Czyżby nasi ukraińscy "przyjaciele" zmienili barwy narodowe?
Niewiele zółto-niebieskich flag za to większość czerwono - czarnych
symboli upamiętniających profaszystowską UPA.
Kilkanaście tysięcy ludzi świętuje 75 rocznicę powstania zbrodniczej
organizacji Ukraińskiej Powstańczej Armii.O tych "bohaterskich" czynach
szczególnie dotyczących Polaków,mam nadzieję wszyscy wiedzą.
Niestety ale część prawicy, dotknięta rusofobią,wydaje się o tym zapominać,
popierając odradzający się faszyzm i neobanderyzm na Ukrainie.
Nawet "demokratycznie" wybrany prezydent Poroszenko mówi"
"Wyczyny UPA na zawsze będą przykładem dla Ukraińców" -
szczególnie te dotyczące okrucieństwa w tym ludobójstwa na kobietach,
dzieciach, starcach,tylko dlatego,że byli Polakami.
Niezależnie od tych,nasilających się na Ukrainie tendencji antydemokratycznych
władze PiS wspierają dążenia Ukrainy w wielu dziedzinach.
Na Ukrainę w dniu faszystowskiego święta udał się Marszałek Senatu Karczewski.
Podarował lekarzom specjalistyczny sprzęt medyczny kupiony przez Senat RP
i obiecał wpierać rehabilitację ukraińskich weteranów z Donbasu.
Jak tłumaczył: „Podziękowałem im za obronę granic Europy”.
A w Polsce nie ma pieniędzy na poprawę funkcjonowania służby zdrowia
ale są na wspieranie odradzających się,banderowskich sił na Ukrainie.
– To już nie jest naiwność. To jest głupota ze strony Marszałka Senatu,
który daje się ogrywać cwaniakom z Ukrainy – mówi Kresom.pl
dr hab. Andrzej Zapałowski, historyk i ekspert ds. bezpieczeństwa,
komentując wizytę Stanisława Karczewskiego na Ukrainie..
Nacjonalizm ukraiński szczytuje. Jeden z ostatnich chwytliwych sposobów żeby, wobec jawnego dystansowania się Starej Europy od banderyzmu, utrzymać chorobliwe resentymenty nazistowskie w sferze zainteresowań.
OdpowiedzUsuńWydatnie w tej paranoicznej hucpie pomagają ,,naszy''. Bez zahamowań, rumieńca na twarzy chociażby-zdradzają niedwuznaczne natury bezkręgowców moralnych. Fałszując historię urągają pamięci ofiar nie tylko ,,rzezi wołyńskiej''. Partycypując w obchodach rocznic nazistowskich te trepy wywijający radosne hołubce w upadlińskich trepakach, wystawiają Polsce-i Polakom-opinię sympatyków (jeśli nie wspólników) nazizmu.
Nic dziwnego, że jakiś syjonista rzuci ,,polskim obozem koncentracyjnym'', a żabojad o ,,umacnianiu we Wschodniej Europie tendencji nacjonalistycznych''.
To memento dla tych, którzy ,,nie dostrzegają żadnego nazisty na Ukrainie''. Dla zdegustowanych policzkowaniem więźniów neofaszystowskich Prawego Sektora przez kobiety donbaskie, przekonane o winie żołdactwa uśmiercającego ich dzieci bombardowaniami. Memento dla nobilitujących nazizm zgodnie z podłą zasadą; ,,Sk....syny. Ale nasze''.
Wylano już morze łez z powodu ukraińskiego ludobójstwa. Spisano czyny i słowa. Widocznie za mało, bo nie do wszystkich dotarły. Poza kanaliami pokroju Jana Piekło czy Pawła Kowala coraz szersze kręgi dopada znieczulica. Dowodem przyzwalające milczenie na takie postawy. Koniunkturalizm i oportunizm.
Niechże chociaż tych parę uwag będzie usprawiedliwieniem kiedyś przygany, że ,,nie protestowałem''.
Scyzoryk
Do pewnych postaw omf "naszych" polityków,całkiem pasuje pytanie za 5 zł: Czym się różni kurwa od prostytutki? Już dość dawno sprecyzowano tą
OdpowiedzUsuńróżnicę.Otóż prostytutka to zawód,lecz kurwa to charakter.No i jak tu nie wierzyć w mo(n)drość ludową? A przecież dalej twierdzą,że ex solidaruchy to "patrioty"?Nawet bez głowic.Tonette