czwartek, 17 lipca 2025

UŁASKAWIENIA


Politycy,prorządowe media mają nowy temat do krytykowania prezydenta Dudy, który zastosował akt częściowej łaski dla Roberta Bąkiewicza, konserwatysty ,byłego szefa Stowarzyszenia Marsz Niepodległości a obecnie lidera Ruchu Obrony Granic.Bąkiewicz według przeciwników to podobno "damski bokser"- bijacy "bezbronną staruszkę" co prawda nie zostało to udowodniona ale co to obchodzi zwolenników "uśmiechniętej Polski".

Aby się rozruszać proponuję krótki film "bezbronnej staruszki".https://www.google.com/search?q=youtube+babcia+kasia&oq=youtube+babcia&gs_lcrp=EgZjaHJvbWUqBwgDEAAYgAQyBwgAEAAYgAQyBggBEEUYOTIHCAIQABiABDIHCAMQABiABDIICAQQABgWGB4yCAgFEAAYFhgeMggIBhAAGBYYHjIICAcQABgWGB4yCAgIEAAYFhgeMggICRAAGBYYHtIBCTI1MjI3ajBqN6gCCLACAfEF0PJpK4BlDuA&sourceid=chrome&ie=UTF-8#fpstate=ive&vld=cid:53045adc,vid:uALm3sI6Eq0,st:0

 Gdyby czytelnicy chcieli się jeszcze doedukować w tym temacie, to proszę sobie poszukać innych występów "Babci Kasi".

Art. 144 ust. 2 Konstytucji umieszcza stosowanie prawa łaski w katalogu prorogatyw Głowy Państwa, zwalniając ten akt z konieczności udzielenia kontrasygnaty przez Prezesa Rady Ministrów.Akt łaski, jako prorogatywa prezydencka, nie podlega kontroli.

Częsciowe ułaskawienie Bąkiewicza obecni rządzacy mocno krytykują , dla odświeżenia ich  pamięci podam kilka przykładów poprzedników prezydenta Dudy, na tle których to ułaskawienie to pikuś.

Lech Wałęsa ułaskawił 3454 osoby w tym "Słowika" szefa gangu pruszkowskiego i kilku jego kumpli a także "króla złodziei" Z.Najmrodzkiego.Tusk już działał w polityce i nie wspominał o moralności i nie stawiał zarzutów ani nie pouczał prezydenta Wałęsy.

Aleksander Kwasniewski , rekordzista 4302 osoby zostały ułaskawione w tym morderca Peter Vogl. Czy politycy SLD rozdzierali szaty na tą decyzję jak czyni do młoda działaczka Dziemianowicz-Bąk krytykując decyzję prezydenta.

Andrzej Duda do maja br. ułaskawił 143 osob. Fakt że,kilka decyzji było kontrowersyjnych ale w porównaniu do ułaskawienia przez poprzedników, gangsterów czy mordercy ma się nijak do obecnego szumu medialnego polityków rządzącej koalicji.

Gdyby politycy koalicji rzadzącej zajęli się rządzeniem a nie krytykowaniem prezydenta ich poparcie byłoby odwrotnie proporcjonalne do obecnego. Nie  byłoby potrzeby kombinowania w jaki sposób nie dopuścić do zaprzysiężenia prezydenta, nie istniałaby potrzeba rekonstrukcji rządu a obietnica ,że "wszystko się  zmieni jak za dotknięciem czarodziejskiej różki" byłaby rzeczywistością.

          Panie premierze Tusk czy " nie jest tylko skandalem w ludzkim,moralnym wymiarze" , umorzenie sprawy senatora Grodzkiego,posła Giertycha i innych tego typu dzialań.Moralista się znalazł.


                                                          https://www.liiil.eu/promujnotke


18.07.2025                 22:08


Od początku682925
Dziś70
Wczoraj96
Bieżący miesiąc2332

wtorek, 15 lipca 2025

OFERTA





Sprawa oferty jaką miał rzekomo złożyć  marszałkowi Hołowni premier Tusk staje się coraz bardziej medialna.W tej ofercie premier sugerował marszałkowi przerwanie obrad Zgromadzenia Narodowego i niedokonanie aktu zaprzysiężenia prezydenta-elekta Nawrockiego. Hołownia jako marszałek,tymczasowo miał objąć Urząd Prezydenta. 

Od kilkudziesieciu lat obserwuję i komentuję wydarzenia w demokratycznej Polsce i uważam  że, istnieje duże prawdopodobieństwo złożenia takiej oferty przez premiera Tuska.Zacznijmy od pomysłodawców czyli byłych przedstawicieli Trybunału Konstytucyjnego,Sądu Najwyższego i innych organów działania III władzy w okresie gdy rządziła Platforma.W kilku czy kilkunastu notkach udowodniłem że, ich niezależnośc to fikcja. Wyraźnie sprzyjali rządzacym.Sądziłem, że obecnie jako emerytowani profesorowie,autorytety, w myśl starego przysłowia które mówi "że im człowiek starszy tym mądrzejszy" nie będą sugerowali niezgodnych z prawem rozwiazań. Niestety w tym przypadku to przysłowie się nie sprawdza dawne elity niestety nie zmądrzały a wręcz przeciwnie.

Nie wiemy czy była to oferta czy szantaż ale coś było na rzeczy skoro marszałek Hołownia w swoich wystąpieniach mówił,  że nie ma zamiaru uczestniczyć w "zamachu stanu", "podpisywać ustaw" i zdecydowanie oświadczył że, zwoła Zgromadzenie Narodowe i odbierze przysiegę od K.Nawrockiego.Czy informowałby opinię publiczną o ciągu wydarzeń wynikających z Konstytucji gdyby nie był namawiany do realizacji pomysłu znanego jako pomysł Zolla i spółki. Logika wskazuje że,nie ale logika wśród popleczników Tuska jest towarem deficytowym.

Strach przed konsekwencjami wynikajacymi ze stosowania "demokracji walczącej" , "prawa tak jak my je rozumiemy" doprowadził premiera Tuska do próby "przekonania" marszałka Hołowni aby zerwać obrady Zgromadzenia Narodowego.Hołownia nie uległ naciskom i stał się wrogiem nr.1 bo sprzeciwił się Tuskowi.Niestety nie może z nim postapić tak jak np. z Olechowskim, Piskorskim czy Rokitą a na końcu ze Schetyną bo Hołownia jest w innej partii. Już rozpoczął się rozbiór Polski 2050 i w zależności od tego czy Tuskowi uda się sprostytuować tylu posłów aby zapewnić sobie większość zależy przyszłość premiera.A Hołownia? Może jeszcze wywinąć numer który spowoduje rozpad koalicji.Co ma jeszcze do stracenia?

Na zakończenie jeszcze pytanie, kogo na spotkaniu u Bielana reprezentował vicemarszałek Senatu M.Kamiński - siebie czy swojego szefa ?

 

                                                     https://www.liiil.eu/promujnotke


16.07.2025   22:23


Od początku682751
Dziś55
Wczoraj93
Bieżący miesiąc2158

niedziela, 13 lipca 2025

PSL

 


Trochę przesadziłem z tym poparciem dla PSL.W ostatnim sondażu CBOS z 11 lipca ta partia ma cały 1 % poparcia.Nawet Hołownia po tych nocnych rozmowach ma trzy razy wieksze poparcie. Jeżeli sytuacja się nie zmieni, a wszystko wskazuje że nie, to Kosiniak-Kamysz wyprowadzi ludowców z Sejmu.Będzie to pierwszy  taki przypadek w powojennej Polsce. Mając 30 a może wiecej posłów K-K jest wicepremierem akceptującym wszystkie działania premiera Tuska. W przeszłości ludowcy mieli w Sejmie ponad 100 posłów ale nawet z mniejszą grupą posłów próbowali załatwiać sprawy swoich wyborców z terenów wiejskich,małych i dużych gospodarstw rolnych.Obecnie akceptują wszystkie narzucane przez UE i realizowane przez rząd ,w którym są koalicjantami, szkodzące rolnikom pomysły.Ostatnio zawarto umowę UE -Mercosur która szkodzi polskim rolnikom i konsumentom.Co prawda szef PSL oprotestował to działanie na platformie X.

"NIE dla umowy UE-MERCOSUR! Naszym zadaniem jest ochrona konkurencyjności polskiego rolnictwa oraz polskiej gospodarki.Zaproponowane porozumienie zagraża polskim rolnikom oraz konsumentom i jako PSL kategorycznie się mu sprzeciwiamy".

PSL się sprzeciwia ale czy ten sprzeciw coś zmieni? Rzecznik KE ds.handlu,Olofa Gilla zapowiedział, że Komisja przedstawi Radzie Europejskiej w najbliższym czasie propozycje umowy UE-Mercosur. Na przyjęcie umowy naciskają szczególnie....Niemcy.Kosiniak-Kamysz zamiast protestować na platformie X powinien zagrozić zerwanie koalicji. Myślę, że UE obawiając się utraty uległej Polski na rzecz antyunijnej prawicy byłaby skłonna zmodyfikować niekorzystny dla Polski traktat.Kosiniak-Kamysz zyskałby poparcie, przynajmniej części rolniczego elektoratu, a Polska korzystniejszą dla polskiego rolnictwa umowę.  Oczywiście Kosiniak-Kamysz tego nie zrobi i straci bezpowrotnie poparcie wiejskiego elektoratu.

 

W.Kosiniakowi - Kamyszowi pozostanie wyprowadzenie historycznego sztandaru PSL.

 

                                                https://www.liiil.eu/promujnotke


14.07,2025            22:09

Od początku682539
Dziś361
Wczoraj81
Bieżący miesiąc1946