? I tak się skończy bohaterszczyzna.Więc co nam pozostanie poza długami? Ciekawe z której strony przyjdzie diabeł i powie: koniec palenia panowie,nurkujemy.A było tylko nie szczekać.
OdpowiedzUsuń