piątek, 28 września 2012

Prokurator znalazł winnych !!!


Po krótkiej przerwie wracamy do niewyjaśnionych spraw dotyczących
katastrofy smoleńskiej. Wyjątkowo , powrót do tematu nie zawdzięczamy PiS
ale Prokuraturze.Prowadząc w dalszy6m ciągu śledztwo dopatrzono się
wielu uchybień dotyczących okresu już po katastrofie.
W wyniku tego Prokuratura zarządziła ekshumacje ciał 2 ofiar a wynik
tego działania jest bulwersujący , rodziny pochowały szczątki nie swoich
bliskich a obcych osób.Prokuratura ma jeszcze wątpliwości dotyczace
szczątków 4 ofiar i w najbliższym czasie odbędą się ekshumacje, miejmy
nadzieję że , wszystko będzie w porządku a  przypadek zamiany ciał
był tylko jednorazowym  incydentem.Jeżeli jednak następne ekshumacje
ujawnią kolejne pomyłki możemy spodziewać się żądań ekshumacji
wielu rodzin celem sprawdzenia kto rzeczywiście leży w grobie.

Nie ulega najmniejszej wątpliwości że, za ten stan rzeczy odpowiada
strona polska.Politycy Platformy , zachowują się jak kelnerzy w PRL-u,
to nie nasz rewir , to kolega , w tym przypadku cala winę zrzucają na Rosjan.
Min. Nowak : "W wielu sytuacjach Rosjanie wprowadzili nas w błąd".
Były marszałek Sejmu,Schetyna : "Adresy nie do polskiego rządu",
w domyśle wszystkiemu winni są Rosjanie ,  Polacy od momentu
planowania lotu do sprowadzenia ciał działali zgodnie z procedurami.

Dziwnym i niezrozumiałym wydaje się to że, działania rządu po katastrofie
przedstawia obecny minister sprawiedliwości.Min.Gowin nie pełnił tej funkcji
w okresie w którym doszło do tego wypadku , nie podejmował żadnych decyzji
w zakresie procedur badania przyczyn , powie to co zechcą Mu przekazać
ówcześni decydenci.
Wydaje się że, w zakresie medycznym ,tj, sekcji zwłok, przyczyn zgonu,
 i identyfikacji ofiar katastrofy najwięcej do powiedzenia powinna mieć ówczesna
minister zdrowia E.Kopacz.Weryfikując Jej wypowiedzi na ten temat z różnych
okresów można mieć przypuszczenie że,dość często podawała sprzeczne ze sobą
informacje.Czy świadomie kłamała nie wiem ,rozumiem że, znalazła się w trudnej
do wyobrażenia sytuacji nawet dla lekarza medycyny sadowej.

Nie sadzę ,aby obecnej marszałkini Sejmu spadła korona z głowy gdyby fotel
marszałka zamieniła na mównice  sejmowową i powiedziała po prostu prawdę.
Dla mnie nie ulega wątpliwości że , spora część zaniedbań i przekłamań to Jej wina.
Mogę to zrozumieć , sądzę że, wiele rodzin też by to zrozumiało mając na uwadze,
okoliczności , stres , zdenerwowanie ,bo w takim stanie zapewne była p.Kopacz.

Każdy popełnia błędy , sztuką  jest przyznanie się do nich i złożenie wyrazów
ubolewania.
Czy panią Kopacz będzie stać na to ?

 Marszałek Sejmu pytana przez dziennikarzy, czy powinna przeprosić rodziny ofiar katastrofy powiedziała, że "nie ma problemu z używaniem słowa przepraszam". - Jeśli komukolwiek z powodu mojej niezręczności czy jakiegokolwiek uchybienia stała się krzywda, przepraszam - powiedziała Ewa Kopacz.

Śledzę w necie wydarzenia w Sejmie  i ubolewam nad poziomem naszej klasy
politycznej słuchając ich wypowiedzi.
Premier przeprasza , bo tak Mu nakazuje odpowiedzialność.
Prokurator Generalny obwinia rodziny że , w tych strzępach ciał nie rozpoznali
swoich bliskich , i zrzuca na nich winę.
Czy nie robiono w wątpliwych przypadkach badań DNA ?

Głos w imieniu klubu PO zabrał  bliżej nieznany poseł Witold Pahl.
" Państwo po katastrofie smoleńskiej stanęło na wysokości zadania".

Państwo pod rządami Platformy zawsze staje na wysokości zadania.
Tylko wysokość jest niska .

13 komentarzy:

  1. Stary a głupi.Wyraźnie wyjaśnił prokurator Seretem mechanizm oznaczania szczątków,przedstawił protokoły i numery,kto i jak "rozpoznawał"
    Czarno na białym wynikło iż to 2 rodziny błędnie rozpoznały ciała 2 kobiet,swoich krewnych.
    To rodziny "rozpoznały" i zabrały zwłoki do kraju.To rodziny nie czekając na wyniki DNA/a nie robi się to od reki/przystąpiły do pogrzebu.
    Czy z zabraniem zwłok z Rosji nie należało poczekać na wyniki DNA a nie rozpoczynać piekło ekshumacji z sugestią obciążenia tych "co pomylili"pomylili"
    Dzis zgodnie z sugestia koszty winna ponieść rodzina Walentynowicz albo przynajmniej milczeć.
    Wysłuchaj całej odpowiedzi Seremeta a potem pisz.Bo to co napisałeś nie jest zgodne z prawdą

    OdpowiedzUsuń
  2. Młody mądraliński!Nie czekali na wyniki DNA.Jak już wyniki były to nie można było tej sprawy odkręcić? Po ekshumacji w Polsce ile czasu zabrało badanie DNA 2 lata, czy 2 dni? Na czyje polecenie została dokonana ekshumacja ,rodziny
    czy Prokuratury.Czy o kolejne 4 ekshumacje nie wnioskuje Prokuratura.
    Gadanie urzędników mnie nie przekonuje , liczą się fakty.Mimo tego że ,
    jestem "Stary i głupi" to myślę w przeciwieństwie do Ciebie Wiesławie.

    OdpowiedzUsuń
  3. To właśnie prokuratura wpadła na to, ze coś nie tak porównując protokoły w których były nr "rozpoznanych przez rodziny" ciał z wynikami DNA./pytanie kiedy je dostała/
    To właśnie prokuraturę "zaciekawiła" obrączka Walentynowicz .
    To rodzina Walentynowicz rozdmuchała cala sprawę w mediach .nakazując "płacić za ekshumacje tym co się pomylili" A pomylili się oni.Rodzina Walentynowicz
    Bo z tego "ludzkiego gulaszu" nie dało się z cała pewnością określić kto jest kto i należało czekać na wyniki DNA "naciskając na szybkość/
    Niestety gdybyś widział ten ludzki gulasz" a nie uciekał zaraz po obiadku ze Smoleńska razem z Macierewiczem to bys wiedział ze przebadanie setki o ile nie tysiace szczątków na DNA i powtórne sprawdzenie z protokołami wymaga czasu.
    Zajrzyj w kalendarium zdarzeń i zobacz kiedy były juz 1 wsze pogrzeby i dowiedz sie ile do Polski wróciło szczątków których DNA nie dało się określić.To nie jest tak hop siup i juz wiemy.
    Jak nie masz zielonego pojęcia jak to tam wyglądało na miejscu to nie powtarzaj głupot jakie ci "prawi i sprawiedliwi" podrzucają.
    Fakt jest jeden pomyliły rodziny.I takie sa fakty Rozumiem "tym gorzej dla faktów"

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie Ty pierwszy i nie ostatni błędnie odczytujesz moją orientacje polityczną ,
    z PiS mam tyle wspólnego ile Ty z prawdą.

    OdpowiedzUsuń
  5. Acha, to nieprawda jest ze rodzina Walentynowicz rozpoznała zwłoki i zaraz z nimi wróciła do kraju,nie czekając na wynik DNA bo "była pewna"
    To nieprawda jest ze rodzina Walentynowicz chciała aby kosztami ekshumacji obciążyć tych "co się pomylili"
    To nieprawda jest ze rodzina Walentynowicz krzyczała "Rosjanie ukradli różaniec" bo go nie było w trumnie /stad i ich obiekcje ze to nie Matka/ i ani słowem czy rzeczony znalazł się w trumnie "właściwej" Walentynowicz
    To nieprawdą jest iż, niektórzy nie mieli siły, żeby zmierzyć się z tą wielką tragedią.
    Nie byli w stanie zejść do prosektorium i zobaczyć, co się stało z ich bliskimi.
    Znam przypadek, kiedy jedna z wdów poprosiła Ewę Kopacz, żeby za nią zidentyfikowała ciało męża, teraz oskarża ją o zdradę i nie ma pewności, czy w grobie leży jej mąż.
    To nieprawda iz rodziny zostały otoczone najwyższa opieka.
    Boc przecież w Polsce każdy, którego, członek rodziny, ginie za granicą,ma zagwarantowany na koszt państwa, wyjazd w celu rozpoznania,hotel z wyżywieniem,asystę lekarzy pogotowia i psychologów.Trumnę za darmo,koszty sprowadzenia zwłok za darmo,pogrzeb na"koszt państwa" i sowite odszkodowanie.Tak maja oczywista wszyscy obywatele tego kraju.
    Tylko biedna Gosiewska mogła miec pretensje ze jej nie załatwiono ze stronami kościelnymi ,pogrzebu i za niego nie zapłacono kościelnym/
    Wszystko to nieprawda i słowa nienawiści.Oczywiście
    JAKA JEST WIEC, TWOJA "PRAWDA"jak przeczysz faktom,dokumentom.To jeszcze Ci mało.Potrzebne Ci jeszcze cała dokumentacja ze zdjęciami katastrofy?
    Byś zaczął myśleć i kojarzyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam przypadek, kiedy jedna z wdów poprosiła Ewę Kopacz, żeby za nią zidentyfikowała ciało męża, teraz oskarża ją o zdradę i nie ma pewności, czy w grobie leży jej mąż.
      Zerżnąłeś to zdanie od M .Olejnik.
      Twoja prawda gówno warta.Jesteś oszustem.

      Usuń
  6. Poddaje się,Twoje argumenty są tak przekonujące że ,aż nie prawdziwe.
    Byłeś tam , słyszałeś co mówiły rodziny , wiesz że, p.Kopacz kilkakrotnie
    przedstawiając różne wersje wydarzeń była w szoku i opowiadała bzdury.
    Itd.itd.

    OdpowiedzUsuń
  7. Byłem.Widziałem.Nie uciekałem jak Macierewicz i reszta PIS.
    I nie odwracaj kota ogonem bo jeśli nie masz argumentów,wyszukujesz "problemy" nowe. Takie to wasze rozumowanie.
    I nic nas nie przekona ze białe jest białe a czarne czarne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli to nie jest tajemnica państwowa to może zdradzisz czytelnikom w jakim charakterze tam byłeś , to będzie zapewne interesująca relacja naocznego świadka.
      Nie rozumiem jednego zdania "Takie to wasze rozumowanie",
      wasze to znaczy kogo ?

      Usuń
  8. Witaj Bob, w przypadku Anny Walentynowicz okazało się, że błąd przy identyfikacji leży po stronie rodzin.
    Do działań po katastrofie nie mam do rządu pretensji, może poza słabą polityką informacyjną, co pozwoliło PiS-owi robić ludziom wodę z mózgu różnymi teoriami spiskowymi.
    Poważniejszym problemem było rozprzężenie w wojsku, złe szkolenie, nieprzestrzeganie procedur, co doprowadziło do katastrofy. Również to, o czym powiedział Leszek Miller, czyli zwalnianie lub doprowadzenie do odejścia z wojska fachowców, tylko dlatego, że szkolili się jeszcze w latach PRL, czyli obsesja antykomunistyczna.
    Maria Dora

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj Mario ! Sytuacja jest zmienna dlatego ani Ty ani ja nie wiemy czyja to była wina.Być może zostanie to w jakiś udokumentowany sposób wyjaśnione.
    Na razie pozostaje przy swoim zdaniu.Co do reszty komentarza w pełni sie zgadzam.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. A kto dziś Ci powie Mario Kto wykaże odwagę.Ze ci z 36 Pułku stawali na głowie by "dobrać" tak pilotów aby nie wadziły "uświęconej rodzince"
    A to Prezydentowi nie podsyłać kapitana Grzegorza Pietruczuka, który 12 sierpnia 2008 r. dowodził załogą prezydenckiego samolotu lecącego do Azerbejdżanu
    A to Mamuni Prezydenta zdarzało się nie mieć zaufania do tych "po moskiewskich szkołach" i nie życzyła sobie aby z nią do Juraty tacy latali.
    Wiec robili wszystko aby latali, młodzi nie "starej szkoły" i nie podpadnięci "rodzince"
    Dowództwo wiec stawało na głowie aby mimo braków kadrowych,/bo "starzy"powiedzieli dziękuje i odeszli/sprostać zadaniom.
    Sami, bo Błasik w tym im nic nie pomagał,ba nawet był chroniony przez Prezydenta gdy chciano jego dymisji za "Casę"
    Fobia antyrosyjska była tak wielka ze nawet Szczygło nie pozwolił pilotom na szkolenie w Rosji.
    Efekt tego widoczny.
    Chichotem historii jest to ze ci co występowali do prokuratury/Gosiewski/ w sprawie tchórza pilota.Błasik i Szczygło zginęli.
    Błasik ciągnąc się na 4 ro gwiazdkowego generała z posada w NATO tez nie odważył się powiedzieć Prezydentowi ze mgła,nie wylądują.Nie wziął odpowiedzialności na "mężną pierś" no i mamy skutki.
    Trzeba słuchać "wiewiórki" w wojsku One dużo wiedza


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nijaki Wieśku, łżesz jak ...., Ja tam nie byłem, a słucham wypowiedzi ludzi tam będących, a co mówią , ma odbicie w faktach, a faktem jest, że POlszewicy to banda skorumpowanych łajdaków i kłamców, ty do nich należysz, Nie chce mi się już przytaczać co mówiła Kopaczowa, Tusk i reszta kłamców, bo to powinien wiedzieć każdy, było to w mediach, a to są dowody na ich kłamstwa, każdy uczciwy człowiek, by się podał do dymisji, obojętnie, czy dał się wpuścić w kanał, czy świadomie to zrobił, Kopaczowa robiła to świadomie, miała gwarantowane stanowisko, jak reszta biorący udział w spisku. Młyny sprawiedliwości wolno mielą, ale skutecznie.
      MM

      Usuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.