wtorek, 3 czerwca 2025

RZĄD TECHNICZNY

 

Co łączy Kaczyńskiego z Tuskiem? Obaj opowiadają bzdury. Tusk ze strachu przed przegraną Trzaskowskiego a Kaczyński z radości po wygranej Nawrockiego.

Kaczyński proponuje powołanie "rządu technicznego" w momencie w którym rządzący mają większość sejmową ograniczoną jedynie ewentualnym wetem prezydenta.Ostatnie informacje wskazują że,weto nie było w drastyczny sposób wykorzystywane przez ustępującego prezydenta. Przypuszczam że, prezydent -elekt mimo podejrzeń polityków koalicji też nie będzie duż wetował,  szczególnie ustaw prorozwojowych.

 Premier Tusk już na trwającym obecnie posiedzeniu Sejmu chciał poddać pod głosowanie wotum zaufania dla rządu.Przeceniony marszałek "4,99" Hołownia przekonał premiera o odłożenie tego pomysłu do następnego posiedzenia. To bezsensowny pomysł, jeżeli już to konstruktywne weto, po rezygnacji Tuska byłoby lepszym rozwiązaniem.Obecny premier jest ociażeniem dla koalicji.

Partie wchodzące w skład koalicji mają niskie poparcie w granicach być albo nie być w Sejmie,po ewentualnych przyspieszonych wyborach.Jest jasne że, będą głosowały za utrzymaniem obecnego status qvo.

Pomysł Kaczyńskiego możne rozważać w dwu kategoriach.Troska o dobro Polski wobec nieudolności rządu lub szybsze przejęcie władzy.Opozycji w żadnym przypadku nie powinno zależeć na natychmiastowej zmianie rządu.Kilka czy kilkanaście miesięcy radykalnie nie zmieni sytuacji Polski a przy dalszym dość niemrawym rządzeniu w sposób radykalny może zmienić układ sił w Sejmie. Co prawda premier w swoim przemówieniu : Deklarował że, rząd będzie teraz pracował ze szczególną intensywnością. Co można zrozumieć że, dotychczas premier i rząd olewali robotę.Mimo tych zapowiedzi premier nie przyszedł dziś do Sejmu. Zdalnie pracuje?

11 czerwca głosowanie nad wotum zaufania dla rządu wyjaśni sytuację.

https://www.facebook.com/watch?v=1480230986671771 

 

 4 czerwca 1992 roku D.Tusk w trakcie rozmów dotyczących obalenia rządu Olszewskiego powiedział : "Panowie policzmy głosy". Namawiam Tuska, aby 33 lata później również policzył głosy.Chyba nie chce zostać pierwszym polskim premierem który obalił własny rząd.

  

                                                 https://www.liiil.eu/promujnotke


04.06.2025     21:20


Od początku676254
Dziś111
Wczoraj1510
Bieżący miesiąc2569

 

poniedziałek, 2 czerwca 2025

PREZYDENT



Polityka jest nieprzewidywalna,szczególnie wybory.Murowany kandydat tuż po ogłoszeniu  wyników sondażowych przez kilka godzin był wygranym ale finiszujący rywal tuż przed metą go wyprzedził i wygrał.Wygrał i po oficjalnym przeliczeniu głosów Karol Nawrocki został prezydentem-elektem. Piszę elektem bo w "walczącej demokracji" wszystko może się zdarzyć.

Nieznaczną porażkę poniósł kandydat Platformy popierany przez rządząca koalicję Rafał Trzaskowski ponosząc drugą porażkę w starciu o Urząd Prezydenta.Przegrał,mimo zaangażowania wielu Instytucji Państwowych w tym apolitycznych służb specjalnych,NIK a nawet "najwybitniejszego polityka w historii Polski-Donalda Tuska,pseudodziennikarzy szukających haków które miały pogrążyć jego rywala.Przegrał bo pseudodziennikarze "przegrzali temat" o czym pisałem :https://stary-bob.blogspot.com/2025/05/przegrzanie-tematu.html

Trzaskowski tylko nieznacznei przegrał natomiast klęskę poniósł Donald Tusk a jego wystąpienie w Polsacie w największym stopniu zaszkodziło kandydatowi PO.Zdenerwowany,trzęsącymi rękoma szukający dowodów winy Nawrockiego,obciążający służby specjalne którymi zarządzał o nierzetelne wykonywanie swoich obowiazków dotyczących "sprawdzania" Nawrockiego. Powoływanie się na słowa wypowiadane przez kryminalistę jako na wiarygodne źródło informacji, mimo braku weryfikacji tych obciażajacych Nawrockiego słów, było żenujące. Strach przed przegraną i ewentualne konsekwencje tego wydarzenia były bardzo widocze w trakcie tego programu.Ten występ był przysłowiowym "gwoździem to trumny" porażki kandydata PO.

Na temat działań sztabu Trzaskowskiego szkoda nawet pisać.Nawet zwolennicy określają działania Nitrasa i Tomczyka jako fatalne.Decyzja o tym aby Trzaskowski nie brał udziału w debacie w Końskich też w dużym stopniu przerłożyła się na porażkę.

Czekamy na to co powie dziś "najwybitniejszy polityk w historii Polski". 

  Wynik pierwszej tury wyborów prezydenckich można odczytać jako czerwoną kartkę dla obozu rządzącego - uważa Jacek Żakowski. W TOK FM publicysta wezwał Donalda Tuska do dymisji. -Wydaje mi się, że w takiej sytuacji i w normalnym, demokratycznym kraju premier odchodzi - stwierdził w powyborczym "Poranku Radia TOK FM".

Myślę że,premier Tusk powinien skorzystać z podpowiedzi Żakowskiego i jeżeli uważa Polskę za "normalny demokratyczny kraj" to odejdzie po przegranej II turze.A jeżeli uważa że, nie jesteśmy demokratycznym krajem to nie złoży dymisji.A co sądzą o tej decyzji czytelnicy?

          
                                            https://www.liiil.eu/promujnotke


02.06.2025   20:35
Od początku674154
Dziś341
Wczoraj128
Bieżący miesiąc469

niedziela, 1 czerwca 2025

ZWYCIĘZCA

 

Niespodzianki nie było, zgodnie z oczekiwaniami wygrał ten który wygrać musiał.Rafał Trzaskowski będzie kolejnym prezydentem Polski.Zaangażowano cały aparat państwa,pseudodziennikarzy którzy którzy babrając się w gównie mieli dostarczać haki na kontrkandydata.Nawet ,jeżeli wiele z nich nie było prawdziwe to zawsze cos tam utkwi w pamięci wyborców.Nawet drżący ze strachu premier powoływał się na pomówienia kryminalisty aby nie przegrać tych wyborów.Obawa o wynik była tak duża ,że nawet w dniu wyborów agitowali członkowie Komisji Wyborczych dwóch z nich w czerwonych koralach, doczekało się riposty jednego z wyborców który obdarował ich workiem ziemniaków.

 



Czy to nie dziwne i zaskakujące że, o 7 rano w jednej z Komisji na terenie Warszawy zjawiło się wielu wyborców z zaświadczeniami upoważniajacymi do głosowania.W przeważającej większości byli to mieszkańcy...Warszawy.Członek komisji który próbował sprawdzić te zaświadczenia i archiwizować numery zaświadczeń - został wyrzucony z lokalu wyborczego.

Przy tak niskiej sondażowej różnicy kilkadiesiąt, kilkaset osób głosujacych wielokrotnie w różnych Komisjach na to samo zaświadczenie może zrobić różnicę  zwiększającą szansę R.Trzaskowskiego.

No cóż ,znając sie na "sztuce"  PKW w której większość ma koalicja nie zakwestionuje żadnych nieprawidłowości bądź uzna je za mało istotne i nie majace wpływu na wybory.

 "Co się odwlecze to nie uciecze"- czy wcześniej czy później dopadnie ich sprawiedliwość.

 

                                               https://www.liiil.eu/promujnotke

01.06.2025      22:53

Od początku673795
Dziś110
Wczoraj141
Bieżący miesiąc110