PAPROTKI

                                       PAPROTKA - Polypodium vulgare. 

 

 Akcja "paprotka"została rozpropagowana nie przez minister edukacji B.Nowacką a przez viceministra sprawiedliwości D.Mazura. To dobry przykład współpracy ministerstw w koalicji rządowej. Gatunków tej rośliny jest ponad 100. Jestem ciekaw jaki gatunek wybrało Ministerstwo Sprawiedliwości do obdarowania Polaków w zaproponowanej przez siebie  ogólnopolskiej akcji.

Wielu Polaków, sądziło że, ktoś włamał się na portal Ministerstwa Sprawiedliwości i dla żartu zaproponował paprotkową akcję.Jednak to prawda a pismo wiceministra Mazura to potwierdza, będzie to akcja która ma uświadomić społeczeństwo o ważnej funkcji ławników sądowych zwanych potocznie "paprotkami".

Ponieważ mamy "nadwyżkę" budżetową MS postanowiło wydać kilkadziesiąt tysięcy złotych na zakup +- 8 tysięcy paprotek i przesłać je do wszystkich sądów w ilości 20 szt. dla jednego sądu. Sam minister Bodnar pofatyguje się do sądu, nie wiem czy po to aby zabrać paprotkę czy przynieść paprotkę. Ta akcja może sparaliżować nasze sądy, bo 20 sztuk paprotek do zabrania to o wiele za mało.Może ten genialny pomysł zostanie powtórzony.

Wg. wyborcza.pl   Zdumieni pomysłem MS sędziowie kwitują to krótko. "Już się z nas śmieją". Nie ma się z czego śmiać, to mająca duży wpływ na klimat reforma  polskiego sądownictwa'.

Jeden z komentatorów tego wydarzenia wpadł na pomysł który polecam Ministerstwu Sprawiedliwości. Kolejna akcja powinna nazywać się " ADOPTUJ PAPUGI".

A tak na marginesie.

Czy został ogłoszony przetarg na kupno i dostarczenie około 8 tysięcy paprotek.Dlaczego w mediach nie ma informacji o dzisiejszych paprotkowych uroczystościach i reakcji społeczeństwa na ten idiotyczny pomysł?,przepraszam wielki sukces ministerstwa zarządzanego przez min.Bodnara i jego podwładnych.

                                               https://www.liiil.eu/promujnotke