środa, 12 sierpnia 2015

PREFERENCJE

Znalezione obrazy dla zapytania zdjecia dotyczace preferencji wyborczych
Preferencje wyborcze,ogłaszane co jakiś czas przez różne ośrodki nadawcze
nie odzwierciedlają w pełni wyników uzyskanych w wyborach.Jaskrawym
tego przykładem jest spektakularna porażka faworyta ,urzędującego prezydenta
B.Komorowskiego.Zaskoczenie było tak wielkie że, jego sztab nie miał
przygotowanego planu działania na druga turę.

Z innego pułapu startowała formacja popierająca przegranego Komorowskiego.
Sondaże wskazywały dość wyraźna przewagę PiS, ale,mając tak znakomitego
specjalistę od PR za jakiego niektórzy uważają M.Kamińskiego,politykom
PO wydawało się że,jest szansa na odrobienie strat a może nawet na minimalne
zwycięstwo.W obecnej chwili chyba niewielu pozostało wierzących w możliwość
pokonania rywali.O błędnej strategii pisałem wczoraj.Dziś przedstawię najnowszy
sondaż wskazujący na to że,miałem racje krytykując błędną politykę wyborczą
proponowana przez Kamińskiego dodatkowo fatalnie realizowaną przez premier
E.Kopacz.
Według sondażu opublikowanego przez nie znany mi ośrodek "ewybory.eu",
przeprowadzony w dniach 3-8 sierpnia,metodą sondy ulicznej na grupie 1500 osób
w 16 województwach wyniki przedstawiają się następująco.
Na pierwszym miejscu PiS z poparciem 45,1% ,co na pewno daje większość
parlamentarną a może nawet konstytucyjną.
Jeżeli nie, to PiS,przymierzany do koalicji z ugrupowaniem Kukiza,4 miejsce
a poparciem 5,5 %, taką większość ma zapewnioną.
Na PO, zajmująca 2 miejsce z ponad 20% stratą do PiS,oddanie głosu deklaruje
24,5% głosujących.
Na podium znalazła się Zjednoczona Lewica z zaskakująco dobrym poparciem
10,5 % ,z wyraźną tendencją wzrostową spowodowaną obawa przed PiS oraz
zamieszaniem w szeregach PO w której trwa walką o miejsca na listach
wyborczych ,wzajemnymi pretensjami  dotyczącymi składu osobowego
oraz regionów w których maja startować poszczególni politycy.
W mojej ocenie to zamieszanie spowoduje dalszy spadek poparcia PO.

Poniżej progu wyborczego jest obecny koalicjant PO - PSL - 4,4% poparcia.
Należy jednak uwzględnić że,ta formacja jest tradycyjnie niedoszacowana
i jak zwykle osiągnie wynik dający kilka,kilkanaście mandatów.
Broniąca się przed wejściem do Zjednoczonej Lewicy formacja Biało-Czerwoni
może liczyć na śladowe poparcie rzędu kilku promili.

Okazuje się,że monolit jakim niegdyś była Platforma dość wyraźnie pęka.
Zamieszanie spowodowane próbą ratowania stołka przez Komorowskiego,
czyli referendum dot;finansowania partii i JOW ,dzieli i to dość wyraźnie
zwolenników PO.W sondażu TNS Polska - 61 % wyborców Platformy opowiada
się za dopisaniem do referendum pytania na temat wieku emerytalnego.
W kwestii sześciolatków w szkołach aż 82 % wyborców PO chce poruszenia
tej kwestii w referendum.

Narastające niezadowolenie w PO i z PO, może doprowadzić do kolejnych
niespodzianek sondażowych,czyli spadku poparcia.
Czego Platformie niezmiennie,od wielu lat życzę,zachęcając do głosowania
na Zjednoczoną Lewicą bo,każdy głos oddany na PO jest głosem zmarnowanym.

                                      http://www.liiil.pl/promujnotke



wtorek, 11 sierpnia 2015

STRATEGIA



W czasie wyjazdowego posiedzenie klubu Platformy Obywatelskiej
a Jachrance,pełniąca obowiązki przewodniczącej PO E.Kopacz miała
zażądać,na czas kampanii wyborczej,jednoosobowego przywództwa w partii.
Tak więc,wiemy już kto będzie ponosił odpowiedzialność za przegrane
wybory parlamentarne.To że,tak będzie jest niemal pewne,nieznane są
jedynie rozmiary tej porażki. Przewodnicząca Kopacz rządzi a strategię
zapewne ustala spin-licencjat Michał Kamiński o którego wybuchła własnie
awantura w Platformie Oszustów..Mimo niewątpliwych zasług w kampaniach
pisowskich Kamiński w PO prochu nie wymyśli.Sam przegrał wybory
do Europarlamentu i jego koncepcje wymyślane na obecna kampanię
powodują radość szczególnie wśród internautów wyśmiewających kolejne
pomysły typu #Kolej na Ewę# czy #Słucham,Rozumiem,Pomagam#.
Złym pomysłem są również wyjazdowe posiedzenia rządu podnoszące
jedynie koszty utrzymania tego gremium a nie wnoszące żadnych nowych
wartości merytorycznych.Efekty tej błędnej strategii opracowanej przez
M.Kamińskiego a realizowanej przez Kopacz choćby w sprawie ustalania
pozycji kandydatów na listach wyborczych spowodują dalszy spadek poparcia
dla rządu partii z list której startują kandydaci.

Teraz już za późno na zmianę strategii ale Kamiński,człowiek od lat oddany
Kościołowi powinien swój projekt wyborczy oprzeć na katolickich podstawach.
Rachunek sumienia,żal za grzechy, mocne postanowienie poprawy,spowiedź
powszechna,zadośćuczynienie -to wtedy, być może,wyborcy łaskawiej spoglądaliby
na listy wyborcze PO .
A tak #Czas na Ewę# ze stanowiska premiera i co najbardziej by mnie ucieszyło
to M.Kamiński bez mandatu poselskiego ale z mandatem za kłamstwa w sprawie
zegarka.

                                          http://www.liiil.pl/promujnotke


poniedziałek, 10 sierpnia 2015

ZJEDNOCZENI?

Znalezione obrazy dla zapytania zdjecia na temat zjednoczonej lewicy

Szczerze powiedziawszy nie tak sobie wyobrażałem proces zjednoczenia lewicy.
Sadziłem ze,po wygranych wyborach prezydenckich przez kandydata PiS,
A.Dudę oraz wysokich notowaniach sondażowych PiS wszyscy liczący
się politycy lewicy porzuca wzajemne,personalne urazy i wspólnie opracują
program wyborczy i wspólne listy kandydatów na posłów i senatorów.
Pisząc o tej wspólnocie mam na myśli,byłych premierów,marszałków,posłów.
szefów partii którzy te funkcje w przeszłości sprawowali jako członkowie SDPR
a następnie Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Niestety własne ambicje przedkładają ponad dobro Polski.
Cimoszewicz,Borowski,Kalisz.Olejniczak,Napieralski i wielu innych wypięło się
na lewicę i wyborców którzy na nich głosowali w przeszłości i dzięki którym
porobili polityczne kariery.
Okazuje się że, "na bezrybiu i rak,ryba" a Palikot ma poglądy lewicowe
i to jego Ruch ma stanowić wraz z SLD główną siłę Zjednoczonej Lewicy.
Jedyna korzyść z tego mariażu to Barbara Nowacka która w przyszłości może
stać się jednym z liderów Zjednoczonej Lewicy.Walcząca również o sprawy
socjalne Polaków,Anna Grodzka okazała się koniunkturalistką,wycofując
się z kandydowania rzekomo na nieodpowiedni program socjalny tej formacji.
Nieoficjalnie mówi się że powodem jest miejsce na liście wyborczej w Krakowie.
Grodzka chciała pierwsze miejsce które ma otrzymać dr Szczuka bądź prof,Hartman.
Również poza nurtem zjednoczeniowym pozostali Napieralski wraz z Rozenkiem.
Ich "Biało-Czerwoni" maja poparcie poniżej błędu statystycznego,ale nie chcą
się jednoczyć podobnie jak kilka innych mniej znanych kanapowych ugrupowań.

Tak więc,społeczeństwo niemal bez walki oddaje się pod ultraprawicowe
rządy PiS,które może uzyskać wynik dający tej formacji samodzielne rządzenie.
Gdy do wyborów "doczłapie" jeszcze z sejmowym poparciem,Kukiz może
okazać się że,oprócz prezydenta większości sejmowej,PiS ma również większość
konstytucyjną czyli demokratycznie wybraną władzę absolutną.

Niepokojące jest również to że, centrowi i centrolewicowi wyborcy którzy
opuszczają PO przechodzą na stronę PiS,no bo skąd nagle 40% poparcie
dla tej formacji?

Dlatego apeluje do tych wyborców aby rozważyli możliwość głosowania
na rodząca się w bólach wielo podmiotową koalicję lewicową.
Jej brak w Parlamencie spowoduje to ze,nikt nie będzie podejmował dyskusji
światopoglądowej,stosunków Państwo-Kościół ,konkubinatu,in vitro
i innych problemów które będą pomijane przez władców absolutnych.

Tego chcecie?

                                         http://www.liiil.pl/promujnotke